Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak przygotowac sie do cesarki

Polecane posty

Gość gość

juz za 4 dni mam miec cesarke co powinnam zabrac ze soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
standardowo wyprawke dla dziecka, dla siebie środki czystości, biustonosz do karmienia , koszule - przynajmnie dwie. To chyba logiczne, to wszystko co do wyprawki, pytaj dokładniej to wtedy pomogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co do normalnego porodu. Nie ma żadnej różnicy. Oprócz tego że po cesarce możesz pić tylko wodę i jeść lekko strawne posiłki. Ot cała różnica. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z takcih szczegółów a nie pierdół których mozsz poszukac sibie na necie to napisze tak, musiałam być na czczo, wydepilowana, zosta sobie gdzies na wierzchmu komplet ubranek dla dziecka i dla siebie żeby położna niemusiała długo szukac w torbie, wode małą i pomatką, telefon jak już będziesz leżała na sali poporodowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo dokłandie , duzo wody niech ci facet kupi bo musisz dużo pić zeby meić pokarm, ja jadłam tylko suchary przez pierwszy dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
okazuje sie ze musze byc dzien wczesniej przed planowanym cieciem mam obawy czy wszystko zabiore mam podklady te podpaski dlugie zastanawiam sie czy wziasc tabletki przeciwbolowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba najlepiej będzie Ci dowiedzieć się na iddziale. Bo u mnie trzeba zgłosić się dzień przed planowanym zabiegiem więc nie ma potrzeby przychdzić na czczo. Dowiedz się czy dają wkłady poporodowe czy musisz mieć swoje. A reszta to przybory toaletowe, klapki kąpielowe, koszule. Ewentualnie majtki jednorazowe takie siateczkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcesz na własną rękę przyjmować tabletki ? Jak będziesz zwijać się z bólu to informujesz o tym położną. A co do tematu - pakujesz wszystko jak do standardowego porodu. Nie zapomnij o dokumentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bierz żadnych leków. Jak będziesz chciała to wystarczy poprosić położną o coś przeciwbólowego. U mnie nawet same przychodziły pytać czy potrzeba. Anulla ja też na sucharach. I kleiku ryżowym. Blee :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez mam miec cc i troszku sie boje:( tyle slyszalam o tym ze znieczulenie nie zadzialalo i cięli na żywca!!:( napiszcie czy ktoras tak miala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo cesarka to operacja. Więc nic dziwnego że nie dostawaliśmy rarytasów :D Mi kazali stawić się dwa dni przed cięciem. Cięcie było zaplanowane na czwartek o godz. 7 . Ostatni posiłek dostałam dzień przed o 13 . A potem w 1 dobę "po " tylko kroplówka / woda i gorzka herbata.Dopiero na 2 dobę paskudny kleik :D A normalne jedzenie było dopiero w 4 dobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boisz się bo czytasz bzdury ;) Taaaa , nie zadziałało znieczulenie ..... to jest jeszcze inna metoda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przynajmniej od razu na diete przechodzimy :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez bardzo sie boj***ardzo chcialabym miec to juz za soba a tu jeszcze 4dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z krakowa jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z jaworzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yyy... Cięcie na żywca? Nie słyszałam. Nie ma się co bać. Cały zabieg trwa 30 min. Myśl o tym że już za chwilę zobaczysz swoje maleństwo. To bardzo pomaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja do szpitala na planowana cesarke przyjecham rano, na czczo. 2 godz pozniej bylo po wszysrtkim. Tego dnia jadlam tylko sucharki a na drugi dzien juz zupelnoie normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeczywiscie, może za duzo sie naczytalam:) postaram sie nastawic pozytywnie, bo dlaczego ma to spotkac akurat mnie?:) dziewczyny, a ja wyglada bol po zabiegu?? porownujac do sn to chyba pikuś,co?mam nadzieje.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba co szpital to metoda. ja dzień po cc dostałam od razu pełne śniadanie (w tym zupa mleczna), obiad jak wszyscy, nie było kleiku, dietki i herbatki. fakt, po pierwszych łykach myślałam, ze umieram. skurcze tak nie bolały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rana po cc bardzo boli. Nie mam do czego tego porównać. Ale jak kichnęłam tydzień po, to myślałam że się zesram :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację, ból po cesarce to pikuś w porównaniu z porodem naturalnym. Pierwszy raz rodziłam sn, za drugim razem miałam cięcie. Po 8 godzinach od cesarki położna zaprowadziła mnie pod prysznic i w sumie zaczęłam już wtedy chodzić. Rana po cesarce boli, to prawda, ale wierz mi - nijak ma się to do bólu przy naturalnym porodzie. Mając doświadczenie porodu sn i cc nigdy bym się już nie zdecydowała na sn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam 1 porod sn a 2 cc i po cc po 10 h juz chodzilam,wstalam sama . nic mi nie dolegalo , dziecko mialam przy sobie (jak tylko wstalam) porod cc to bajka do porownania z sn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź dużo wody i biszkopty czy suchary, poza tym wszystko jak przy porodzie sn. I załatw sobie jakąś osobę żeby była przy Tobie jak już będziesz mogła wstawać - zanim się rozruszasz na dobre pomoc ci się przyda. Ja miałam cięcie ok.16 więc wstałam dopiero następnego dnia rano i dopiero na wieczór się rozruszałam - przestało mi się kręcić w głowie, nabrałam sił i w miarę chodziłam, więc mąż siedział przy mnie cały dzień i był naprawdę pomocny, następnego dnia już byłam sama i było ok ale zaraz po wstaniu słabo mi się robiło więc pomoc się przydała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do tego, że znieczulenie nie działa to jak mi dali znieczulenie i zaczęli kroić to anestezjolog się pytał czy boli i że jak boli to dadzą mi coś jeszcze. Przecież jak masz znieczulenie zzo to możesz dać znać, że coś jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabierz ze sobą majtki z siateczki,takie wysokie żeby nie uciskaly rany.A jeśli chodzi o ból po cc to nie ma się czego bać.Ja w ogóle go nie czułam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×