Powiem wam szczerze, że ludzie którzy nigdy nie pili alkoholu pod chmurką

nie budzą mojego zaufania. Mam tu na myśli picie alkoholu w miejscach takich jak park, ulica, ławka na osiedlu i podobnych. Tacy ludzie są nadmiernie porządni, skłonni do oburzania sie na sytuacje powszechne, nie wymagające oburzenia i reakcji,wreszcie to w większości konformiści, i ludzie, którzy(pomijam tych, którzy mają jakies fajne hobby, podróżują) niewiele w zyciu widzieli. Takie mam teraz przemyślenia po wypiciu dwóch piw "Ciechan Miodowe". Celowo wspominam tą porzadną i uznaną marke piwa, żebyście nie myślały, że taka szlachcianka, jak ja, raczy pić jakieś szczyny.

Wyruszam z domu do sklepu po trzecie piwo. Chętnie poczytam wasze opinie nma ten temat jak wróce :)

Piję w domowym zaciszu. :) Tak się składa, że nikt nie chce pić pod chmurką, moi znajomi są porządniacy bardzo heheh

i tu musze sie z toba zgodzic .

co to grupa aa

kasia czy "konformizm" stal sie od jakiegos czasu twoim ulubionym slowem? Czesto uzywasz tego terminu, niemal w kazdym temacie jaki zakladasz jest slowo konformizm..

ta, niechlanie na ławce w parku znaczy, że się dużo nie widziało. Powiedziała ta co jak ciele robi tak jak wszyscy

Kasi się pomyliło, że picie pifa i bycie kinder metalem to jest niezależność. x No bo przecież "system" nie chce żebyś piła alkohol :D i nie chce żebyś bawiłą się w modę :D przecież to wszystko to twoja niezaleznosc :D hahahaha

mie masz zaufania do kulturalnych ludzi? Twoj problem,