Facet mnie molestował i zmusił do seksu. Czy to był gwałt ?

Nie zmarnowali, bo przeczytałam z lubością :)

istnieje przestępstwo zbałamucenia i zostania zbałamuconym? dziwne, bo ja myślałam, że brzmi to tak Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

To dobrze. Mnie tematy dotyczace g****u zawsze bolaly, nie mam dystansu. Ale i tak daleka jestem od uznawania kazdego niechcianego seksu za g****.

Czyli to był podstęp!

przemoc psychiczna - mówi ci to coś? czy przemoc to tylko wtedy jak jest limo pod okiem?

No wlasnie, gdzie wiec grozba, gdzie przemoc, gdzie podstep? Poki co mamy tylko kobiete, ktora nie potrafi krzyknac 'przestan'.

powiedziała, że nie chce. normalnemu, zrównoważonemu mężczyźnie to w zupełności wystarczy. a może jesteście z tych co twierdzą, że mężczyzna ma prawo, bo to natura i ON MUSI się wyżyć?

podstępem i przemocą psychiczną jest już namawianie i wywieranie presji, tworzenie atmosfery 'masz obowiązek dać mi d**y'. jesteście niesamowicie ograniczone... oby wasze córki nigdy nie zostały zgwałcone. biedne dziewczyny.

i dlatego jestem za edukacją seksualną obowiązkową. ofiary są pozostawione same sobie, bez pomocy, i w dodatku piętnowane jako winne. powinny znać swoje prawa. a nie znają. witamy w arabii saudyjskiej, a nie, to tylko polska.

Ale ja nie twierdze, ze to byl normalny, zrownowazony mezczyzna. Ba, wrecz dlatego sie czepiam, ze mogl nie byc, i wtedy co, do wiezienia go, niech go zrownaja z ziemia, bo dziewczyna zaprasza do domu obcych i nie potrafi sie komunikowac? Czytaj, co ona pisze ' ja odsuwalam jego rece ale on nie przestawal, nie umialam sie postawic. Teraz czuje sie beznadziejnie, wcale tego nie chciałam' - to przeciez brzmi, jakby siedzieli przytuleni, a ona niesmialo mowila, ze nie chce. Porzadny facet powinien wtedy przestac, owszem, ale jesli facet nie jest porzadny, kobieta powinna reagowac stanowczo. On zrobil to, co zrobil, wmanewrowal ja w seks, wykorzystal jej niedojrzalosc i brak pewnosci siebie, owszem, ale oskarzanie go o g**** to za duzo.

kobieta powinna reagować stanowczo, ale mężczyzna kulturą i dojrzałością wykazywać się nie musi. od kiedy to facet powinien być porządny i reagować na ,,nie''?

''tworzenie atmosfery 'masz obowiązek dać mi d**y'. jesteście niesamowicie ograniczone... oby wasze córki nigdy nie zostały zgwałcone. biedne dziewczyny. '' Mowisz o wywieraniu presji w zwiazku, a to zupelnie inna sprawa. Ale podobnie wazna, bo kobieta powinna sama miec te wladze nad wlasnym cialem, a nie zwalac odpowiedzialnosc na faceta 'potem stwierdzilam, ze nie chcialam, wiec on mnie zg****il'. Nie powinno byc w ogole takich cicych g***tow czy 'g***tow', bo to znaczy, ze kobieta daje na to przyzwolenie, jest ofiara nie przemocy, ale wlasnej bezsilnosci. Zgadzam sie, powinnismy miec lepsza edukacje seksualna. Czy moja zgwalcona corka bedzie zaslugiwala na pomoc jako ofiara, czy juz nie?

wmanewrował ją w seks, czyli użył podstępu, czyż nie tak stoi jak byk w przepisach prawnych?

3 randka, uwiódł Cię i tyle. Przykra sytuacja ale z opisu nie można wyrokowac że to gwałt.

''kobieta powinna reagować stanowczo, ale mężczyzna kulturą i dojrzałością wykazywać się nie musi'' Moze, ale nie musi. To juz od kobiety zalezy, jakie ma wymagania. Ja bym za grak kultury do wiezienia nie wsadzala.

''wmanewrował ją w seks, czyli użył podstępu, czyż nie tak stoi jak byk w przepisach prawnych?'' I co, dziewczyna powie w sadzie 'powiedzial, ze mi sie spodoba, a nie podobalo mi sie!' :)

Ta dziewczyna co tu pisze że to był gwałt i używa słowa "ofiara" to jakaś feministyczna świnia i idiotka. Gdy moja czasem mówi nie, nie dzisiaj nie mam ochoty, a ja się do niej dobieram i w efekcie później i tak się kochamy to można nazwać to gwałtem? Póknij się w ten pusty głupi łeb. Autorka sama powiedziała że nie potrafiła się mu przeciwstawić więc gość te jej "nie" zrozumiał że próbuje udawać że nie jest łatwa, bo jak można inaczej to odebrać że laska nie reaguje wtedy gdy ją facet rozbiera NIE CHCĄC TEGO? Zgwałcony to został mózg tej co tu te bzdury wypisuje. LECZ SIĘ.

mnie tez ktos zmusil do seksu

A mi to wygląda tak że autorka próbuje wyszukać dla siebie jakiegoś usprawiedliwienia a prawda jest jedna: DAŁAŚ MU DOOOPY :)

gdyby mnie nie zmusili to bym byla dziewica.

Zgadzam się z tezą, że to usprawiedliwienie tego iż dała doopy.

nie chciala

dlaczego faceci molestuja i zmuszaja do seksu

3 randka to nic dziwnego, ze czegos chcial.

Ależ ja sie nagwa/łciłem w życiu. Scenariusz zawsze był podobny: -najpierw siłą przyciągałem do siebie i podstępnie całowałem w szyję -jak ona otwierała usta do krzyku, to z całej siły wpijałem się ustami w jej usta i wpychałem język - jednocześnie gmerałem przy jej majtach, próbując je ściągnąć, a ona mówiła "nie" odpychając moją rękę - więc ja tę jej rękę podstępnie wkładałem w swoje majty - wówczas ona zbałamucona ściągała mi te majty, - wtedy ja zdradziecko próbowałem penetrować - ale ona znów mówiła "NIE - poczekaj aż zdemę swoje majtki" - a potem waliłem się na nią jak worek spoconej mąki i...... Idę na policję zadenuncjować się jako wielokrotny, podstępny gwałciciel.

Rescator pokaze, ze ma gleboko nie tylko WC (Wartosci Chrz.) ale i "poprawnosc polityczna". Moim zdaniem, poza mowieniem "nie", konieczne jest tez stawianie czynnego oporu i to w koncowej fazie incydentu -przed penetracja -(odpychanie, zaciskanie nog). No chyba, ze kobieta zostala tej mozliwosci pozbawiona (na przyklad noz na gardle). Inaczej mezczyzna ma prawo interpretowac jej zachowanie tak jak w starym angielskim dowc***e, Co mowi dziewczyna do chlopaka: Oh, darling do not touch me ! Oh , darling do not touch ! Oh, darling do not ! Oh, darling do ! Oh , darling ! Oh ! I nieprawda, ze kobieta ma prawo w kazdej chwili powiedziec "nie". Moim zdaniem to prawo wygasa z chwila dobrowolnego zdjecia majtek. No chyba, ze wykaze, ze byl wazny powod do zmiany zdania w ostatniej chwili. Rescator555

up