Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wyrabiacie sie w 10 zł na całodzienne wyżywienie i picie? ( nie alkohol :)

Polecane posty

Gość gość
można się wyrobić w takiej kwocie ale do picia tylko kawa i herbata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 zł to bardzo mało nigdy nie próbowałam nie przekroczyć tej kwoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie w tej kwocie nie ma mowy o innych napojach niz kawa, herbata,woda. Napewno nie coca cola, sprite lub soki, ja codziennie wypijam litr soku pomarańczowego za okolo 5zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
da sie ale napewno nie będzie to zbyt pożywne jedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słabo z tym sokiem za 5 zł to tylko kartonowy z koncentratu ;p tylko cukier i puste kalorie lepiej raz na 3 dni kup pomarańcze i wypij świeży albo kupuj świezo wyciskany. 10zł na osobę dziennie spoko - ale jak ma się 3 osobową rodzinę 2+1 w wieku 3-4lat dziecko. To zrobić papu za 30zł dla 3 osób spoko. Ale już jak mieszkasz sam to sprawa się komplikuje - bo nie kupisz łyżeczki masła albo pół pomidora. Więc planowanie poziom wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Da sie ale jeśli żyje się we dwoje. Wtedy gotując , robiąc przetwory da się całkiem dobrze zjeść. Pomijam tutaj takie śmieci jak: soki zagęszczone słodycze fixy i inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja gotuje dla 2 osób i... wydaje kupe kasy na jedzenie, raz że kupuje dużo wszystkiego, i dużo się marnuje ale też dużo jemy na obiad dla 2 osób bez minimum 300gramowego kawałka mieśa nie ma się co pokazywać, na głowe minimum 150g jak nie 200 mięsa na obiad byc musi. Jak mam tylko po jednym kotlecie z piersi to obowiązkowo na kotlecie ląduje jajko sadzone bo po 2h będziemy głodni. Jemy 2 duże posiłki obiadowe jeden na śniadanie(koło 10) drugi na kolacje (koło 18 - spać idiemy koło 24 więc spoko)- w między czasie jakieś, owoce, soki jogurty itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego słodycze nazywasz śmieciami? śmieciami mogłabym nazwać chipsy, tanie wafle,ale dobra czekolada też wartości odżywcze i witaminy np. magnez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jesli jesz chleb z juszem i madrygule na obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie wytrzymam ani dnia bez coca-coli i najbardziej lubię w puszkach ew. butelka 0.5 , jakoś w większych opakowaniach mi już tak nie smakuje, szybciej się wygazowuje itp. więc też wychodzi drożej, wydaje jakieś 7-8 zł dziennie na samą cole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie to jeszt a malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w puszce coli jest 15 kostek cukru ,pij wode ,jest zdrowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszcie ze sie da. Jakis p******y polityk to poczyta i wam pensje obnizy. Powie ze kraj w potrzebie za za dychu da sie zyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nienawidzę wody!! i co z tego że jest niezdrowa, nie pije alkoholu, nie palę fajek ( co jest dużo bardziej niezdrowe) to chyba mogę pozwolić sobie na colę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stary to nie wódką czyści się rdze... tylko kola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc mój zoladek jest zdrowy i bez zanieczyszczeń skoro cola doczyści nawet rdzę :) a ja piję ją codziennie od lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie i to na dwie osoby. Ale nie codziennie tylko licząc tygodniowo :P Oczywiscie nie kupuję gotowców, inaczej nie byłoby mnie stać. Ale tak, to owszem. Dodam, że NIE OSZCZĘDZAM, nie mam ogródka itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
nie róbcie jaj że żyjecie za 10 zł /dziennie we dwie osoby i jeszcze wam styka na alkohol ,ludzie ! dziennie potrzeba minimum 15 zł /osoba ,nie licząc alkoholu i papierosów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak,spokojnie.Odkąd zdrowo sie odżywiam i schudłam 10 kilo, spokojnie mieszczesię w 10 zl. Rano: owsianka z 2 łyzkami jogurtu naturalnego+ owoc jakisna to pokrojony Przekąska: garść orzechów Obiad: kasza, surówka +coś jeszcze Pije tylko wode z cytryną lub zielonąherbate. Spokojnie w10 zl siemieszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
ale woda też kosztuje ,chyba że pijesz przegotowaną kranówkę , ja np pije nałęczowiankę ,zgrzewka 6 szt to 9 zł ,piję dużo ,bo ćwiczę ,więc mam to max na 5 dni. Dobra zielona herbata to też koszt , zioła ,przyprawy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
nie wiem ,ja się nie mieszcze w 10 , chociaż też staram odżywiać się zdrowo ,nie pije alko ,nie pale papierosów ,jedynie do kawy mam słabość,jak się mieścicie w dyszce to pozostaje mi tylko powinszować gospodarności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studzia
za 10 zl to ja jem garść krewetek na przystawkę do obiadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, dodam,ze dwa razy w tygodniu poszcze o chlebie i wodzie z racji religijnych.Wiec troszke na jedzeniu oszczędzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko po co pić przegotowaną kranówkę? To bardzo niezdrowe - wygotowujecie wszystkie minierały i przez to taka woda wypłukuje Wam to co w organizmie pozostało. Rozumiem jeśli ktoś mieszka na dalekiej wsi gdzie rurki kanalizacyjne są małe ale w miastach woda jest bardzo czysta i zdrowa. Widze, że obecnie jest przekazywany z pokolenia na pokolenie przez ciocie i babcie zabobon,że nieprzegotowana woda powoduje kamienie nerkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to nie jest post o tym co jest zdrowe a co nie,tytlko czy mieścicie się w dyszce na żarcie!? czy wydajecie więcej czy nie. ja wydaje więcej, jem różne rzeczy, często na mieście lub catering w pracy który kosztuje od 10- 15zł obiad a to tylko jeden posiłek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
nie wiem czy zabobon , będac dzieckiem piłam kranówe ,to był PRL i nie raz rzygałam i bolał mnie żołądek ,więc na wszelki wypadek wolę nie ryzykować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>czy wyrabiacie sie w 10 zł na całodzienne wyżywienie i picie?<<< Tak :). Bez większego problemu :). W tej dyszce mieści się jeszcze coś słodkiego na sen :). Oczywiście nie pijam napoi z marketów (i tak są w większości niezdrowe :D ). Wolę dobrą herbatę :). Często korzystam z sensownych promocji, szczególnie wyrobów garmażeryjnych. Poszczególne towary kupuję w różnych sklepach (w każdym jest dostępne coś innego w dobrej cenie :) ). Nie mam z tym problemu, bo wracając z pracy, mijam 3 duże markety :), a jadę samochodem :). Przegotowaną wodę pijam namiętnie w samochodzie. Nie psuje się ona w butelce i jest zawsze pod ręką. Z wcześniejszych doświadczeń wiem, ze gasi moje pragnienie dużo lepiej od tzw. wód mineralnych :D. Minerały przyjmuję z warzyw, owoców, a w zimie z miodu :). Funkcjonowałem w ten sposób przez ostatni rok i... przytyłem :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakbym się wyrbiala to bylby cud i moze by wystarczalo na inne rzeczy, ale niestety nie wyrabiam się, idąc do sklepu i robiac podstawowe zakupy wydaję , chociaz nie wiem na co dużo więcej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>wydaję , chociaz nie wiem na co<<< To zapewne w tym leży problem :(. W marketach pełno jest rzeczy kuszących. Często kosztują po 1...2zł i wydaje Ci się, że to nie są pieniądze. Tyle, że po kupieniu 10-ciu takich (niepotrzebnych zazwyczaj) pierdół, Twoja kasa zmniejsza się o 10...20zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×