Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama zosi zosi

moja 3 miesięczna córka jest strasznie absorbująca nie mam już sił:(

Polecane posty

Gość gość
Tak na każdy jęk jej dawać pierś. Ale jesteś niemądra. Dziewczyna ma problem, bo nie może nawet na chwilę odejść od dziecka, a Ty każesz jej podstawiać mu non stop pierś. Przecież wtedy to już ani chwili wytchnienia nie będzie miała. Moja kuzynka non stop dawała pierś dziecku, w końcu schudła do 42 kg, nie miała na nic siły, dostała anemii, a dziecko i tak jak tylko oderwało się od sutka zaczynało płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,opowiedz jak pojdziesz na wizyte,jak malutka sie zachowuje,nie daj sie splawic.szkoda zdrowia twojego i dziecla.wspolczuje ci bardzo.moj syn tez ryczacy od urodzenia,teraz ma10mcy,a poprawy zero.w wozku wyje,w domu pobawi sie moze z pol godziny i wyje,ide sie ogarnac czy do toalety,tez wkladam go do lozeczka,to drze sie jakby go ze skory obdzierali,przez to nikt nie chce z nim zostac nawet na chwile,ile razy plakalam przez niego...ale ja go po prodtu zostawiam w lozeczku,wkladam mu zabawki i ide robic co musze,oczywiscie nawijam caly czas do niego,a on wyje,trudno,choc zauwazylam,ze zaczyna sie zabawiac,jakis czas sie bawi i potem mu sie przypomni i znowu darcie...eh,poprawy na lepsze nie widac.trzymajcie sie cieplo mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jejku no ja nie chce tu nikogo obrażać, ale ja miałam dzieci rok po roku, półtoraroczne dziecko i małe niemowlę, oba mega absorbujące, mąż też dużo pracował, nawet w niedziele i dałam radę a nie jęczałam na kafe, zresztą wtedy nawet nie miałam czasu żeby na kafe siedzieć. A teraz tu same tematy, że najpierw ma się dosyć ciąży, że chce już urodzić to dziecko a potem, że nie mam już sił i nie daję rady z 1 dzieckiem.. co się z tymi Polkami dzieje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciu wez tylko monitora nie opluj z tej zlosci bo ekran Ci wypali i z czego będziesz wypisywał te swoje zalosne komentarze do każdego tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś O k***a no jestes z******ta ....,mamy ci pomnik postawić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"No i proboj na każdy jek dawać jej pierś, być może chce być ciągle przy Tobie. Albo ma kolki, ile ma miesięcy?" No jasne najlepiej niech autorka zrobi z siebie smoczek . Autorko ja podałabym butle . Sama karmiłam piersia ale bez przesady ...nic na sile .Podaj butle może po mm córka bedzie spokojniejsza. Pamiętaj twoje zdrowie tez jest ważne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki pomnik ? ja tylko napisałam, że macierzyństwo jest ciężkie ale da się to przejść bez użalania się. No ale wiadomo, że tu każda z użalających się mnie obrazi, pokazując przy tym swój poziom używając wulgaryzmów... skoro ma to poprawić wam nastrój i usunąć wasze frustracje to dalej, naprzód, mi to zwisa, idę do chłopców ciao

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś no wypad idealna mamusiu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smoczek powstał po to aby zastępować pierś, jednak nie każde dziecko daje sie oszukać tymi substytutami jakimi są butelka i smoczek. Jej dziecko może chce być przy piersi i skoro autorka chce troche wytchnienia to niech dziecko karmi caly czas a jak nie karmi to niech nosi w chuście. Lepsze to niż dawanie dziecku płakać caly czas. Na dziecka potrzeby sie odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wy jesteście tępe. Tak, dziecko ma prawo chcieć by matka z nim caly czas chodzila. W niektórych kulturach dzieci w ogóle nie plączą bo są ciągle przy matce w chuście i ssa pierś kiedy chca a w nocy śpią obok matki i tez ssa kiedy chca. Moja córka również byla taka absorbujaca i chciała być ciągle przy mnie, więc kupiłam chustę i mogłam w końcu zrobić na,spokojnie obiad, zakupy, posprzątać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sulimira no to moze ty masz czas zeby caly dzień chodzic z dzieckiem przy cycku i robić z siebie smoczek . Nie kazda kobieta ma tyle czasu cierpliwości zeby odstawia takie cyrki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ma powiedziec moja siostra, ktora ma blizniaki. od poczatku dzieci byly bardzo absrobujace, teraz maja 8 miesiecy i niestety wiele sie nie zmienilo. nie wiem kiedy bedzie lepiej, moze wtedy gdy beda chodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko przede wszystkim idź do lekarza,bo to nie jest normalne zachowanie u dziecka.mój tez dużo płakał,ale miał kilku i skaze bialkowa i różne problemy brzuszkowe.kup sobie chustę do noszenia to nieduży wydatek,kladz ja na brzuszku niech sie troche pomeczy,kladz przed nią jakieś kolorowe,grające zabawki,pomafaj w śnie bo takie dziecko powinno miec że 2-3 drzemki,możeszwozic nawet w domu wózkiem,zeby usnela,ja tak robilam z synkiem.Może kup większe smoczki te zwykle jak i do butelek,mój zawsze miał rozmiar większe,bo z tych małych nie chcial jeść i sie denerwowal,puszczaj jej muzykę relaksacyjna np na yt jest pełno dla dzieci,a może już powoli zaczynaja jej zeby dawać znać.w każdym bądź razie powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana idz do lekarza bo naprawde to wygląda jakby ja coś bolało.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jesli to refluks to lepiej by zamiast mm dawac hydrolizat,np.bebilon pepti.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam polroczna corke i mam z nia spokoj ale ja pamietam ze od urodzenia nie reagowalam na stekanie, oczywiscie jesli dziecko zjadlo.i bylo przewiniete, teraz w ciagu dnia steka jak jest senna i.musze ja.usypiac bo nie.zasnie sama jak kiedys. ale to ze mam dziecko ze.mam na wszystko czas nie znaczy ze.kazdy tak ma! moja bratowa tez ma dziecko 4 mc i tez ma czasami masakre i nic na to nie pordzi. a jebnsiete idealne mamuski maja cos z glowa zeby pisac ze autorka sie na matke nie nadaje, przeciez. cale dnie dba o dziecko i.jest zmeczona, to zrozumiale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobry lekarz to bardzo dobra rada mój syn jak był mały cały czas płakał a ja już z nim bywałam u kilku lekarzy i mówili by się nie przejmować że tak ma być a tu dalej płacz pomagało tylko jeżdżenie wózkiem po kamiennej drodze tylko wtedy usypiał mąż nie wytrzymał i zażądał od lekarza skierowania do szpitala a tam niespodzianka dostaliśmy opieprz że tak późno dziecko odwodnione jeszcze dzień i by go nie było lekarka zamilkła dopiero jak powiedzieliśmy ile wizyt było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo te mamuśki wszystkie takie idealne są a jak któraś ma problem, nie radzi sobie to już jest dla nich beznadziejną matką :P p owinna oddać do adopcji, uważajcie bo kiedyś was może ktoś posądzić o bycie beznadziejnym, i co wtedy uczynicie drogie mamusie?! hehe idiotki !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój Synek ma 8 mies i też jest bardzo absorbującym dzieckiem. Od początku chciał być blisko mnie i koniec:) Od początku w dzień spał łącznie półtorej godziny. Do 3 mieś miał czujnik na rączkach spał a jak próbowalismy Go odłożyć to oczy jak 5zł:) Nie da rady Go zostawić na sekundę w pokoju bo jest dziki wrzask. Mieszkam w kamienicy więc nie mogę pozwolić na ciagły płacz dziecka. Teraz śmiga po pokoju i wstaje i chodzi przy meblach także na sekundę Go nie zostawię. Wózek Go parzy i spacer tak, ale max 15min. Nie mogę gotować, chyba że z nim na rękach, a waży już 10kg. Dobrze, że Mąż mi pomaga bo bym zwariowała:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martwi cie autorko to ulewanie o ktorym iszesz? Owszem dziecko powinno ulac po karmieniu ale bez przesady u Twojego to moze byc refluks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszka123
Droga Autorko, z objawów które podajesz faktycznie może wychodzić refluks, niekoniecznie taki stały i straszny, moze być i refluks, który samoistnie przeminie, wiec nie martw się na zapas, ale warto by się temu przyjrzeć. Może drażni ja zgaga....jak przybiera na wadze? jakiej obfitosci są ulewania? czy ulewa każdy posiłek, od razu, czy po pewnym czasie? poczytaj o refluksie pod kątem tych pytań. Już to powinno cie nakierować...no i ten brak apetytu... Moja córka też nie chciała jeść, była bardzo absorbujacym dzieckiem, ulewała strasznie, finałem była anemia (objaw: problemy z jedzeniem właśnie, karmienie było walką i słabe przybieranie na wadze). Pomagają również stałe pory posiłków (to mi poradzono w szpitalu) co ok. 3 h, i po troszku , odbić, troszke pokarmu, odbić itd. Na bekse nie ma zmiłuj, mnie troszkę pomogło nosidło, mała była choć chwilke cicho. Wspólczuje nocy, bo moja maruda przynajmniej przesypiała całe noce...ale taka absorbująca jest do dziś, a ma prawie 2 lata.., i moja rodzina również twierdzi, ze takiego dziecka nie widzieli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×