Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czarekczarek

Stara miłość nie rdzewieje

Polecane posty

Gość Czarekczarek
Już byłem wczoraj spakowany, chciałem wyjść a ona złapała mnie za rękę, spojrzała tak błagalnym wzrokiem; “Proszę zostań”. Zgięło mnie w kolanach. Ciągle się do mnie tuli a ja z wysiłkiem potrafię ją objąć. Unikam jej wzroku jak ognia. Teraz już wiem, jak bolesny jest KAC MORALNY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pękaj, twój ból to nic przy tym co ona czuje c***o. Ale niedługo będzie mieć nowego faceta, który będzie ja lepiej rżnął. I jej nie zostawi. A ty frajerze nawet odejść nie potrafisz. Wystrzel się w kosmos c***o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postąpiłeś okropnie w stosunku do swojej kobiety i że ode mnie dostałbyś kopniaka na dobre po takim skoku w bok, a wiem co to idealna zgodność charakterów i jakie to cudowne. Ale zdrada to zdrada, drugiej szansy bym nie dała po czymś takim. A co Cię w niej pociągało? Kiedyś Ci się przecież podobała, bo byliście razem, może nawet ją kochałeś. Ale minęło trochę lat i teraz pociągał Cię już tylko obraz tego, jaka ona była kiedyś, bo przez te lata się zmieniła tak samo jak i Ty, pewnie też kiedyś sobie bardzo ufaliście, więc teraz też poczułeś się z nią jak z kimś bardzo bliskim, przed kim łatwo się otworzyć itd. Jeśli ludzi łączyły uczucia i bliskość, to normalne że po latach mogą czuć to samo. Bo byli dla siebie dobrzy. Ale z jakiegoś powodu się rozstaliście. Jeśli ktoś z Was zawiódł lub była duża niezgodność charakterów, to teraz tylko żyłeś i żyjesz fantazją i wspomnieniami, a nie tym, jaka ona jest naprawdę, bo jedna rozmowa to zbyt mało, by poznać kogoś po tylu latach. Jeśli rozstaliście się, gdy wszystko było dobrze, ale jakieś okoliczności zewnętrzne Wam stały na przeszkodzie, to takie uczucie ma szansę na kontynuację i może na szczęśliwe zakończenie. Ale czy tak czy tak, nic nie usprawiedliwiało tego, żebyś wskoczył jej od razu do łóżka, zwłaszcza że kogoś masz. Chcesz z kimś być, najpierw zakończ poprzedni związek. A tak pokazałeś tylko, że nie można Tobie ufać. Na miejscu obecnej bym Ciebie wyrzuciła i nie miałbyś już nigdy powrotu, a na miejscu tej dawnej nie przyjęłabym Ciebie nawet mimo wielkiego uczucia, bo pokazałeś, że łatwo Tobie wskoczyć innej do łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarekczarek
Nie wiem czy moje porównanie zostanie dobrze zrozumiane. Pierwsza: Kia czy jakiś Hyundai ale z 300 konnym silnikiem. Obecna: Audi S6 czy Merc AMG ale pod maską zaledwie 100 koni. Rozsądek nakazuje brać Audi czy Merca, bo za te fury można być pewnym, że posłużą do końca życia. Kto jednak nigdy nie marzył o tym podniecającym zastrzyku adrenaliny, które daje 300 koni pod maską ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczarowana czarem
czarek, ja rozumiem co czujesz i dlaczego to zrobiles. prawdopodobnie z zwiazku masz troche zastoj, juz wszystko jest poznane, co nie znaczy, ze nie ma milosci i nie jest fajnie. i zaczarowales sie ta adrenalina, ktora daje inna osoba. to jest pieklo, ja mam troche podobna sytuacje, kocham jednego, pragne drugiego, rozdwojenie jazni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście szmatami. Na mdłości się zbiera jak czyta się te wasze tłumaczenia. Gowniarz zmienia zabawki jak dziecko, pazerna świnia. Zdrajca, która by chciała być z takim, nawet na przyjaciela, kawał k***y nie facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@Czarekczarek wczoraj Właśnie jesteśmy po rozmowie. Powiedziałem jej: - Zrobiłem coś takiego, że nie potrafię Ci teraz spojrzeć w oczy. Chyba lepiej będzie, jak odejdę. - TY byś mi nie wybaczył ? - Niee - Czyli jednak mnie nie kochasz… X Uprzedziła cię. Bracie ty z 95-procentową pewnością sam masz już rogi, a twój wyskok to dla niej ulga, że teraz w najlepszym dla ciebie razie jest na remis. Oby nie było to z twojej strony tylko kontaktowe trafienie albo co gorsza honorowa bramka przy stanie 0:4 w doliczonym czasie gry waszego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarekczarek
Wiesz, że takie coś nawet mi na myśl nie przyszło ? Ale możliwe jest wszystko. Ja o sobie też bym nigdy nie pomyślał, że jestem zdolny do czegoś takiego. Nie, to niemożliwe. Prędzej ufoludki wylądują na Wiejskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ufaj nigdy kobiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam to. Ale potrafilem zapanowac nad soba. Niewiele brakowalo. Jak to dziala ? Narkotyk ? Jaka psychika ludzka jest slaba. Wystarczy chwila i mozna cale zycie zaprzepascic, nie tylko swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie rdzewiej, ale się ulatnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez chcialbym wiedziec jak to funkcjonuje i jak temu zapobiegac. Mnie tez juz nie raz "zauroczylo", a jesli tak sie dzieje u mnie to moze zarowno dobrze zdarzyc sie mojej zonie. Jest na to lekarstwo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Celibat, zakon, wiara w tzw. boga... mozna by wymieniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×