Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zostałam dziś okradziona w pracy, co za świat, nawet koleżanki z pracy kradną !!

Polecane posty

Gość gość

Konczylam prace o 14, poszlam jeszcze do toalety, zostawilam swoje rzeczy przy biurku przy komputerze, nikogo na sali nie było, byli ludzie w innej sali (pracuje na infolinii), zostawiłam torebke, telefon na biurku i klucz, mialam zamknąc sale i juz isc do domu... Wrocilam po 4-5 minutach TELEFON ZNIKNĄL, PORTFEL TEZ reszta została... :( No i dupa, ochrona jest przy wejsciu do kamienicy, tam tez jest kamera i druga przed dzwiami do sali informatykow, tam jest caly najwazniejszy sprzęt i pokoje dyrekcji. Ktos mi p*********il moje rzeczy i najgorsze, ze ja te osobe znam, tylko kto to moze byc ? Obcy na 100% nie wszedl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym wyjela kase z portfela, nie wiem po co brac portfel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koorestwo ,a jakas kamerka w srodku jest zeby zidentyfikowac zlodzieja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma, jedyne kamery są przy wejsciu do kamienicy na zewnątrz, druga na parkingu z tylu, no i u dyrekcji, przy wejsciu do informatykow i juz tam w srodku gdzie stoja serwery, centrala telefoniczna, tu gdzie ja pracuje nie ma, pytalam ochroniarza :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koorva co za chamowa :O ,jedyna rada jaka moge w tej sytuacji udzielic to idz do domu ,kup winko po drodze i staraj sie o tym juz nie myslec ,co sie stalo nieodstanie ..a temu hoojowi oby sie obesral na modro .. Dokumenty jakies Ci tez ukradl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie w firmie jest podobnie, duzy biurowiec... tzn mi nic cennego nikt nie ukradl, nie slyszalam tez o jakiejs kradziezy ale non stop giną drobiazgi, kiedys ktos ''pozyczyl'' pióro ktore dostalam na urodziny, znikaly mi napoje, kanapki, kawa z automatu, przybory biurowe, ludzie to świnie po prostu. Lezy cos i oni sobie to ''biorą'' Kieds pracowala u nas jedna laska i widzialam jak podbierała papier z kserokopiarki, brała sobie długopisy firmowe, ołówki, koperty bąbelkowe, spinacze, zszywki. Wiele razy przylapalam ją na kradziezy, nic nie mowilam i nie donosiłam, widac dla niej to bylo normalne, jak cos lezy to mozna sobie to wziąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porazka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie tez kolezanki okradly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my portfele zostawiamy w ubraniach , przebieramy się i tracimy je z zasięgu wzroku na kilka godzin . Jeszcze żadnemu z nas nic nie zginęło :) Ale my tylko głupie robole jesteśmy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojaradasiesprawdzila
wiem ,ze to glupie co napisze,ale jesli masz mozliwosc WROC do pracy, idz do toalet i sprawdz...smietniki. wiem,ze to glupie,ALE ja tak zrobilam, okazalo sie, ze w meskiej byl moj portfel (bez kasy oczywiscie) oraz rozowy ochraniacz na smartfona. wiem ,ze to obrzydliwe, ale u mnie podzialalo (wiedzialam ze nie zrobila tego babka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie...,pracuję w firmie budowlanej,jeszcze nikomu nic nie zginęło.Wszystko leży na wierzchu.Były przypadki że okradali nas klienci,ale to margines.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przytulam autorko. 🌼 Okropna sprawa :O Ktoś mądrze poradził, by sprawdzić śmietniki, zapytać sprzątaczki, portiera itp. czy nie znalazł się portfel, może chociaż odzyskasz dokumenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zglos na policje.moze pobiora odciski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Straszne dziadostwo jak w pracy jest złodziej.Nawet gdy zgłosisz na policje to i tak nie ma odzewu.Powiedzą że mała szkodliwość czynu.Muszisz uważać.Kasę nos z sobą, dokumenty również.Nie masz wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze poradzila dziewczyna z tym smietnikiem. ja bym jeszcze dorzucila cos takiego jak podpuche. czyli-dzien w dzien zostawiam portfel, czy cos innego z gps w srodku.nie znam sie na dzisiejszej technologii,ale wiem ze takie rzeczy mozna dostac. oczywiscie to bedzie "falszywy "portfel, nic w nim nie bedzie, daj tylko jakies papierki.to samo ze smartfonem-w zamknietym ochraniaczu umiesc gps i bedziesz wiedziala w ktorych spodniach lub torebce jest twoja zguba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję ci z całego serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też pracuję w budownictwie i nigdy nikt nikogo nie okradł, choć nie raz pracowało się z obcymi ekipami, portfel, telefon wkłada się do kurki lub spodni i rzuca gdzieś w kąt, aby się nie zasyfiło, a po robocie wszystko jest na swoim miejscu :) Ale jak kiedyś pracowałem na poczcie przy komputerze, to nawet kuźwa kanapki potrafili podwędzić, o cukrze, kawie czy herbacie nie wspomnę, bo to standard. W biurach same mendy jak widać pracują i niby to takie wykształcone, a kultury to już nie nauczyli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×