Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Evelinen82

jak jej pomoc

Polecane posty

Gość Evelinen82

Chodzi o moją siostrę. Ma problemy z odżywianiem. Zaczęło się niewinnie od chęci zrzucenia paru kg choć nigdy nie była gruba. Zaczęła ćwiczyć od stycznia, wciągnęła ja Chodakowska. Potem doszła dieta, restrykcyjna dieta i non stop katowala się ćwiczeniami, dzień w dzień 7 dni w tyg. Schudła bardzo jakieś 20 parę kg. Wygląda masakrycznie chudo. Dalej ćwiczy codziennie po 1,5 godziny do tego mało je. Rozmawiałam ze szwagrem i wiem ze ma napady agresji, wybucha bez powodu, ciągle jest jej zimno (fakt ubiera się znacznie cieplej niż inni). Starałam się z nią pogadać ale ona twierdzi ze taki nałóg jak ćwiczenia to pozytywny nałóg i twierdzi ze je zdrowo i wszystko jest ok. Ale nie jest. Ok ćwiczenia są fajne, sama ćwiczę ale odpowiednią dieta to podstawa bo inaczej się wykończysz. Widzę że nie jest z nią dobrze, znam ją na wylot i to nie jest moja dawna siostra. Wszyscy się martwią a ona nie chce nikogo słuchać. Może któraś z was miała doczynienia z zaburzeniami odżywiania? Jak z nią rozmawiać i przekonać żeby poszła do psychologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostaw.sama musi sie obudzic z reka w nocniku i chceic sobie pomoc.nie pomozesz komus,kto tego nie chce.zycia za nia nie przezyjesz przeciez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evelinen82
No jasne mam ja zostawić, świetny pomysł.... Anoreksja prowadzi do jednego wykończenia organizmu, nie umiem na to patrzeć to moja siostra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co zrobisz?przelozysz przez kolano i dasz klapsa?to dorosla kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evelinen82
Dlatego pytam czy ktoś może miał doczynienia z tego rodzaju problem. Ty nie miałaś wiec stad takie twoje "rady".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz z nią rozmawiać, ale spokojnie i kulturalnie, tłumaczyć. do psychologa konieczne jest skierowanie, bez skierowania mozna isc do psychiatry. ja tez kiedys chodzilam bo mialam zaburzenia odzywiania i mi pomogl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evelinen82
Wiem ze do psychologa trzeba skierowanie najpierw od psychiatry ale nie ma problemu żeby poszła prywatnie bez skierowania aby tylko chciała pójść....nie wiem jak ja przekonać do wizyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze niech zobaczy jakis film w interenecie o anoreksji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak wlasnie stad moje rady.mam matke alkoholiczke.niewazne jaka choroba,jesli sam zainteresowany nie chce sobie pomoc to mozesz sobie powyc do ksiezyca,wiecej nic nie zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evelinen82
No to ty swoją matkę możesz zostawić sama sobie ale ja chcę siostrze pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pomozesz,JESLI ONA SAMA TEGO NIE BEDZIE CHCIALA tepo kobieto:Ojak zechce zdechnac to sobie zdechnie,mam ci to narysowac czy jak?a ty i tak gowno zrobisz,najwyzej na twoj widok bedzie zamykac dzwi,bo jej sie teraz taka a nie inna droga wydaje sluszna i tyle.zajmnij sie soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może ma jakieś inne problemy> stres, praca itym podobne, może tak maskuje inne problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evelinen82
Oj ktoś tu sam ma ze sobą problem patrze... Tyle nagromadzonych złych emocji... Matka alkoholiczka dala ci w kość czy jak? Czy inne problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evelinen82
Gość z 22:06 Jesteśmy dość blisko ze sobą, zawsze trzymalysmy się razem wiec gdyby mmiała jakieś problemy to bym wiedziała. To zaczęło się bardzo niewinnie a przerodziło się w jakąś obsesję na punkcie ćwiczeń i diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne,zostaw swoje zycie i lec do siostry,pomagaj na sile,wez za raczke i zaciagnij do psychologa.ile masz lat?12?a problemy to chyba ty masz sama z soba skoro nie rozumiesz,ze kazdy sam dokonuje wyboru.przestan sie mieszac w cos,na co nie masz wplywu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna79xxx nowy nick
Jesteśmy dość blisko ze sobą, zawsze trzymalysmy się razem wiec gdyby mmiała jakieś problemy to bym wiedziała xxx dasz sobie za to reke uciac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evelinen82
Zajmij się sobą bo masz problemy ewidentnie... Twoje rady i tak mnie nie interesują wiec szkoda twojego bezmyślnego stukania w klawiaturę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evelinen82
Tak, dam sobie za to rękę uciąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evelinen82
Spoko mogę nadstawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko wybacz ale kulturą nie grzeszysz. A odnośnie tematu. Siostra jest dorosła i póki sama nie zauważy problemu to nic nie zrobisz. Na siłę jej do psychologa nie zaciągniesz. A wygląda na to, że siostra, pomimo uwagi zwracanej przez bliskie osoby, nie widzi nic złego w swoim zachowaniu. Ja rozumiem, że się martwisz i to dobrze o Tobie świadczy ale w obecnej chwili nic nie zrobisz. Wiem, że w pewnym momencie może być za późno i jest to przykre ale na początek może mądra rozmowa? Bez sformułowań typu " Ty źle wyglądasz", " Bo z Tobą coś jest nie tak", ponieważ siostra zamknie się jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, Autorko, do psychologa nie musi być skierowanie od psychiatry, wystarczy od lekarza rodzinnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evelinen82
Kultura dostosowuje się do piszących, jak ktos mi pisze tak i ja odpowiadam. Co do skierowania to najpierw bierze się od rodzinnego ale w samej poradni zdrowia psychicznego najpierw przechodzi się psychiatre który kieruje dalej. Tak jak ktoś napisał wyżej tak jest też u nas bo się dowiadywaalam. Nie atakuje siostry, nie mówię nic o jej wyglądzie bo to dla niej drażliwy temat wiec nie chce jej już denerwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chodziłam do psychologa ( co prawda z innych powodów niż zaburzenia odżywiania) i nigdy nie byłam najpierw u psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje zaburzenia zaczely sie w wieku 17 lat, wazylam 43 kg, ale mialam "brzuch", zaczely sie cwiczenia (w wolny dzien 100 brzuszkow co godzine), przestalam jest tluste, slodycze, chipsy, zylam na jablkach, suchym chlebie. Schudlam do 36 kg bardzo szybko, mi psycholog nie pomogl, psychiatra tez nie (zapisal mi tabsy, po ktorych stalam sie apatyczna i senna, nie moglam cwiczyc, wiec je rzucilam). dopiero jak poznalam swoja milosc, to inaczej spojrzalam na siebie, ze same kosci mi wystaja (miedniczne, na dekolcie), ze piersi prawie wcale nie mam. zaczelam wiec sama mozolna zmiane i walke o kobiece ksztalty, przeszlam epizod bulimii, ale w koncu powoli dobilam do wagi 46 kg (w wieku 20 lat). I nie pomozesz, mi truli rodzice, wychowawca w szkole, pielegniarka, do ktorej co tydzien musialam chodzic na wazenie. psycholog? Mowil mi to co inni, psychiatra?-w****il mnie , bo burak i cham i tylko tabletki wciskal. dojrzalam do zmiany sama, sama przejrzalal na oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm jeśli ona nie chce to sama się wybierz i pogadaj z psychologiem jak możesz jej pomóc, jak podejść do niej powinien pomóc...nie wiem skąd jesteś ale mogę ci polecić bardzo dobrego psychologa z Wrocławia http://psycholog-ms.pl/poradnia/. chodzę tam z dziećmi ale dla dorosłych tez jest. cieszą sie bardzo dobrą opinią. Można się również konsultować telefonicznie jak i e-mailowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×