Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama zosi zosi

moja 3 miesięczna córka jest strasznie absorbująca nie mam już sił:(

Polecane posty

Gość mama zosi zosi

Zaraz pewnie zostanę zjechana że nie nadaję się na matkę ale opadam z sił już. Męża non stop nie ma w domu bo pracuje (mimo ze ja dostaje macierzynski i to nie maly to ciagle nam brakuje ) Corka nie chce w ogole jesc, każde karmienie to dla mnie jakaś meczarnia, są łzy i przez to potrafi nam zejsc godzine.Jak juz sie nakarmimy to jest czkawka na przemian z ulewaniem :/ w ogóle nie spi w dzień, jak wyjde sie za przeproszeniem wysrać to nie mogę w spokoju bo zaraz płacz jak wyjdę z pokoju. Dzis to moze spała 15 min, zaraz sie budzi i pospane. Próbuje ja zainteresować czymkolwiek to 10 minut sie pobawi zaraz jest znudzona i płacze. Nie mam już siły w nocy sie budzi co 2-3 h na karmienie i tez odstawia cyrki. Jak slucham o dzieciach kolezanek ze ciagle spia w tym wieku to zazdroszcze chcialabym miec chociaz godzine dla siebie.Czasem jest tak ze nie moge obiadu ugotować bo zajmę się czym innym a ta już płacze i to w niebogłosy jakby ją ktoś torturował. Powoli mam dość:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zosi zosi
teraz siedzi kolo mnie w bujaczku lezaczku i co? juz stęka a ja za bardzo nie wiem jak mam jej pomóc, co jej jest nie mam pojęcia. Ciagle stekanie eeee eeee placz i łzy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz to przetrzymać, nie masz innego wyjścia. Będzie lepiej a wiem co mówię bo miałam dwa takie "aniołki".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze trochę wytrzymaj. Też miałam wycięte z życia ponad pół roku i z czasem jest coraz lepiej. Dasz radę. Śpij jak dziecko śpi :) trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętaj, ze nie będzie tak zawsze. Musisz przetrzymać ten najgorszy okres. Zajmuj się nią jak najlepiej umiesz ale jak idziesz to kibelka to na boga wysraj się. Podobnie z obiadem. Weź ja na bujaczek, oczywiście z dala od kuchenki itp i niech placze, mów do niej, śpiewaj, a ona niech poplacze. Ja wiem, ze może ja bolec brzuszek czy coś, ale co jej po przemeczonej rozdraznionej matce, a tak to pewnie się przyzwyczai i nie będzie płakać. Po kuchni możesz chodzić przez te 40minut w stoperach. I raz dziennie zostaw ja z mężem i idź chociaż do sklepu lub 20minutowy spacer, bo inaczej to zwariujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zosi zosi
Z tym ze moja córka w ogóle nie chce spac w ciągu dnia.juz nie wiem czy cos jej jest czy to taki egzemplarz sie trafil:( nic jej nie zainteresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij karmic butelka (a cyca mozesz podawac raz, dwa razy dziennie), bedzie lepiej dla dziecka, bo nie bedzie glodne, a i pospi dluzej, i dla Ciebie, bo inaczej w depresje poporodowa mozna wpasc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja oprócz marudzenia i braku snu niesamowice wrzeszczy! Naprawdę, zmarłego by obudziła;D też ma 3 miesiące:D ja to jakoś ogarniam, karmię butelką (teraz jest mniejszy wrzask, bo się szybko najada), nie gotuję praktycznie wcale i mam jeszcze 6-latka w domu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zosi zosi
Dwa tygodnie temu dalam jej butelkę bo myslalam ze moim sie nie najada.zje tyle ile zje i nadal nie spi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety karmienie butelką może nic nie dać. Znam to z własnego doświadczenia. Miałam taki egzemplarz. Do dziś źle wspominam niemowlęctwo mojego dziecka. Chyba miałam przez to depresję. Będzie lepiej. Pamiętam, że na spacerach z wózkiem, wkladalam do uszu słuchawki, żeby nie słyszeć ciągłego stekania. Ale dziecko wyrasta z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostawiaj ja zeby troche poplakala. Co z tego, ze bedzie darcie, jak przestanie to super, a jak nie, to przynajmniej cos zrobisz w tym czasie. Albo kup takie nosidelko, ktore zakladasz na ramiona. Corka bedzie caly czas przy tobie, ale przynajmniej rece bedziesz miala wolne, zeby cos porobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zosi zosi
Teraz sie trochę wyplakala,przytuliłam ja do siebie i myslalam ze usnela ale znów oczy jak 5 zl i krzyk.u nas w domu jest nad wyraz spokojnie,bo męża ciągle nie ma ja jestem cale dnie sama.jak wraca to nigdy nie ma klotni czy czegoś żeby mogla byc nerwowa.najpierw miala kolki później to wlasnie.na dodatek z jedzeniem tez na bakier.mam wrażenie ze jest jakas niezdrowo pobudzona.nie pomaga smoczek.dzis to lzy mi leca od rana.maz wczoraj wyjechal na dwa dni,wraca dzis wieczorem.nikt mi nie pomaga,dopiero jak maz wroci to pewnie odetchnę.bo jak jest w domu a mala jeszcze nie spi to się nią zajmuje.ale tez krzyk jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasza23
nie siedz w domu wyjdz do ludzi. Zobaczysz dziecko sie uspokoi. Serio. ja tak mialam z 2 dzieckiem, darl paszcze non stop. W godzinach do 15 pomagaly warsztaty dla mam, spotkania, wizyty u kolezanek. Potem plac zabaw ze starsza corka do oporu.Wystarczylo ze przekraczalam prog mieszkania i od nowa wyjec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z moim synem też tak miałam. Czekałam tylko kiedy skończy miesiąc, 2 miesiące,3,4...itd... Czekałam i czekałam. W końcu, doczekałam się! Jak miał ok.9 miesięcy zaczął spać- miał 2 drzemki 1X1h i druga nawet 3h. Chociaż w nosy budził się nawet co 15,30 minut i tak co noc. Z jedzeniem też problem. Nigdy nie miał dużego apetytu. Doszły zaparcia nawykowe, miał skazę białkową, rehabilitacja, laryngolog,badania słuchu,skierowania na badania. Ciągle lekarze. Na szczęście ma już ponad rok i teraz jest super :) W końcu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko wyczuwa Twoj nastroj - Ty jestes zdenerowana i rozdrazniona, wiec ona tez. Karmienie butelka niczego nie zalatwi, wrecz przeciwnie, moze wlasnie przy piersi sie wyciszy. Piszesz, ze po jedzeniu ma czkawke i ulewa, a to sa objawy refluksu, mozliwe, ze wlasnie dlatego placze. Idz z nia do lekarza, jesli w tym problem przepisze odpowiedni lek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z nia dlugo spaceruje w ciagu dnia.jak jeszcze bylo cieplo to potrafilysmy chodzic tak 2x3h.dzis u nas pada deszcz, ale to nic, i tak wyjde, deszcz mi nie przeszkadza, ale chcialam sie obrobic na szybko w domu. kochana przy piersi jej nic nie pomagało, ja mam wrazenie ze bylo gorzej bo nie chciala ssac, odciagalam sporo laktatorem, ale juz bylam tym wykonczona wiec podalam jej butlę. Tez myslalam o refluksie, czytalam o tym ostatnio, w pt jestem u pediatry to dopytam. Dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie nie chcialam cie martwic,przelecialam tylko posty,ale juz po twoim pierwszym nasunela mi sie mysl,ze dziecko ma refluks. Przerabialam to z synkiem, ciagle marudzenia,ulewania(delikatne,po godzinie-dwoch od karmienia)i non stop czkawki,jedna za druga. Zeby przeszla podawalam piers a za chwile po odbiciu znow czkawka. Meczylismy sie calymi dniami,az dzis wspominam,ze nie moglamcsie cieszyc z macierzynstwa. Zglaszalam kilkakrotnie pediatrze i poloznym i wszyscy mnie ignorowali. Dopiero jak synek mial pol roku i doprowadzili ignorancja go do stanu,ze juz w ogole nie przyjmowal pokarmow a cokolwiek zjadl to zwracal to w koncu trafilismy do dobrego lekarza co bez chwili zastanowienia postawil diagnoze refluks. Synek dostal leki na poparzony kwasami przelyk i zaczelo sie poprawiac. W koncu bylismy na dobrej drodze i wszystko zaczelo sie zmieniac. Jak cos cie dreczy,to draz i nie odpuszczaj i nie dawaj sie zbyc lekarzom,bo szkoda zdrowia dziecka i twoich sil i samopoczucia. Na prawde mozna sie cieszyc nawet bedac samej z dzieckiem 24 h na dobe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I oczywiscie dziecko nie chcialo lezec,bo piekl go przelyk. Spacery to byl koszmar,w 4 mscu juz ciagnal sie do siadu. W pozcji pollezacej bylo juz mu lzej wiec szybko przeszlismy na spacerowke. To byl jedyny sposob na spacer. A i tak ciganl glowke jak najwyzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co Ty zrobisz jak dziecko będzie raczkować, a potem chodzić? Wtedy dopiero będzie absorbujące. Dziunia, chyba nie powinnaś być matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie pociesze cie.moja ma 17 miesiecy i ciagle jest tragicznie. Jako noworodek tez caly czas plakala.jak sie w nocy budzila na karmienie tak potem plakala albo jeczala do nast.karmienia.zasypiala dopiero nad ranem. Od zawsze nie chciala przebywac w lozeczku. Yeraz tez niczym sie dluzej nie zajmie,w domu nie usiadzie,caly vzas biega jak wsciekla. Zabawka jest na 3 minuty i juz marudzenie. Na placu zabaw to samo,jeszcze nie zdazy wejsc na jakis sprzeta juz leci na co innego w piaskownicy nie posiedzi. Caly czas musi byc w ruchu. Obiady yez masakra , nie moze chwili posiedziec spojojnie zeby zjesc. Wieczorem zasnie i po ok 3 godzinach zaczyna sie wiercenie i plakanie, biore ja wtedy do siebie ale i to tylko czasmi pomaga. Potrafi czasami do rana sie co chwila wybudzac . Di tego rzuca sie po calym lozku, ze az strach. Maz jezdzi tirem wraca na weekendy. Nie mam juz sily. Nawet zeby skizystac z toalety mam priblem,wstawiam ja wtedy do lozeczka a ona wrzeszczy jakby ja ze skory obdzieralu. Tez zazdroszcze kolezankom co moga duzo przy dziecku zrovic.ja nie moge praktycznie nic.obiad gotuje szybko jak ma drzemke. My oraktycznie cale dnie jestesmy na dworze. Orzychodzimy na drzemke,je obiad i wychodzimy do 19. Teraz to az sie boje jesieni i zimy .chyba oszaleje z nia q domu. Nie chce juz wiecej dzieci. Moja mama miala nas 5 ale mowi,ze takiego dziecka to jeszcze nie widziala. Mala miala badania,morfoligie i pasozyty.wszystko ok. Lekarz powiedzial ze taki ma charakterek. Boje sie czy ona jakiegos adhd nie bedzie miala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ALE CO TO ZA RADY Dziecku cos dolega. Normalnie taki maluch je, pooglada sobie swiat i spi. Najprawdopodobniej ma refluks, dlatego nie chce jesc , nie moze spac bo ja piecze przelyk i jest marudna. Nie przeczekuj tego okresu, bo owszem bedzie z czasem lepiej ale po co sie meczyc. Chodz do lekarza, nie daj sie zbyc. Jak dostaniesz leki czy inne mleko, testuj.,JAk nie działaja to chodz do upadlego do pediatry. Niech sobie mysla, ze przesadzasz.Ty chyba sama najlepiej wiesz jak sie czujesz i jak Twoje dziecko sie zachowuje. Na pewno nie czekaj ąz samo przejdzie. Meczysz sie Ty i maluch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie nadajesz się na matkę, co z Ciebie za kobieta skoro takim małym niemowlakiem zająć się nie potrafisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze byc refluks. Jakbym czytalamo moim dziecku - to byla masakra, ale jakos wytrwalosmy w kp mimo to. Pomaga duzo noszenia, bujaczek, spacerowka z uniesionym oparciem. Nie kladz malej na brzuchu, bo to pogarsza wrzaski. Niestety trzeba sie przygotowac do zycia w lekkim syfie dopoki dziecko nie bedzie siedziec samodzielnie,'bo wtedy przyjdzie duza poprawa. Ale moze byc tez tak, ze corcia poza refluksem sama z charakteru waga uwagi - moj syn ma teraz juz 16m, nie ulewa, ale dalej jest ponadprzecietnie jeczacy i tylko mama i mama. Nie ma opcji, zebym usiadla przycnim z gazeta i on sie bedzie samodzielnie bawil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie nadajesz się na matkę, co z Ciebie za kobieta skoro takim małym niemowlakiem zająć się nie potrafisz? x x kafeteryjne trolejbusy sie pojawiły,Autorko nie przejmuj sie w ogóle takimi tekstami.To ewidentnie piszą bezdzietne gwiazdy,które tylko chcą zdolowac.Nie maja pojęcia co znaczy niemowlak z problemami,jak ciezko jest kiedy nie masz nawet 5 minut dla siebie.fajnie jest kiedy dziecko tylko zje i spi po parę godzin.i tak w kółko. a wy jak nie macie nic wartościowego do napisania to lepiej nie piszcie nic. to Zalosne.ale mam nadzieję ze to do was wroci:)podobno zawsze wraca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nadaje się na matke bo co?bo od 3 miesięcy poświęcam swój caly czas córce? Jestem z nią od rana do rana 24h 7 dni w tygodniu,to dziecko które absorbuje mnie na maxa.Nie mogę nic zrobić w domu,posprzątać,ppprasowac poodkurzać,a jeśli już odkurzam to z. zoska na rękach bo inaczej stawia na nogi caly blok.nie mam nikogo do,pomocy procz męża,mama i tesciowa pracuja więc nie pomagaja ale ja nie wymagam.w piątek będziemy u lekarza z mala to zasugeruje ten refluks lekarzowi,i ty śmiesz mówic o mnie ze nie nadaje sie na matke?? a kim ty jestes żeby innych oceniać?pomarańczowym gościem?to sie usmialam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oddaj do adopcji idiotko, bo nie powinnaś mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avinione
Szkoda ze ciebie nikt nie oddal do adopcji a powinien moze by cię chociaż nauczyli co to kultura bo mamusia chyba przeoczyła:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sulimira
Z karmienia nie rezygnuj bo to nic nie da a może tylko pogorszyć. Twoja córka jest pewnie high need baby, poczytaj o tym. Proponuje kupic chustę i nosić ja, bo pewnie ciągle chce być blisko ciebie. Jak musisz do toalety to zabieraj ja ze sobą w bujaczku lub z mata edukacyjna i zabawiaj jak trzeba. Polecam ci mate rainforest Fisher price (można tanio kupic używana) bo ona ma światełka i muzykę wiec może zainteresować dziecko. No i proboj na każdy jek dawać jej pierś, być może chce być ciągle przy Tobie. Albo ma kolki, ile ma miesięcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
avinione spadaj założyć następny temat o teściowej. Będzie o kulturze pisać dziewczyna, która rodzinie tyłek na forum obrabia :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko bardzo Ci wspolczuje,moja coreczka na szczęście jest spokojna i kochana.idz do lekarza moze to rzeczywiście refluks jak piszą kolezanki wyżej,nie czytaj wpisów tych pokracznych pomarańczek znudzonych wlasnym zyciem :) zycze cierpliwosci i mam nadzieję ze wszystko sie zmieni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×