jestem taka wściekła na siebie ze usunelam

Jak pomyślę sobie co zrobiłam to szlag mnie trafia . żałuję każdego dnia czasem taka wściekła jestem na to dziś miałabym brzuszek przed sobą moje życie by inaczej wyglądało wiem ze całe życie będzie się to ciągl o za mną ... i wściekła jestem tak bardzo na siebie ...

a moja koleżanka usunęła i ma to w d.. po paru latach urodziła dziecko i jest happy..... aczkolwiek starania zajęły jej 4 lata i może się zastanawiała czy tamten zabieg moał na to wpływ

Widać osoby są różne ... czasem mam ochotę wykrzyczeć całemu światu jaki żal mam do siebie ....

to po co usuwałaś? nie bardzo rozumiem ? a skoro tak pragniesz dziecka, dlaczego nie zajdziesz w ciążę ponownie? ja też usunęłam ciążę w zeszłym roku i ani mi przez myśl nie przeszło żeby żałować, ale ja byłam pewna swojej decyzji w 100%

Mam już 2 dzieci . ... usunelam bo to nie było dziecko z mojego małżeństwa :-(

no i co się stało nie odstanie ,masz dzieci to się nimi ciesz ,temu nie było dane byc twoim dzieckiem i tyle ,po co włosy z głowy rwac. a że jesteś cudzołożnicą to już inna sprawa .

Zabrałam komuś życie . Miałam być osoba dla tego dziecka najwspanialszą . ...nie ba powinnam przychyli c a ja okazała m się największym wrogiem ... :-(

trzeba było myśleć zanim męża zdradziłaś, kobieto :(

To tylko pare komorek, przestan sie dreczyc, nie ma o co.

Mi nie chodzi o zdradę :-( tylko o to nienarodzone dziecko. Chodziło tez co ludzie powiedzą .... przykre to ale wy dobrze jak coraz częściej patrzą ludzie ze 3 dzieci to coś złego ... :-(

No a gdybyś nie usunęła to ukrywalabys przed mężem, ze to nie jego dziecko i jednocześnie pozbawiła ojcostwa tamtego faceta? Czy odeszłabys od męża z dwójka dzieci i tym samym zrujnowała jego życie?

dałaś życie to i je zabrałaś, po co to się nad tym użalać - a jakbyś urodziła i mąż zaczął by się domyślać że to nie jego, to mogłoby doprowadzić do rozpadu całej rodziny, lepiej skup się na tych dzieciach, które masz w domu, one są ważne,a nie owoc twojej rozwiązłości

Niby parę komórek mając dzieci wiem jak wielką miłość jest matki do dziecka ... gdy usunelam to po tyg. Jakoś pomyślałam CO ZA ZROBILAM ...

pochwal sie dla niejakiego "nie-dziadka", on ciebie pochwali, coreczce dal na zabieg, zeby na lekarski poszla, wypisywal o tym na iles stron od kilku dni i atakowal ludzi, ktorzy mysla inaczej niz on - nowobogacki patafian ;)

już czasu nie cofniesz, nie zadręczaj się, bo to nic nie da, masz dwoje dzieci, możesz mieć kolejne, tylko nie wiem z kim ? Nic nie piszesz czy jesteś z mężem, czy nie.

Wtedy wiem ze ciężko by było . Ukrywalabym prawdę . A ojciec dziecka wiedział o ciąży . Mówił ze każda mija decyzję uszanuje i ze jeśli trzeba będzie przyzna się ze to jego . Ja bałam się ze rozwa le rodzinę żeby nie byli ze tamto nie będzie podobne do męża .... tego się bałam ze wyjdzie prawda na jaw . Ja kocham dzieci . naprawdę i to bardzo . I dlatego nie umiem sobie tego darować ...

Z MĘŻEM JEST EM ale nie jest to udane małżeństwo . Zresztą nieważne czasem myślałam nad dzieckiem .... trzecim Czy może mój ból i żal by minął ... ale chyba wątpię :-(

no i dlatego seks to nie jest rzecz dla ludzi nieodpowiedzialnych, którzy nie potrafią dokonywać wyborów i brać za nie odpowiedzialność. Jak jesteś słabej d.... i sama nie wiesz czego chcesz to nie smęć teraz o dziecku, trzeba było myśleć przy podejmowaniu decyzji

ale jak swedzialo, to glowie rozum odebrało....

no i zamiast zrobić porządek w swoim zyciu to dalej się łudź, że ciążą by załatwiła sprawę twojej ww pustki, rozmamłania i braku decyzyjności. Straszna egoistka z ciebie- myślałam o dz9ecku bo mi się nic nie układa i nic nie robię ze swoim życiem, ale dziecko by mnie zajęło na chwilę i mogłabym odsunąć od siebie konieczność rozwiązywania innych problemów

To nie chodzi o to ze dziecko byłoby rozwiązaniem problemów . Nie chodziło o to . Dziecko było wpadka . I ta bezradność teraz już po tym wszystkim :-(

Albo to prowo, aby sprowokowac pyskowke :D albo jestes bezdennie glupia. Z twojje opowiastki wynika, ze zdradzasz meza, gzisz sie z kochankiem bez zabezpieczenia (!!!), zachodzisz w ciaze, usuwasz, zalujesz, wsciekasz sie. Poukladaj dziewucho swoje zycie a nie powoluj nowe :O Jak dla mnie jestes przykladem wielkiej kretynki :O