1 na 10 może mieć każdą kobietę

pozostałe 9 - żadnej

jeden z dziesieciu :P jesli juz i on tak twierdzi, a jesli tak twierdzi to niech to udowodni :D

bo kobiety są zainteresowane tym jednym z 10 i on może sobie w nich przebierać

to ze mnie interesuje sz jako fachowiec od gry w klasy nie oznacza ze intersujesz mnie takze jako facet oczywiscie to dziala w dwie strony, tylko w druga strone jest bardziej brutalne w wymowie

Nikt nie może mieć każdej kobiety. Tak to prawda by zdobywać kobiety trzeba mieć pewne umiejętności lecz można je nabyć, przez co stać się jednym z uprzywilejowanych. Lepiej coś robić niż idiotycznie marudzić

dobry mi przywilej

Dokładnie, nikt nie może mieć każdego, choćby nawet niektóre jednostki miały większe powodzenie od innych, to nigdy nie będzie to 100%, bo to niemożliwe.... A na atrakcyjność faceta wpływa wiele czynników, a nie tylko wzrost czy kasa (co próbują wmówić niektórzy- to ciekawe, dlaczego mnie często interesowali faceci niewysocy, jeden był nawet niższy ode mnie, a przy wielkoludach czuję się mniej swobodnie, często biedni studenci, ale za to mieli szalenie interesujące charaktery i poglądy, ogólnie można było z nimi "konie kraść" i tacy mnie zawsze interesowali, szkoda, że oni mną nie :P ), więc facet ma wiele możliwości rozwoju w tym temacie. By sprawić, by możliwie jak największa ilość kobiet się nim interesowała. A kobiety to poza wyglądem niestety nie mają tak wiele możliwości, bo u kobiet atrakcyjność fizyczna gra o wiele większą rolę w przyciąganiu mężczyzn, a to dużo trudniej zmienić, chyba że operacją plastyczną czy solidną tapetą, po której zmyciu facet i tak uciekłby na koniec świata, więc panowie nie narzekajcie :)

wsm123 przesadzasz, większość kobiet są ładne. Nie trzeba być idealną kobietą by mieć powodzenie

No a brzydkie to się nie liczą, nie?? Dla facetów to takie sobie śmiecie, które można pominąć... i to tylko potwierdza moją tezę, że jak się jest ładną czy choćby przeciętną, to ma się szanse, a jak się jest brzydką, to się jest SKREŚLONĄ i nic nie pomoże. Ja akurat mówię z perspektywy tych brzydkich.

Nie wiele jest brzydkich kobiet no może jakieś 2%. Wiesz wszystko można pod siebie dopasować ważne by być zadbaną. może masz kompleks

Jaki musi być ten 1 na 10? Pytam, bo wymagania opisywane na tym forum mają się nijak z rzeczywistością. - bogaty - przystojny - inteligentny -z poczuciem humory - opiekuńczy a teraz rzeczywistość - zarabia średnio 1500zł netto - wygląd jest kwestią gustu, lecz gust ten diametralnie zmienia się - jedną rozrywką są dyskoteki, gry i zdania bez wulgaryzmu nie potrafi złożyć. Przed kolegami chamieje i chwali się swoimi podbojami, możliwościami w wypiciu alkoholu - opowiada rasistowskie, homofobiczne kawały - opiekuńczy jest, zwłaszcza na samym początku xv 1 na 10? Wystarczy zauroczyć w sobie kobietę, a wymagania przestają mieć znaczenie. Albo dopisuje się cechy, których wybranek nie posiada.

Wsm gratuluję bloga. Piszesz bardzo mądrze i życiowo. Nie wciskasz kitu, nie nakręcasz wiary w księciunia na białym jednorożcu, do tego wszystko podajesz w ładnej poprawnej językowo, zrozumiałej formie. Brawo. Czekam na kolejne wpisy. Niestety masz rację, atrakcyjność fizyczna u kobiety to podstawa. I to nie taka sobie atrakcyjność.

1 na 10 to samiec alfa a wy jesteście mokre na samą myśl o nim