chrzciny roczek komunia więc trzeba się nakurwić

tak to było u mojej siostry i jej męża - na każdej z wyżej wymienionych imprez ich syna alkohol lał się strumieniami a obydwoje rodziców byli napruci jak bąki

U mnie przy okazji przyjec organizowanych dla dzieci nie ma alkoholu i nie interesuje mnie co kto powie. To są przyjęcia organizowane z myślą o dziecku, to ono ma być w tym dniu ważne, a nie wódka. Nie podoba się komuś trudno w przyjęciu nie musi uczestniczyć. Tym bardziej nie wyobrażam sobie nawalić się z mężem do nieprzytomności na przyjęciu dla dziecka ( nie pijemy wcale).

A w mojej rodzinie na takich uroczystościach zawsze jest wino albo wódka, ponieważ nie jest to kinderbal, a impreza, na której bawi się 99% dorosłych. Tyle, że u mnie każdy pije z umiarek, w życiu nikt nigdy się nie uwala do nieprzytomnośc****ijemy dla przyjemności, z głową i kulturalnie, jak normalni ludzie.

Nie podobało Ci się, że na imprezie był alkohol? Trzeba było wyjść i tyle. Ale pewnie w oczy siostrze nie miałaś odwagi powiedzieć swojego zdania, tylko na forum ją obsrywasz.