Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Oskarżony o spowodowanie wypadku

Polecane posty

Gość gość

Mateusz S. zeznaje w sądzie z rozancem w dłoni. Ciekawe czy ten różaniec miał wtedy, kiedy wjezdzal w ludzi, usmiercajac ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest stare powiedzenie - jak trwoga, to do Boga, i ludzie w myśl tego powiedzenia od lat działają. A po za tym, panuje u nas przekonanie, że różaniec i wizerunek świętego zamieszczony w samochodzie, chyba Antoniego, ale nie jestem pewna, ochronią nas od skutków naszej lub czyjejś innej głupoty na ulicy. Kolega z http://jarex24.pl/ mówi, że ponad 60% samochodów jest wyposażonych w boskie ubezpieczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jollantaa
dobre pyt. bo jeżeli faktycznie miał to mogło mu to utrudnić kierowanie, ale tak jakby jego wiara może mu kazać prowadzić z różańcem, także raczej nie inaczej tak jakby jest niewinny, kuźwa nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Ja rozumiem ze ktos ma w autach relikwie chroniace przed niebezpieczenstwem(sw.Krzysztof) ale wsiadac po alkoholu do auta i wierzyc ze bedzie ok. A ta jego byla dziewczyna, nie czuje sie winna?? Wsiadla z nim, wiedziala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takich kierowców pijaków powinno się poddawać społecznemu linczowi, społeczeństwo powinno wiedzieć, że taki ochlajtus za kierownicę wsiada!!! Ja wiem, że to są pobożne życzenia, ale krew mnie zalewa, jak słyszę ile zła wyrządzają tacy popaprańcy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spolecznemu linczowi... Hm, a kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem. To chyba niekierowcy musieliby linczowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta jego była dziewczyna namówiła go do jazdy, on pod wpływem nie myślał. Ona go namówiła i w czasie jazdy powodowała awantury. mimo wszystko żal mi tego chłopaka, żal mi tych rodzin zmarłych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta sprawa pokazała mi że nie zawsze kierowca sam musi odpowiadać za winy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×