Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem wegetarianką i wczoraj miałam ochotę na hamburgera!

Polecane posty

Gość gość

Miałam kaca a na kacu jestem ciągle głodna i to nie na sałatki tylko na jakieś tłuste, smażone, niezdrowe żarcie :D I po raz pierwszy od paru lat zatęskniłam za mięsem! I to jak! Myślałam o tych hamburgerach jak ćpun na odwyku, gdybym miała blisko domu jakiegoś macdonalda to bym pewni poszła. Aż może następnym razem jak będę miała okazję to sobie strzelę wielkiego, ociekającego tłuszczem hamburgera!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zjedz krowę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i oczywiście chodziło mi o takiego skrajnie fastfoodowego hamurgerka. Nie wege-burgera z kotlecikiem sojowym i mnóstwem warzyw tylko syfską bułkę z minimalną ilością warzyw i wielki kawał wołowiny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwne - wegetarianom mięso śmierdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przestrzegasz praw zwierząt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez jestem wege i mialam kilka razy ochote na mieso, ale generalnie nie wiem czy bym przelknela gdyby przyszlo co do czego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aż całej krowy bym nie zjadła :D co prawda zawsze spożywałam dużo ale takiej wielkiej krowie raczej nie dałabym rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jest to dla nikogo szokujące :) a poza tym po co być wegetarianką jak chlasz? już planujesz następny raz co zjesz jak się schlasz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dziwne, bo na co dzień też do mięsa mnie nie ciągnie, czasem wręcz obrzydza ale wczoraj to była jakaś psychoza :D To na pewno wszystko przez tego kaca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro kiedyś jadłaś mięso to będzie Cię do tego ciągnąć ,prawdziwy wegetarianin to taki co nigdy nie jadł mięsa , Idź się napij a jutro zjedz i po kłopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eeee jaki ma związek to, że nie jem mięsa z tym, że się czasem napiję? To, że ktoś jest wegetarianinem to nie znaczy, że uprawia jogę, słucha muzyki relaksacyjnej i nie stosuje żadnych używek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, rzeczywiście, specjalnie się dzisiaj upiję żeby jutro mieć kaca i mieć nadzieję, że znów będę miała chęć na hamburgera :D Sorry, ale brzmi idiotycznie. Teraz za hamburgerem ani trochę nie tęsknie, więc to działanie byłoby całkowicie pozbawione sensu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale chyba znalazłam wyjaśnienie tego problemu! "Wszystko przez niewystarczającą ilość snu, która sprawia, że w naszym mózgu pobudzane są ośrodki odpowiedzialne za odczuwanie przyjemności. Poza tym, zarwana noc sprawia, że nasz organizm wydziela dużo więcej greliny i leptyny – substancji zwiększających apetyt. Do tego dochodzi jeszcze naturalne dążenie naszego ciała do zdobycia energii, której brakuje w wyniku niedosypiania."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też czasem na kacu mam ochotę na rzeczy, których normalnie nie jem/nie lubie. Ale podejrzewam, że to tylko ochota a jak by przyszło co do czego to i tak bym nie zjadła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiepska z Ciebie wegetarianka. Ja, nawet w stanie mocnej nietrzeźwości, zachowuję zdrowy rozsądek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×