Chcę mieć już wnuki.

Mój syn ma młodą żonę. Pobrali się dwa lata temu. Syn ma 29 lat, a ona 20. Początkowo nie byłam za tym ślubem, nie był to ślub z powodu wpadki.. Ale właśnie ja bym już chciała mieć wnuki ale coś się nie zapowiada.. Nawet watpię, że oni to robią. Co mam zrobić?

masz pewnie ze 45 lat i już wnuki????? masakra jakaś. To tak za max 15 lat szykuj się do grobu. w tym wieku to sobie jeszcze możesz własne dziecko zmajstrować jak tak potrzebujesz

Ale może oni jeszcze nie chcą mieć dzieci. To ich sprawa kiedy się na nie zdecydują.

Ale może oni jeszcze nie chcą mieć dzieci. To ich sprawa kiedy się na nie zdecydują.

czekac cierpliwie

Ala ja bym już teraz bardzo chciała mieć wnuczątko. Mam 48 lat.. Chciałabym żeby przydarzyła im się wpadka.

Jak miliony innych teściowych upierdliwie pytaj przy każdej okazji: to jak, kiedy zostanę babcią? zachwycaj się dziećmi sąsiadów i czyń inne tego typu cyrki.

A może daj im spokój. To oni musza chcieć dzieci a nie Ty wnuki. Zrób sobie dziecko to będziesz miała.

No na pewno 20latka porodzi Ci za chwilę wnuki. Jeszcze z 5 lat poczekasz.

dpuść psa do s..ki bedziesz miała wnuki. Mnie to wygląda na prowo :D

''gość dziś masz pewnie ze 45 lat i już wnuki????? masakra jakaś'' głupoty gościu wypisujesz. Ja miałam 41 lat jak zostałam babcią i chociaż oboje z mężem pracowaliśmy zawodowo, dzieci się kształciły, to daliśmy radę. I nie żałuję, bo dziś cieszymy się trojgiem prawie dorosłych wnuków, z którymi mamy wspaniały kontakt, jeszcze dużo siły by z nimi fajnie spędzać czas, pomagać kiedy jest potrzeba. Wcale nie czuję się staro, wręcz odwrotnie. Sama młodzież koło mnie to jak mam się czuć staro?

"głupoty gościu wypisujesz. Ja miałam 41 lat jak zostałam babci" a ja mam 41 i jeszcze nie mam dzieci bo nie naszła mnie jeszcze ochota i też czuję się młodo więc się tak nie podniecaj