Przeżyłam mój pierwszy pocałunek, tragedia

Myślałam, że każdy się umie całować i że gdy nadejdzie ta chwile będę automatycznie wiedziała co robić. Wszystko zepsułam. Miałam sztywne usta i tak mocno je otwierałam. Tak nienaturalnie... Jakbym go chciała całego pochłonąć.. W dodatku gdy poczułam Jego język w mojej buzi to zaczęłam się śmiać, nie wiem co mnie tak rozśmieszyło. On popatrzył na mnie jak na jakąś sierotę totalną... A ja się jeszcze zaczęłam krztusić śliną. Chłopak zaczął mnie klepać po plecach, a ja myślałam że się spalę ze wstydu. W dodatku on myśli że ja już się nie raz całowałam, albo tak myślał.. Po tym pocałunku na pewno się zorientował. Na pewno już się więcej nie odezwie.. Boże, jak mi jest głupio...

Hehehehe, dobrze ci tak ! Jak to nie mozna umiec sie calowac, ja tego nie rozumiem.. :-)

To teraz pora na pierwszy obciąg:-)

Ja też nie wiem... Myślałam, że będę wiedzieć co i jak, a tu pustka w głowie. Nie miałam pojęcia co robić.. ;/ Chyba serio coś ze mna nie tak.. Ale najgorsze jest że ten chłopak bardzo mi się podobał. Teraz pewnie będzie mnie unikać i nie odezwie się już.. W sumie to mu się nie dziwię.

ale jesteś głupia jak możesz być z kimś kto cię by zostawił z takiego powodu pewnie jesteś jeszcze dzieckiem z gimnazjum

to wina Kopacz

Zrobisz mu poCIĄG i o wszystkim zapomni

Ja z nim nie jestem.. To była 2 randka i tak wyszło. Ja mam 18 lat, on 20. Pewnie nei wyjdzie nic z tego, bo ja juz mu wiecej nie spojrze w oczy..

po pierwsze to nie całowałaś go, tylko wystawiłaś dzioba i czekałaś na nie wiadomo co. Nastepnym razem po prostu go całuj, delikatnie jego usta, jakbyś chleb przaśny całowała.

A tak wgl to co jest ekstytujacego w pocalunkach? Czlowiek sie tylko slini, bakterie przekazuje, wpycha jezor do czyjejs jadaczki, ktora nie wiadomo co wczesniej robila.

bakteriofobom już dziękujemy

No przeciez ta slina to ani slodka nie jest, zeby jakas przyjemnosc z tego byla, tylko piany mnostwo, jak z pyska rozwscieczonego psa :-)

wymiana sliny w czasie pocalunku wzmacnia system immunologiczny. a wpychanie jezyka przy pierwszym z kims tam pocalunku, to nie koniecznie jest fajne, no chyba, że jesteście strasznie na siebie napaleni

leci c****ana z pyska? do lekarza idź

Bleee..

piana leci ci z pyska? to do lekarza

Ach... i nie powiedziałam jeszcze że miałam w buzi katar z nosa, zaciągnełam... i chciałam ukradkiem wypluć aby nie zauważył, a on do całowania się zabrał... ale wiocha jestem teraz czerwona na twarzy z wstydu...

Jak jeszcze nie dorosłaś do tego, to się na randki nie umawiaj.