Jesień 2014 starania o dziecko

Witam mam na imię Iza. mam 26 lat i staram się o dziecko już ponad 2 lata... mam nadzieję że znajdę tu nowe osoby z podobnymi problemami jak i ja. Czekam z niecierpliwością na nowe osoby :) pozdrawiam.

szkoda że nikt się nie udziela bo myślałam że założę twardy i wspierający się wzajemnie wątek.... mam nadzieje że kogoś jednak tu znajdę :)

Hej mam na imię Gosia. Jestem mamą 3 miesięcznego synka. Staram się o następnego dzidziusia

witaj Gosia :) serdecznie Ci gratuluję dzidziusia :) na pewno i w 2 ciążę zajdziesz bez problemu :) czego Ci życzę :)

Hej jestem Ewela i czekam do 7.10 czy dostane okres czy jednak się udało i jest dzidziuś ;-)

witaj Ewelinko :) trzymam kciuki :) daj znać co i jak :) powiedz coś o sobie ile masz lat ile się starasz itd... przede mna trochę spora droga do sukcesu raczej.... ja się staram ponad 2 lata. pozdrawiam

ja dopiero rozpoczęłam starania. Właśnie testy owulacyjne wyszły mi pozytywnie więc do roboty:-) :D:D!!!

A więc życzę powodzenia :) i bardzo mi miło że tu zaglądacie :)

12 października powinna przyjść @ i mam nadzieje ze nie przyjdzie

życzę Wam tego z całego serca :) napiszcie więcej coś o sobie . będzie się nam lepiej pisało :)

Mojego synka urodziłam 15 czerwca. Staramy się o dziecko by między nimi była mała różnica wieku. Mam 24 lata

Mam 27 l. starać się zaczniemy od nowego roku bo teraz czekam na zabieg ginekologiczny. A tak staramy się 6 lat, 3 poronienia mam za sobą :(

gośćb strasznie Ci współczuję.... ale na pewno Ci się uda:) ja mam 26 lat mieszkam w UK. leczę sie na niedoczynność tarczycy i insulino-odporność. więc też długa droga przede mna bo chyba u mnie brak owulacji.... ehhhh

witajcie :) co tam u Was??? coś tu cicho się zrobiło....

ja jestem chyba juz po owulacji, chociaż teraz juz sama nie wiem czy ona wystąpiła:-(. Temperatura mierzona w pochwie nie jest najwyższa bo wynosi 36,7. Aczkolwiek wcześniej nie mierzyłam tam temperatury. Czy mimo niskiej tempki są jeszcze jakieś szanse i nadzieja? eh:-(

Hej! Ja od tego miesiaca zaczynam starania o dzidzie. 1.10 dostalam okres wiec do owulacji jeszcze troche.

A i ja tez na niedoczynnosc tarczycy leki biore

cześć dziewczyny usmiech.gif ja staram się z mężem od 5 cykli i nic smutas.gif to oczekiwanie do dnia okresu jest okropne, myśl udało się czy nie? byłam u ginekologa zrobić cytologie i powiedziałam jej o staraniach ( wtedy były 3 miesiące jak się staraliśmy) powiedziała mi, że nie ma się czym martwić, póki co. Powiedziała, żebym na początku zrobiła sobie badania tarczycy i jak wynik wyjdzie powyżej 2,5 mam do niej przyjsc bo przy takim wyniku mogą być problemy z poczęciem bobasa. Tak też zrobiłam , po 5 miesiącach starań poszłam zrobić badania. Wynik wyszedł 3,7 TSH ( ogolnie wynik jest dobry , ale dla osób starających sie o babosa jest za wysoki) Dała mi tabletki na zbicie tej tarczycy. Biorę je dopiero 4 dni , w PL bede dopiero za 2 miesiące wiec wtedy powtórze badania. Powiedziała również, zeby mąż się przebadał . Mam nadzieję , że do grudnia to ja zajdę w upragnioną ciążę. Mam nadzieję, że to tarczyca jest przyczyna niepowodzenia, reszta badan na FSH, LH, estriadol, prolaktynę wyszły dobrze, oprócz tarczycy.

też już bym chciała maluszka , ale niestety, 5 miesięcy starań i nic :( działamy dalej :) zobaczymy, jeśli to wina tarczycy to mam nadzieję, że szybko zbije wynik z 3,7 TSH i niedługo zajdę , oby tylko to było przyczyna :(