moja kolezanka zaklada skórzany plaszcz do kolan ..masakra

i uwierzcie mi ze niedosc ze niemodny juz to ona zawsze nosi go ropzięty ..nigdy nie zapina na guziki tylko zawsze chodzi w rozpietym... nie rozumiem jej.. mowi ze za maly na nia w biuscie..to czemu nie wywali..i nie kupi mniejszego..znacie takie przypadki zeby jakas kobieta łazila w rozpietym płaszczu?

kotku, czy ta Twoja koleżanka z pracy ma duże cycki?

Niczego nie musisz rozumieć.To jej sprawa w czym chodzi jak chodzi.Ty pilnuj siebie i swoich ubiorów.

masakrą jest to, że obgadujesz to jak ktoś się ubiera. Co Cie to obchodzi w czym chodzi twoja kolezanka? widac, ze jestes ze wsi, tylko tam ludzie zwracaja uwage na to jak ktos jest ubrany i obgaduja. Kazdy nosi to co mu sie podoba a innym goowno do tego wiesniaro :O

autorka ma rację płaszcz raczej sie zapina a nie chodzi w rozpiętym więc czemu wy tak ujadacie ?

gość dziś autorka nawet gdyby miała rację to tę rację nie zachowa dla siebie.Obmawianie koleżanki i kogokolwiek jest wyrazem niskiej kultury a nawet jej braku.

bo nie lubimy glupich cip, ktore tak sie podniecaja tym ze ktos jest ubrany inaczej (w ich mniemaniu gorzej) od nich samych. A plaszcz mozna nosic i rozpiety i zapiety, jak komu wygodniej i nie widze powodu , zeby pisac z tego powodu posty na forum, bo ktos jest oburzony ze kolezanka nosi rozpiety a nie zapiety plaszcz :O to jest wniesniactwo i buractwo a nie chodzenie w rozpietym plaszczu.

pewnie....po to sa guziki zeby zapinac plaszcz a nie chodzic w rozpietym jak pedofil.

Tez chodze w ropietym plaszczu do kolan, moze ty moja kolezanka jestes?

a czemu chodzisz w rozpietym i nie zapinasz??troche to wioskowato wygląda...wiesz????

Nie wiem, nie jestem ze wsi wiec skad mam wiedziec jak sie we wioskach ubjeraja. Plaszcz rozpinam jak mi sie za cieplo robi i tez lepiej wyglada rozpiety

A skóra wróciła do łask, i jest znowu modna. A czemu ciè nie oburzają chinskie szmaciane tenisówki noszone do kurtek i płaszczyków? To dopiero jest masakra:)

skórzane plaszcze NIE SĄ MODNE JUZ DAWNO

Płaszcz nosi się zapięty, bo jak nie to o czym to świadczy? Ciemnota niektórych ludzi mnie przeraża :o

gdybym miała skórzany płaszcz do kolan, też bym go nie zapinała, zresztą ja zapinam tylko zimowe okrycia. a wieśniary to baby, które nie mają pojęcia o skórze i do tego żyją w jakichś ramach sztywnej mody sprzed 50 lat wypada-nie wypada. każdy się nosi jak chce, ciasnoto umysłowa.

no i właśnie widać, jak się noszą modnisie w polszy :D wszystkie na jedno kopyto i koniecznie wg zasady modne- nie modne. tępe krowy, modą od lat żyje pełną swobodą. wyjdźcie z tego sowjego jebanego zaścianka i zobaczcie jak się ludzie w metropoliach zagranicznych noszą. amatorki srynek balerinek i kurteczek odsłaniających dupę, bo taka wsiurska moda z koziej wólki

Autorka zazdrości płaszczyka:):):) A skóry zawsze będą na topie tak jak i jeans.

Może dla Ciebie to niewyobrażalne, ale są ludzie, których nie obchodzi co jest modne. Ja jestem taką osobą, zakładam to, co mi się podoba i większości ludzi bardzo się podoba. Kiedyś też niektóre dziewczyny wyśmiewały się z mojego ubioru "bo niemodny", a kiedy inne mnie naśladowały to po czasie same zaczęły ubierać to co ja. Podsumowując takie osoby właśnie jak koleżanka w płaszczu mają indywidualny wizerunek i mogą kreować trendy, Ty nosisz się bezpiecznie i płyniesz z szarą masą. Gratulacje :D

Koorwa co za posrani ludzie w tym chooyowym kraju :O Płaszcz sie k****e nie podoba, a chooy ci w duupe, piezdo :O

nooo,same kreatorki mody sie wypowiadają w temacie rozpiętego płaszczyka.Najpierw poczytajcie w tym temacie co mają do powiedzenia fachowcy a pózniej piszcie.Dotąd ani jedna z was nie udzieliła prawidłowej oceny za wyjatkiem gość dziś Płaszcze noisi sie na wiele sposobów i tylko znawcy mody o tym wiedzą a prości ludzie nie powinni zabierać głosu.

gość dziś Hahaha gdzie tu mozna kliknac LIKE ;)

A ja nosze rozpiety bo lubie udawac batmana

Poza tym ja np. prawie nigdy nie zapinam kurtek, płaszczy, marynarek itd., bo krępują ruchy, a tego nie lubię i w rozpiętych jest po prostu wygodniej, a co sobie ktoś pomyśli to już jego sprawa.

W rozpiętym można biegać po dachach, to takie filmowe :)

Co tam płaszcz. .. Moja znajoma ubiera leginsy i do tego krótki sweterek. Jak sie schyli to przeswituja jej majtki. Ma gdzies z 1,60cm i wazy pewnie ponad 70 kg. Do tego jak sie schyli to tworzy jej sie jeszcze trzy pary cyckow, taki ma brzuch ogromny. Ona by mogla nosic plaszcz a nie chce. Nawet rozpiety. Jest przed trzydziestka a juz straszy. Moj maz jak na nia patrzy to mowi ze ma odruch wymiotny, ze to nieapetyczne i niesmaczne. Kazdy krepuje jej sie cokolwiek powiedziec zeby sie nie obrazila.

Twoj maz tez kulturka nie grzeszy,co?

baby są durnowate specjalistki od płaszcza a w makówce pusto ,nie wiedziałam że to budzi sensacje jak rozpięty ,nie będę już zapinac podniecajcie się na mój widok idiotki

Co ty gościu mozesz wiedzieć. Nie znasz mnie ani mojego meza. Brakiem kultury to wykazuje się ta znajoma narazajac innych na takie widoki. Widze i znam wiele kobiet z wieksza waga i większość potrafi sie normalnie ubrac nie pokazując calemu miastu jakiej barwy sa dzis jej majtki.

tak tak tylko że dama nie zauważa gaci innych ,na tym to polega

wytłumacz Ty, nie mi, bo mam to w d***e, tylko samej sobie, jakie ma znaczenie dla Ciebie i Twojego życia to jaki koleżanka ma płaszcz?