Wspolczesne kobiety to jakas pomylka

Mam 27 lat, wyksztalcilem w sobie kregoslup moralny, skonczylem 2 kierunki studiow do tego jestem wrazliwy na piekno i sztukę. Dobrze sobie radzę w zyciu. Jedynym problemem są dla mnie kobiety - nie mogę poznac kobiety na poziomie, inteligentnej, atrakcyjnej dla ktorej wazne jest to kto kim jest a nie to co posiada. Ciagle "atakuja mnie" desperatki albo takie, ktorym wydaje sie ze jezeli zaswieca "cyckiem" to juz mnie mają. To jakas intelektualna porazka o co w tym wszystkim chodzi?

ok kolego, ale zastanów sie nad soba, przeciez nie musisz wybierać tych, które cię zaczepiają, może ty wykaż trochę inicjatywy i poznawaj te dziewczyny, które tobie się podobają, bo jak tak będziesz siedział i czekał, aż księżniczka do ciebie przyjdzie to nie doczekasz się. Mnie też zaczepiają sami desperaci, mało atrakcyjni, albo za głupi, ale moja w tym głowa żebym sobie sama wyhaczyła takiego, który mi się podoba, a ci co mnie zaczepiają nie mają dla mnie znaczenia. bo mi się nie podobają.

Ja zaznaczylem ze nie mogę poznać kobiety z okreslonymi cechami, to nie znaczy wcale ze siedze i czekam na "księzniczke".

mam wrażenie, że problem nie jest w kobietach tylko w Tobie. Jest wiele inteligentnych, wrażliwych kobiet, a jakaś żadna nie zainteresowała się Tobą? Mnie by to zaczęło martwić.

cały współczesny świat to jedna wielka pomyłka ! durnowate pustackie czasy ,ludzie nijacy konsumpcyjnie nastawieni do życia , chodzące przewody pokarmowe

pytanie nambet lan sfiecisz hujem?

Równie dobrze jakaś kobieta może powiedziec, że wspólczesni mężczyźni to jakaś mega pomyłka... heheheh śmieszny jesteś..może to dlatego ?Zachowujesz sie tak, jakby wszysycy wokół ciebie zalezeli do wspolczesnościa ty jeden nieboraczek XIX wieku sie zachowales.... :D

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6691bedb97730890.html

No tak :) Zawsze mozna powiedziec ze problem jest we mnie a Warsaw Shore to norma ;)

nie, to nie jest norma, ale skoro tylko takich ludzi przyciągasz, a inni nie, to kto ma problem?

Nie masz do końca racji, Autorze. Większość(!) współczesnych kobiet można nazwać pomyłką. Przyznaję to chociaż sama jestem kobietą, bo poziom innych przedstawicielek mojej płci również mi sprawia problemy. Przykładowo, ciężko jest znaleźć bliską koleżankę, niezawistną, szczerą, godną zaufania, o podobnym poczuciu moralności, z którą mogłabym porozmawiać o wszystkim i na poziomie, ale wiem, że takie "perełki" istnieją. Może naprawdę jeszcze takiej nie spotkałeś, a może po prostu nie dostrzegłeś albo oceniłeś zbyt pochopnie ;) Pierwsze, a nawet drugie wrażenie często bywa mylne, dlatego uważam, że czasem warto dać szansę, poświęcić trochę czasu i włożyć odrobinę wysiłku przy poznawaniu drugiego człowieka. Tak czy siak, powodzenia :D

mam 25 lat, fajna prace, znam 3 jezyki obce, lubie podrozowac, uprawiac sport, nie chodze rozneglizowana z tona tapety na twarzy. Wieksza facetow, ktorych poznaje oczekuja ewentualnie romansu. Nie chca sie wiazac na stale. Chetnie bym poznala autora topiku:)

Autorze, najwiècej na swiecie jest miernoty. Ale na pewno gdzies są wspaniałe, mądre kobiety, choc one są w zdecydowanej mniejszosci. Szukaj i nie poddawaj siè.

Może w złych miejscach szukasz tych kobiet? Może idz do biblioteki... Tam na pewno spotkasz intelektualistkę ;)