jakich facetow uwazacie za brzydkich antymeskich ?

glupie babska za duzo wymagacie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Do tego, co zostalo juz wymienione dodam: - male, drobne dlonie i stopy -duze otoczki wokol brodawek sutkowych -galaretowaty, miekki brzuch (moze byc misiowaty, ale brzuch, nawet wiekszy, musi byc twardy) -wiszaca, duza moszna

A ja lubie chudych, tylko ze wysokich. Nie podobaja mi sie faceci ponizej 180cm. Nie lubie takich z malym penisem i malymi jadrami. Nie lubie nieogolonych pod pachami i w miejscach intymnych. Nie lubie lysych. Nie lubie facetow nie potrafiacych sie fajnie ubrac. A co do charakteru to nie lubie glupich i zakompleksionych panow. Nie lubie takich co nie czytaja ksiazek. Nie lubie niewyksztalconych. Lubie facetow pewnych swojej meskosci, ktorzy nie uwazaja ze gotowanie, dbanie o wyglad i estetyke swojego otoczenia nie odbiera im testosteronu. Jak widac kazda potwora znajdzie swojego amatora:) a i jesZcze nie lubie brzydkich zebow.

A mój mężczyzna jest wysoki, dobrze zbudowany, silny, inteligentny, czuły, troskliwy, ma już zakola, ale ja na to w ogóle nie zwracam uwagi :)

Hehe ja swoją uważałem, za fajną babkę. Co za wymagania. Dopóki nie zobaczyłem z kim była wcześniej haha. A już na maksa się zniesmaczyłem kiedy przypadkiem poznałem jej byłego i trochę pogadaliśmy. Co za głupia c**a haha wszystko fajnie, tylko w praktyce jesteście najczęściej frajerkami.

Mój facet ma wąską klate, taka uroda niestety bo sport on uprawia, po prostu taka budowa ciała że wąska klata i nic na to nie pomoże no chyba, że by brał sterydy ale przeciez nie o to chodzi. Dolną połowę ciała ma z kolei super, swietne nogi taki męskie umiesnione, w majtach ma dużego i grubego. Ale powiem wam że im człowiek starszy tym madrezejszy i nie patrzy już tak na wygląd tylko na to co kto ma w głowie. Ja jak miałam 20 lat to też mialam takie wyobrażenia że facet musi byc przystojny, szeroka klata, ale teraz juz na to nie patrzę bo to naprawde nie ma znaczenia, liczy sie to czy facet jest wartościowy. Żyjemy w czasach gdy jest bardzo ciężko kobiecie znaleźć porządnego faceta, coraz więcej zdrad, rozwodów, przy czym ci atrakcyjni zdradzają częściej bo są świadomi swojej urody i że każda na nich leci. Dlatego lepiej mieć trochę brzydszego faceta ale wiernego, niż zadufanego w sobie lalusia. A uroda i tak przemija, wy wieczne piękne i młode nie będziecie, dlatego nie oceniajcie ludzi po wyglądzie bo ktoś was kiedyś też oceni że jesteście już stare, macie zmarszczki, cellulitis, małe cycki, trochę dojrzałości dziewczyny

otulona snem a ile macie lat? Wiesz, że łysina przychodzi z wiekiem :) Mówię, to żebyś się nie rozczarowała kiedyś :) Wiesz mnie kiedyś tez odstręczała trochę, ale z czasem przestałam zwracać na to uwagę a gdy poznałam mojego ukochanego to już całkiem mi to nie przeszkadza bo męskość tak na prawdę jest w środku w zachowaniu w sposobie bycia :) Po za tym mowa o męskich cechach, a łysina jest domeną mężczyzn a nie kobiet :)

obleśni są kolesie w dresach i bluzach, ew w dżinsach i bluzach. Typowy prawilniak. Nie podobają mi się też łysiejący. A tak to luzik :D

U mnie szans nie maja lysi, niscy, chudzi, ale przesadnie otyli tez nie. I nieudacznicy bez jakiejkolwiek pracy (nie musi zarabiac kokosow, ale musi sie sam utrzymac) z nalogami... maminsynki, lenie i brudasy. To chyba tyle. :)

Up

up

Kobiety, mam do was prośbę, czy mogłybyście wkleić linki, jaki to jest facet przesadnie napakowany, a jaki umięśniony? Ćwiczę i chciałbym wiedzieć...Podajcie przykładowe obrazy. :)

-nie toleruje gdy facet jest pipą, mimozą, dupą wołową -brak stanowczości -brak swojego zdania -marne poczucie humoru lub jego brak -brak kultury -brak szacunku do ludzi i rodziny -mało zarabiający -bez prawa jazdy i samochodu -bez hobby, zainteresowań -abstynent -zbyt religijny -prawiczek -wysoki i chudy, niski i gruby -śmierdzący lub nieużywający perfum -odstające uszy -jasny blondyn lub rudy -czarne oczy -egzotyczny wygląd -piegi -czerwona twarz lub nieopalająca się -długie włosy lub włosy na żel -kolczyki w ciele -chude, żylaste ręce -chude nogi -obgryzione paznokcie -małe oczy lub zbyt duże -brak zarostu -depilujący się -wyglądający jak laluś -ubierający się jak gej -pedalski głos -zbyt napakowany -brak mięśni, zflaczałe ciało -nie uprawiający sportu -nie interesujący się sportem -słuchający metalu, techno, disco-polo -maminsynek -cichy, mrukowaty -pijak -kłamczuch -narkoman -brak kolegów, znajomych -mający zbyt dużo koleżanek -tępy, nieoczytany, nieobyty,zamknięty w sobie, introwertyczny -bluszczowaty, pasożyt -ofermowaty, nieporadny, nie umiejący zapewnić mi bezpieczeństwa -żyjący chwilą -domator -zbyt dużo imprezujący -chodzący na 'dyskoteki' -zaniedbana cera, krosty po goleniu, nieleczony trądzik -nieświeży oddech -zepsute zęby -duze, szerokie usta, jak u murzynów -zbyt ciemna karnacja kojarzaca sie z ciapatymi -uzależnienie od komputera, internetu, facebooka, gier -nieumiejętność gry w pokera -niepalący, bo pewnie zakazywałby mi palenia -narzucający się, natarczywy, osaczający, upierdliwy -romantyczny -zasypujący mnie toną cukru i komplementów -wydający rozkazy -zbyt delikatny w łóżku -skąpy -zbyt rozrzutny, robiący nieprzemyślane zakupy -pochodzenie japońskie, koreańskie, chińskie i inne kolorowe-jestem rasową rasistką

Napisze jedno. Taki facet przy ktorym mam zawsze mokro:) z***biscie seksowny, moja namietnosc zycia- moj komandos wymarzony wysniony, seksowny usmiech spojrzenie..... ach....

kuzwa Studzia w 3/4 opisu to mój syn

Jakich facetów... otłuszczonych z niemytymi strąkami włosów, święcący się na twarzy, z brudem za nieobciętymi paznokciami, ubranych niechlujnie, nie potrafiącymi się wysłowić inteligentnie. Mający brzydkie, niedomyte i dziurawe zęby. Wyrażający się wulgarnie i obcesowo na tematy damsko-męskie, uważających się w tym wszystkim za modeli z okładek.. :O

nie ma męskich facetów wygineli w Powstaniu Warszawskim wszyscy póżniejsi to c***y i mięczki

anty-męscy to wszyscy ci niby hipsterzy, tak bardzo chcą być oryginalny i cool, że nie widzą jak bardzo są jednak do siebie podobni :p wszystkie inne rzeczy reklamowane jako hipsterskie i niby oryginalne, też tak naprawdę są powielane (chciałam kupić fajne studio domowe, raz przeglądałam ofertę pewnej firmy reklamującej się jako cool&trendy dla hipsterów, gów|no straszne nawet do 15tys takie dziadowie, a wygląd powielany z minionych epok..). Dalej, nie męscy to również ci co się ubierają na wiecznego małolata, bo taka moda, a nie pasuje im za cholerę :) Jeśli zaś chodzi o brzydkich, to nie lubię świńskich blondynów :P ale takich typowych, a'la Toni Hyyryläinen (odsyłam do wujka google), nie lubię też u facetów odstających uszu :)

smierdziuchy co to zezra kebaba, nie umyja zebow i leca na randke i chca sie calowac, chudzielcow z waskimi bladymi ramionkami, waskimi ustami i nie cierpie kudlatej brody i wasow! Facet wyglada wtedy jak ublocony dzik z takimi wstretnymi klakami na facjacie.