Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kto schudł 25 kg? Prosze o rady i pomoc

Polecane posty

Gość gość

;-(( co ja mam zrobić z tym sadłem?;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dieta , dieta i jeszcze raz dieta, innej opcji i nie ma i możesz ćwiczenia dorzucić, jak schudniesz 1 kg to i schudniesz 25 kg kwestia czasu, ja ostatnio schudłem kilka kg , stosowałem głodówkę kilka dni i dietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Schudłam 10 kilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dieta Dukana. Nie chodzisz głodna i działa. Tylko powinnaś mieć zdrowe nerki i dużo pić, żeby nie zakwasić organizmu. Chudniesz 5 kg miesięcznie. Po diecie nawyki żywieniowe tak Ci pozostają że nawet specjalnie nie dbając jadasz mniej tłusto. Zwracasz uwagę na zawartość tłuszczy i węglowodanów w produktach. Tylko musisz wyposażyć się w jak największe ilości takich produktów, czyli nisko tłuszczowych. Najgorzej się przestawić, pierwsze 2 tygodnie jest trochę ciężkie z braku pomysłów ale jest wiele przepisów. Poszukaj w necie o całej diecie i przepisach. A moze znajdziesz do ściągnięcia książkę. Polecam, bo naprawdę na tej diecie schudłam ok 30 kg i nie mam żadnych skutków ubocznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rób dukana!!!!!!!!!wypadaja włosy,niszczy cere,nerki i wątrobę!!!!!!!! wiem po sobie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zniosę głodu. Nienawidze głodu. Jestem zrozpaczona;-( Tak bardzo, bardzo lubie jeść, mogłabym jeść dwa obiady dziennie, bez ściemy, kartofelki, hmmm, sosik grzybowy, soczyste mięso. czekolada. Boże, zmiłuj się;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja schudłam 15 kg,nie cwiczylam bo nie lubie,nie głodzilam sie po prostu jadłam mniej niz zwykle tak do 2000 kcal choc zwykle tak do 1800 i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ćwiczenia i racjonalne odżywianie moim zdaniem ruch jest bardzo ważny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Źycie to umiejętność wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja co schudlam 15 kg jadłam wszystko-czekolady,żółty ser,kasze,pieczywko,ale np 1 bułke na sniadanie nie 3,ziemniaki jadłam bez sosów choc nieraz i był sosik i nawet inne niezdrowe rzeczy,no ale nie przezerałam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam ten problem, że chyba mam rozciągniety żołądek, bo ja często jednak jestem głodna. Muszę jeść bardziej treściwie, wartościowo, 5 razy. Ale dzis np. kupiłam snickersa w pracy, mimo, że miałam swoje jedzenie. Nie wytrzymałam. po prostu tęskniłam za tym smakiem. orzechy to dla mnie żaden substytut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Schudłem 24kg 100-> 76 jakieś 9-10 miesięcy dieta nie jest specjalnie ważna po prostu jeść mniej niż spalisz w moim przypadku tak postanowiłem 0 cukru, 0 soli, 0 fast food, reszta jeść jak chcę dużo ruchu, minimum 10.000 kroków dziennie (7,5km marszu), pod koniec odchudzania to było 15-20k. Do tego jakiś rower, roli, etc. Żadnej diety cud z kolorowego pisemka, czy fanpejżda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na diecie kopenhaskiej ładnie schudłam /jest na necie/ ale potem nie można sie z powrotem przeżerać, bo będzie efekt jojo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra, moje pomysły, powiedzcie czy dobrze myślę: 3 razy w tygodniu (na początek!) słodycze, ale do 12 w południe, nie częściej, bo teraz jem codziennie, potem rzadziej solidne śniadanie i odżywcze śniadanie, np. owsianka z bananem i bakaliami, by nie być głodną, tak samo drugie śniadanie, obiad itd. zero fast foodów i chipsów guma do żucia, by oszukać mózg, że przeżuwam=jem 4 szklani wody dziennie (obecnie wcale nie piję) ostatni posiłek koło 20, teraz jem nawet o północy wracam piechotą z pracy, ale jak przyjdą morzy, przestanę;-/ 10-15 minut ćwiczeń dziennie, by wejść w rytm jakos, teraz oprócz spacerów nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dieta Dukana jest niezdrowa przez niedobór wszystkich witamin, mojej znajomej wyleciało pół włosów przez te diete, aż placki miała na głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bliska osoba w rodzinie schudła 35kg. Mozna. Maslanki, zupy warzywne, codzienne garsc witamin i mikroelementow. Chude mièso gotowane.: Wysilek fizyczny- codziennie bieganie i gimnastyka. Trzeba przeprogramowac swoją glowè, np. czekolada to brązowe g***o, a czipsly, frytki, to podstèpni zabójcy zapychający twoje tètnice. Autorko, za bardzo wielbisz jedzenie. Jesz aby zyc, a nie- zyjesz, aby jesc. To jest walka z nalogiem, bo te kilogramy znikąd siè nie wzièły. Dlatego musisz oszukiwac swój mózg i swoje ciało, póki sie nie przyzwyczają do trwałej zmiany. Dieta kojarzy mi sie z glodówką, a tego nie cierpie. Tu chodzi o inny styl zywienia, myslenia, zycia. Na stałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najbardziej boli mnie, że np. owoce są kaloryczne. wszystko, co dobre, łosoś smazony w czosnku i cytrynie, to wszytsko jest kaloryczne, niedobre i niezdrowe. to, co należy jesc, to jest g****o tak naprawdę, sama zielonka, kiedyś jak tak jadłam samą sałatę, to robiłam zieloną kupę, sorry za szczegół, pojadłam tak jakiś czas i od 2 lat nie mogę zsrobic takiej sałaty jak niegdyś, bo tak mi sie wtedy przejadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bliska osoba w rodzinie schudła 35kg. Mozna. Maslanki, zupy warzywne, codzienne garsc witamin i mikroelementow. Chude mièso gotowane.: Wysilek fizyczny- codziennie bieganie i gimnastyka. Trzeba przeprogramowac swoją glowè, np. czekolada to brązowe g***o, a czipsly, frytki, to podstèpni zabójcy zapychający twoje tètnice. Autorko, za bardzo wielbisz jedzenie. Jesz aby zyc, a nie- zyjesz, aby jesc. To jest walka z nalogiem, bo te kilogramy znikąd siè nie wzièły. Dlatego musisz oszukiwac swój mózg i swoje ciało, póki sie nie przyzwyczają do trwałej zmiany. Dieta kojarzy mi sie z glodówką, a tego nie cierpie. Tu chodzi o inny styl zywienia, myslenia, zycia. Na stałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 2 lata temu schudłem 8 kg w 2 miesiące nie stosując duety tylko ćwicząc z yt 8 ABS workout P4P codziennie o 17 następnie przysiady 20 dwie serie spróbuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok...czyli zupy, mięso na parze lub gotowane. k****, nie będę się najadać, czuje to;-( może zamiast słodyczy dobre jjogurty? też cukier, ale jednak słodkie, jakos muszę zastąpić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja instruktorka zumby tyle schudła - przy okazji zdobywając nowy zawód ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie porównujcie chipsów i frytek do czekolady,czekolada to nie g****o,ma magnez i witaminy nawet słodka a gorzka którą uwielbiam to juz w ogóle jest zdrowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja uwielbiam słodycze ale postanowiłam nie jeść w ogóle ,tak jak alkoholik nie może pić tak ja odmawiam i udaje mi się to!!,3 tydzień ani powąchałam ,a z jedzeniem jem rano treściwe śniadanie i obiad do 16 i nic więcej i waga spada naprawdę musisz w główce sobie poprzestawiać a zobaczysz schudniesz i to dużo ale cierpliwości kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja schudłam, ale ze stresu - także niezdrowo, nie polecam :( co gorsza waga ciągle spada, a ja mam gulę w gardle i nie mogę jeść, dziś weszłam na wagę a tu 46,6kg, mam 164cm wzrostu. p.s. dwa lata temu po porodzie ważyłam 69kg :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co cię stresuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteście nienormalne z tą dietą Dukana i nie wiem czemu takie bzdury opowiadacie, chyba że oszczędzałyście na jedzeniu. Przecież tam się w ogole nie ogranicza warzyw, to jak może być pozbawiona witamin, można jeść ryby nawet te tłuste, nie mówiąc o dużej ilości nabiału, co stanowi jedyne zagrożenie dla zakwaszenia organizmu, a w celu żeby temu zapobiec należy dużo pić. W dodatku nie ma żadnych ograniczeń ilościowych. Trzeba mieć niepokolei w głowie, żeby takie bzdury opowiadać. Tak jakby tłuszcz ze świni, pieczywo i cukier były dla organizmu najzdrowsze i najpotrzebniejsze. Autorko cukry i tłuszcz powinnaś w ogole ograniczyć do minimum, prócz jedzenia ryb, nawet tych tłustych. Warzyw do oporu. Owoce ograniczyć z uwagi na cukry, podobnie musli. Lepiej zjeść samą owsiankę bez dodatków. 25 kg to dość sporo. I ruch jest też ważny. Chodzić nawet zimą. Ruch to zdrowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze że ryby możesz jesc wszystkie, nawet łososia, ale rob je w piekarniku, żeby nie były suche posmaruj je jogurtem naturalnym z przyprawami, zawiń w folię aluminiową. Pyszny łosoś wychodzi też z parowaru. Polecam się wyposażyć. Do ryby, kurczaka, rob sosy na bazie jogurtu. Dodając curry masz sos do kurczaka, dodając czosnek sól i pieprz masz sos czosnkowy, dodając koperek, masz koperkowy, wystarczy wyobraźnia. Kalafior jest pyszny z sosem koperkowym zamiast bułki tartej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×