Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość heksylion

rodzina męża

Polecane posty

Gość heksylion

mam pytanie do osób będących w związkach. Ze swoim mężem jestem razem od 9 lat. Różnie się nam układało, ale ogólnie jest ok. Jedyny problem to jego toksyczna matka i 2 siostry, nie chce się im pracować i lubią "pożyczać" kasę na wieczne nieoddanie. Nie lubią mnie za to, że odkąd jesteśmy po slubie (4 lata) mąż przestał je finansować, doszło z ich strony do naprawdę chamskich zachowań, wyzwiska, obelgi, a nawet kradzież (ukradła jego siostra złoty łancuszek i butelke alkoholu...). Po tym wszystkim zerwałam z nimi kontakt, całkowicie. Nawet dzień dobry nie mówię jego matce ani siostrom. Na ulicy nie patrzę nawet w ich stronę. Ale dowiedziałam się, że mąż je czasem gości jak mnie nie ma w domu. Zamierzam mu zabronić wpuszczania ich do naszego domu, nie życzę sobie, by taka patologia (tak je oceniam) chodziła po moim mieszkaniu,dotykała moich rzeczy itd. Mam takie prawo ?Jak uważacie ? proszę o opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no coz jesli sa zlodziejkami to ja bym zabronila wchodzic do mojego mieszkania, nuech maz sie z nimi spotyka u nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To trudna sytuacja, jak każda, która dotyczy rodziny współmałżonka. Uważam, ze masz rację. Twój mąż nie ma obowiązku utrzymywania czy nawet pomagania finansowo swojej rodzinie, ponieważ ma swoją i to głównie nią powinien się zająć. To smutne, że sam tego nie dostrzega. Musisz postawić sprawę na ostrzu noża i kategorycznie zabronić mu tego typu zachowania. Mąż musi sobie uświadomić że krzywdzi Cię i stawia w złym świetle Wasze małżeństwo dając jednocześnie przyzwolenie na manipulowanie sobą. Bądź asertywna - walcz. Jeśli to nie przyniesie skutku po prostu w pewnym momencie będzie musiał wybrać mamusia czy Ty . Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to twój dom i masz prawo wymagać tego, żeby nie przychodziły do niego osoby, których nie chcesz. Mąż niech się z nimi spotyka gdzieś indziej. W ogóle one jakieś dziwne, że przychodzą do waszego domu, skoro wiedzą, że ich nie lubisz i nie szanujesz. Ja bym na pewno nie weszła do domu osoby, która mnie nie lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetka OO
Masz rację. tez bym zabroniła, wpuszczać takie osoby. :* pozdrawaim Anetka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heksylion
boję się trochę konfrontacji z mężem, ale nie mogę ustąpić w tej kwestii, choćby dlatego, że często z pracy do dmu przynoszę ważne dokumenty, jakby mi coś zginęło albo treść została rozpowszechniona to bym miała po pracy. Stresuje mnie ta sytuacja i przykro mi, że nie udało mi się mieć fajnej teściowej i szwgierek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nie lubisz , Ty nie chcesz wpuścić ,Ty ,Ty i Ty A zdanie męża to już nic się nie liczy . On też może nie trawić Twojej matki ale czy może to powiedzieć :O Biżuterię można schować , pieniądze mieć na koncie ale z rodziną tak się nie da żeby ją zresetować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heksylion
mojemu mężowi przeszkadzało, że mój brat jest od niego bogatszy i mój brat nie był już w moim domu 2 lata ... Mąż nie chciał ok, nie zmuszałam. Zresztą nie zechciał zaprosić moich rodziców na kawę od dnia slubu, bo "a o czym ja będę z nimi gadał? " Więc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heksylion
i dla mnie jego rodzina nie jest moją rodzina, wstydzę się ich. Moi znajomi wiedzą jakie mam o nich zdanie i je podzielają, bo znają te "panienki" z nieciekawej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka nie zabrania męzowi kontaktu z rodziną wiec nie wiem co ten wpis powyzej ma znaczyć. Autorko masz prawo i wybij męzowi z glowy wpuszczanie do domu złodziejek ... Zresztą po co mu kontakt z nimi ? Przeciez obrazały jego zone, chyba zona powinna byc najwazniejsza prawda? taka jest idea malzenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heksylion
dokladnie, nie zabraniam mu kontaktu, chociaz nie wiem po co mu on To są prostaczki i w ogole ... No ale w domu ich swoim nie chce wiedziec, nie chce potem sprawdzac czy wszystko jest albo dowiedziec sie za jakis czas, ze cos zniknelo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heksylion
nie miałam wyboru, jeśli ktos mnie obraza i wyzywa uzywając slów powszechnie uznawanych za wulgarne i ma więcej niż 30 lat to co można zrobić? udawac, że sie nie slyszy ? nie znajduję lepszego sposobu, niż odcięcie sie od takich osób. Jeśli potafisz mi cos lepszego doradzic to proszę napisz. Kazda pomoc mile widziana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heksylion dziś mojemu mężowi przeszkadzało, że mój brat jest od niego bogatszy i mój brat nie był już w moim domu 2 lata ... Mąż nie chciał ok, nie zmuszałam. Zresztą nie zechciał zaprosić moich rodziców na kawę od dnia slubu, bo "a o czym ja będę z nimi gadał? " Więc ? xxx więc nie masz problemu z rodziną męża tylko z samym mężem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam pytanie ile te siostry męża mają lat i czy mają meżów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heksylion
moze masz racje, ze to problem tkwi w mężu ... Ona mają 25 i 38 lat, obie samotne, w sensie co jakis czas tam kogoś mają na krótko, potem same, potem znowu ktoś, znowu same itd Pogubiłam się w ilości ich partnerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sama zobacz z boku- Twój mąż nie chce się widzieć z Twoją rodziną bo brat bogatszy, a z rodzicami nie ma o czym rozmawiać. Argumenty powalające. Ty nie chcesz się widzieć z jego rodziną bo Cie obrazili i okradli. No i ok. Natomiast uważam, ze zarówno Ty jak i Twój mąż, SAMI, możecie się spotykać- to Wasze rodziny. Jeśłi obawiasz się o jakieś dokuemnty z pracy, czy biżuterię to je zamykaj i po temacie. Natomiast nie zmienia to faktu, ze długo tak nie pociągnięcie. Mąż powinien porozmawiac ostro ze swoja rodzina w temacie obrażania Ciebie, a Ty z własnym mężem w temacie jego relacji z Twoja rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle,ze to autorka ma wieksze prawo zakazac wstepu rodzinie meza, bycie bogatszym to zaden powod... a kradziez to jak najbardziej powod ! Zreszta maz powinien dbac o wasze dobro i nie wpuszczać złodziejek do domu :/ idiota z niego Zastanow sie czy warto byc z kims takim .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×