Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

PROSZE DORADZCIE problem ze Wspolokatorem

Polecane posty

Gość gość

Wynajmuje mu pokoj i za 3 tygodnie wyprowadza sie ,a za 2 dni ma przyjsc ktos obejrzec pokoj,mowie mu o tym ,a on ze o nie chce zeby ogldal ktos obcy pokoj ,jak jego nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mu się niepodoba to niech się wyprowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba naturalne. To byłby brak poszanowania jego prywatności. Umów się z nowym chętnym, kiedy ten będzie w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że on się za chwilę wyprowadza, nie znaczy, że nie musisz go szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja bede przy tym jak ktos przyjdzie....o tylko wynajmuje,a nie jest jego wlasnoscia i musi sie z tym liczyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie on tylko tymczasaowo wynjamuje,a nie jest wlascicielem lokalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co za krzywda mu się stanie jak ktoś zajrzy do pokoju który i tak nie jest jego.A może wy się dołożycie do czynszu bo jaśnie pan widać, że na złość chce zrobić.Nie wiem po co się kogoś takiego pytać o zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie ,przeciez jak ktos obcy przyjdzie to bede pilnowala,bede przy tym ...co mu sie stanie? a moze zwykla zlosliwosc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co mu szkodzi,ze ktos chce obejrzec pokoj i moze przyjsc tylko o porze innej ktorej nie pasujuje mojemu obecnemu wspolokatorowi?? ciekawe czy on by sie ze mna liczyl ??? pewnie nie patrzylby na moje zdanie,tylko zyski..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez sie dziwie ,co mu tak przeszkadza ze ktos przyjdzie obejrzy pokoj,jakies skarby tam trzyma ze tak drzy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma prawo nie chciec,juz ci napisano wczesniej.wylacznie jego dobra wola jest to ze w ogole wynajmujac jeszcze,nawet pod swoja obecnosc kogos wpuszcza.pokazuje sie tak naprawde komus pokoj lub mieszkanie gdy dawny wspollokator sie wyprowadzi.czego tu k***a nie rozumiec? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co mu szkodzi to jego zapytaj.ale tak czy siak ma prawo odmowic proste 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba zartujesz sobie gosciu wyzej,nie masz pojecia o wynajmowaniu!!!!!!!!!!! szuka sie nastepcy wczesniej !!!!!!!!!!!! i wiadomo ktos musi przyjsc zobaczyc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tlumacze ci glabie.wylacznie dobra wola obecnego lokatora jest wpuszczenie kogos obcego do pokoju ktory nadal wynajmuje.wynajmowalem nie raz i nie dwa mieszkanie bedac na studiach i nigdy mi sie nie zadarzylo lazic i ogladac czegos,gdzie jeszcze ktos mieszka.agencja pokazywala conajwyzej zdjecia gdy ktos tam jeszcze funkcjonowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niezla menda z ciebie autorko musi byc.Skoro gosc sie tak zachowuje.Swoja droga prawo ma takie,a ze ci na reke nie idzie to tez pewnie swoje powody ma.Nie ufa ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaproponuj,ze podpiszesz mu oswiadczenie iz jezeli cos zginie,pokryjesz tego czegos koszty.Ciekawy jestem czy na to pojdziesz.Bo ty nie ryzykujesz niczym,a facet tak.Zaryzykuj czyms ty autorko.... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co w ogole sie zastanawiasz nad tym. Skoro go nie bedzie to sie nie dowie ze ktos zajrzal mu do pokoju pod jego nieobecnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo pewnie pokoj madralo zamyka na klucz.Dawno by kogos przyprowadzila gdyby mogla. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o to chodzi ,ze nie zamykamy pokoi a klucz mieszkay juz pol roku razem i jakos tam ufamy,nikt nie zamyka drzwi na klucz,nie wiem moze jutro specjalnie zamknie..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie chodzi tylko o to, czy ktoś mu coś ukradnie, ale ma prawo do zwykłej prywatności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to się nagle wszyscy przepisami przejmują.Jak przekroczycie prędkość albo przejedziecie na czerwonym świetle to czym prędzej pędzicie na policję żeby się przyznać do winy? Jeżeli lokator nie będzie płacił i zasřa mieszkanie to zgodnie z prawem wyrzucenie go może zająć kilka lat, chociaż zgodnie z logiką powinien dostać w mordę i wylecieć przez balkon.Ludzie powinni się kierować swoim rozumem i intuicją a nie ślepo patrzeć się na przepisy.Większość przepisów ma na celu trzymanie za mordy tych bardziej tchórzliwych którzy tylko w necie potrafią pouczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tu nie chodzi o prawo nawet, ale o przyzwoitość, takt, godne traktowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co Ty napisałaś na kafeterii, skoro odpowiedzi Ci przeszkadzają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×