Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

NAJDZIWNIEJSZE Zasady w Domach jakie spotkaliście u znajomych top2

Polecane posty

Gość gość
Wroce do tej obeSRANej pralki, wybaczcie. Tu nie chodzi o mode, trendy czy inne pierdy!!!!!! My tu qrwa nie mamy gniazdek w lazienkach i dlatego pralki stoja w kuchni. Chodzi o bezpieczenstwo i juz. W lazienkach sa tez inne rzeczy ''na prad'', nie tylko te J****e pralki ale i suszarki do wlosow, prostownice, lokowki i inne gOWna! Wracam do tematu, otoz moi znajomi ( w UK), kapia sie w tej samej wodzie, nie razem bo tak romantycznie, tylko najpierw ona napuszcza wode do wanny (nie za duzo) i sie kapie a potem on- w tej samej wodzie!!! W zyciu nie slyszalam zeby ktos tak robil, ochyda! Przyznala mi sie, ze to z oszczednosci buahhaaa. Zarabiaja tyle co ja z mezem i wierzcie mi, nie ma takiej potrzeby;-/ Inna kolezanka byla kiedys z nami na wakacjach w domku letniskowym ale JEbla rura i kibel byl dobe nieczynny. Trzeba bylo zapierdzielac na pole namiotowe do kibelka, jej sie w nocy nie chcialo i naszczala w kuchni do wiadra!!!!!!!!!!!! To sie nadaje do ''Nie do wiary''. Kuzyn mojego meza spuszcza sie do szklanki...kiedy robi sobie dobrze...normalnie rece opadaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiemy, że w tej waszej irlandi nie macie gniazdek w łazienkach. Ale u nas w POLSCE mamy i na prawde po przyjeździe nie ma potrzeby przestawiać pralki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co takiego dzieje sie w UK ze boja sie zamonotwac gniazdka w lazienkach?Jeszcze nie znam historii zeby kogos zabila pralka w lazience,wpadajaca suszarka do wanny z woda w ktorej jest czlowiek to tak,ale pralka??? ? Rownie dobrze mogliby zaprzestac produkcji pewnych urzadzen elektrycznych, kosiarek, pil spalinowych bo to wszystko ludziom zagraza ale tylko w przypadku wypadkow losowych albo braku umiejetnosci poslugiwania sie lub celowego dzialania niezgodnego z przeznaczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakos mi sie nie chce wierzyc ,ze twoi znajomi chwala sie wszem i wobec o rytuale kapania . Ciekawe skad o tym wiesz .Jasne juz w to wierze . Bujda na resorach. na pewno sama tak robisza , a zmyslasz ze to znajomi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:38 Co w tym dziwnego ze tak myja sie? I czym to rozni sie od tego gdyby "myli " sie jednoczesnie w wannie na modle romantyczna? Romantyczne wylegiwanie sie w wannie jak rozumiem polega na tym,ze trzeba byc juz czystym i wchodzi sie do tej wanny zeby wspolnie odmaczac sie tak? Dzieci tez bywaja myte w tej samej wodzie, jednoczesnie lub nie. To juz by bylo obrzydliwe gdyby ktos nie myl sie kilka dni i byl maks brudny to by bylo niehigieniczne a nie ludzie ktorzy myja sie codziennie i do tego wspolzyja ze soba,wiec wymeiniaja te flore bakteryjna w bardziej doglebny sposob niz przez mycie w tej samej wodzie. I ciekawe co powiesz o ludziach ktorzy w jednym basenie plywaja, pluja do neigoo, czasem oddaja mocz, obcy ludzie, gdzie woda wymieniana jest raz na kilka tygodni?To dopoero obrzydliwe a pewnie nieraz bylas i plywalas w publicznym basenie a do mycia w jednej wodzie dwoch bliskich osob robisz sie nagle taka delikatna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj było tego trochę :) np kolega i jego rodzeństwo musieli być w domu kiedy ojciec wracał z pracy o 16, choćby nie wiem co musieli sie tacie zameldować i potem mogli wracać bawić sie na podwórko :D przez kilka miesięcy myślałam że oni na obiad biegną a nie tylko pokazać się tacie :p U koleżanki tato nakładał wszystkim obiad na talerze z półmisków. U innej koleżanki nie zaczynano obiadu dopóki ojciec nie wrócił z pracy, jak miał niespodziewane nadgodziny wszyscy obiad jedli np o 20 :o Teraz nie o jedzeniu :p U koleżanki przed spaniem wspólnie sie modlili, u innej nie kupowano jasnych ubrań tylko wszystko ciemne żeby prania nie segregować...itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha skąd wy bierzecie takich pseudo ojców :D Co mają chore zasady i kto się ich słucha która pseudo żona pozwala na to hahaha żałosne na maksa :D przeciez to sie nadaje zglosic do opieki rodzinnej zeby takiego za d**e do pierdla wzieli. przeciez za taki terroryzm rodzinny to w tym kraju jest prokurator ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w domu, gdy jest pora na posiłek krzyczy się "MIIIICHAAAAAA". Nikt nie je przy stole, tylko na udach, lub jak ja podpiera nogi i trzyma talerz na kolanach. Zupę jem z kubka - wiem jak to brzmi, ale w moim domu nie zostaliśmy nauczeni jeść jak ludzie przy stole, tylko konsumujemy na dziko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie najgłupszą "zasadą" jest ze koniecznie musisz coś zjeść w gościach bo inaczej będziesz zimną su/ką. Nieważne, ze dają świństwo niezdrowe do jedzenia, to musisz jeść i koniec bo sie obrażą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uśmiałam się z tej pralki. O co tu się w ogóle kłócić?- teraz często stawia się pralki w kuchni, bo łazienki często tak małe, że nawet wanna się nie mieści. Sama 2 x wynajmowałam mieszkanie z pralką w kuchni i nigdy nad tym faktem nie myślałam nawet 5 sekund. Najlepiej mieć pralnię, ale jak się mieszka na 20-30 metrach, to sie stawia tę pralkę po prostu tam gdzie mniej przeszkadza. Osobiście wolę w łazience- jakbym miała piękną designerską łazienkę, to bym pewnie nie chciala szpecić jej pralką- ale nie mam, więc łazienka, to takie "naturalne" miejsce dla pralki, bo tam się ściąga brudne ciuchy; można też od razu wrzucić, to co się miało na sobie i uprać. Wg mnie to jest całkiem wygodne. I w różnych krajach są różne zwyczaje co do miejsc trzymania sprzętu agd, ale jak ktoś ma takie kompleksy, że jak podpatrzy, że gdzieś tam za granicą trzymają, gdzie indziej niż mama i papcio mieli w zwyczaju i tez tak musi, to jest śmieszne. To dobrze, że nie byliście gdzieś, gdzie pralek w mieszkaniach się nie trzyma tylko nosi do płatnych automatów, to by była tragedia, gdyby trzeba było taką znaleźć po powrocie do "zaścianka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestescie obrzydliwymi brudasami. Jak mozna nie spuszczac sików i kupy spłuczką????!!!Przecież te zastałe siki i g****o ŚMIERDZĄ!!!!. Pamiętam, że wyłączyli nam kiedyś wodę w bloku i musiałam przez 2 dni spłukiwać wodą mineralną ze sklepu, po dwóch dniach waliło z łazienki. Jesteście, głupie baby, flejami. No, ale zaraz się dowiem, że pewnie tylko moje siki tak śmierdziały, bo przecież wasze nie śmierdzą. Współczuję waszym mężom i dzieciom. I dla mnie to nie jest oszczędność, to jest zwykłe brudactwo. Sorry za ten off topic, ale nie wytrzymałam jak czytałam te bzdury. I zapaprałyście fajny temat swoimi śmierdzącymi wypocinami. Wstyd mi za was, drogie panie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i odnośnie pralki, to puknijcie się w te głupie łby. Jak ktoś ma dużą łazienkę to niech sobie tam trzyma pralkę, jak ktoś ma pralnię to trzyma ją w pralni, a jak ktoś nie ma miejsca w łazience to trzyma ją w kuchni i tyle w temacie. I tu nie ma nic do gadania, że to zwyczaje z zachodu. Ja mam pralkę w kuchni, bo mam małą łazienkę i dla mnie to naturalne. Kosz na brudną bieliznę mam w łazience i nic mi nie śmierdzi!!!Co wy robicie z ciuchami, że wam walą??Nie myjecie się czy co, nie pierzecie???Z kolei w domu rodzinnym pralka stała w łazience, bo łazienka była DUŻA!!!Aha i w swoim mieszkaniu mam gniazdko w kuchni, ale używam go tylko do ładowania elektrycznej szczoteczki. Nigdy nie susze włosów w łazience ani nie prostuję , bo to NIEBEZPIECZNE!!!. Gniazdko jest blisko umywalki, a po co kusić los...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miało być, że mam gniazdko w łazience.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 16.41: No i właśnie ze względu na takie wpadające do wody suszarki czy maszynki, w niektórych krajach po prostu nie montuje się gniazdek w łazience. Bo wielu by skorzystało i suszyło tam włosy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 16.59: A, co w tym dziwnego, że ludzie się modlą, o ile są wierzący?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wam to powiedzieć... Pralka po prostu lepiej w łazience pracuje. Nawet w instrukcji mojej starej pralki było, że należy postawić w łazience a nie kuchni (!). Szkoda, ze teraz juz tego nie idzie znalezc w instrukcji. Bo przez to te kłutnie... A tak szybko by było jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem tych pan, ktore tu pisza, ze nie dziwi ich mycie sie po sobie w jednej wodzie. Ja rozumiem, Ci ludzie sie kochaja, spia ze soba, wymiana plynow itd. itp...rozumiem w takim razie, ze uzywanie tej samem szczoteczki do zebow to tez ''normalka''??? haha, dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zrozumiesz ich, bo jak to mówią "syty głodnego nigdy nie zrozumie", czyli syty=czyli Ty czy Ja i wiele innych osob, które nie są brudaskami i mają jakiś tam poziom życia i osoby glodne=brudaski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A, gdzie trzymacie zużyte pampersy? Serio pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to gdzie? W zamrażalce, w sypialni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem jak mozna wkladac lub pozwalac wkladac sobie penisa do o***tu a juz bez prezerwatywy to szoke i za 2 dni ten penis w pochwie ???? grozne dla zdrowia i niehigierniczne oblesne, zwierzece, lizac o***t, wkladac jezyk do o***tu a potem calowac sie rozumiem jak mezczyzna moze wziac kapiel w wodzie po zonie/kobiecie z ktora zyje latami, zwlaszcza jak twarz myje swieza woda, wlosy i glowe swieza i tak splukuje sie swieza woda, bo chyba generalnie wychodzac z wanny kazdy oplukuje sie swieze woda czyz nie???? nie rozumiem jak facet/kobieta moze dotykac pieniedzy a potem tymi samymi rekami - nieumytymi, dotykac penisa w czasie zalatwiania sie , tak samo z kobietami nie rozumiem jak mozna plywac w oblesnych basenach publicznych, gdzie woda jest syfiasta, sa w niej wszyskie bakterie z ludzi ktorzy nie myja sie, siusiaja do tej wody, pluja i szczatki kalu takze tam znajduja sie a zapewne osoby ktore razi wejscie do wody w wannie po zonie przynajmniej kilka razy plawily sie w takich basenach a tu nagle zniesmaczenie i dulszczyzna bo ktos wchodzi do wody po zonie/narzeczonej. smieszne hipokrytki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam jeszcze, jak wiele osob udaje higienicznych wielce, tylko dlatego ze myja sie codzienne a nawet dwa razy dziennie, ale JAK? wchodza do wanny lub pod prysznic i oblewaja sie zelem do mycia ciala, pojezdza reka rozprowadzajac to po ciele i dla nich to jest mycie! potem poleja sie woda i uwazaja sie za umytych i higienicznych, jak nie wyszoruja nawet porzadnie plecow ani czegokolwiek gabka lub zamiennikiem ktory starlby ten martwy naskorek. zaobserwowane. wiekszosc ludzi nie posiada gabek do mycia ciala, zwlaszcza faceci, a szczotka do mycia plecow to w ogole rzecz niemal nieznana wiekszosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u mnie w domu nie ma ogólnych zasad, każdy żyje według swoich własnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sasiadka suszyla papier toletowy,po sikach,zbierala kawe z podlogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myjka gabka
Do tych wszystkich czysciochow, ktorzy tak starannie sie szoruja i myja. Nie macie pojecia chyba jak te wszystkie kosmetyki wplywaja na wasza skore. Dziewczyny ktore sobie wymywaja flore bakteryjna plynami do higieny intymnej a potem narzekaja na uplawy i inne grzybice. 20 roznych srodkow czystosci do mycia wanny, kibla, kuchenki, zlewu, talerzy, kubka, szafki, okna....wszystko pelne samej chemii. Ci ktorzy tez tak krytykuja oszczedzanie wody przez splukiwanie toalety woda z prania czy mycia garow. Czy zdajecie sobie sprawe ile sie wody marnuje przy splukaniu kazdego sikania? Ludzie nie maja ojecia wcale o tym jak przez swoje "higieniczne" osteowanie niszcza srodowisko. Wydaje wam sie, ze tacy nowoczesni jestescie, ale umysly macie bardzo ciasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubie takie rzeczy jak cukierk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Parallel44
Dziwne zwyczaje zaobserwowane u znajomych i rodziny: - folia na kanapie i fotelach, w lecie sie tylek do tego przyklejal, matka kolezanki sprowadzila je z Wloch i byla z nich bardzo dumna, kazdemu sie chwalila - grzanie gazem w kuchni i zakrecanie kaloryfera - moja znajoma mieszka z dziadkami i oni nosza proteze i zawsze na wieczorem wyjmuja je i wkladaja do szkalnek i stawiaja w kucni, raz spalam u mojej koleznaki i poszlam sie w nocy napic wody, zaspana bylam wiec nie zauwazylam ze w szklance jest proteza, zlapalam za szklanke i nalalam wody,w ostatniej sekundzie sie zorientowalam ze cos tam jest hahahah, potem mi znajoma wyjasnila co dziadkowie robia - w akademiku mieszkalam z dziewczyna, ktora suszyla...podpaski! to bylo dawno temu jak always weszly na rynek i to byla nowosc, byly dosc drogie i wogole malo kto je mial a ona sie chwalila ze taka nowczesna.... - moja ciotka ma specjalne lyzeczki, jedna do mieszania herbaty a druga do kawy, maja nawet male naklejeczki z literkami k i h, ona nigdy ich nie myje bo uwaza, ze nie ma po co jak i tak tylko miesza kawe lub herbate, - moj wojek ma znowu swoj ulubiony kubek, ktorego tez nidy nie myje, - znajoma moja ma manie prasowania, prasuje wszystko, nawet majtki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy nie myje sie wlasciwie? biore codziennie prysznic i "namydlam sie" zelem pod prysznic a potem to splukuje - nie uzywam gabki - czy to jest niehigieniczne. Jescze inna sprawa dotyczaca siadania na sedesie - czy kladziecie wtedy papier toaletowy na deski? Ja od jakiegos czasu klade kiedy zobaczylem to na filmie. Czuje sie wtedy bardziej komfortowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam nie wiem, ale u mnie nie smierdzi po plukaniu tzw szara woda. Kupe splukuje ze spluczki, siki woda z wanny, specjalnie do tegoprzeznaczonym wiadereczkiem o pojemnosci okolo 3 litrow. Gdyby ktos sie zastanawial ile mozna zaoszczedzic w ten sposob to niech sobie uswiadomi ile razy dziennie spuszcza wode w toalecie i pomnozy to przez litraz spluczki. Dziennie w kiblu laduje okolo 10x tyle wody co w naszym zoladku. Dla mnie to zwykle marnotrawstwo. Myje zie 2 razy dziennie, woda nie jest jakos specjalnie zanieczyszczona, zawiera detergenty, osady mydlane kochani osadzaja sie na dnie wanny wiec nie wlewa sie ich do muszli. NIE CZUJE SIE BRUDASEM dlatego ze oszczedzam okolo 600zl rocznie w ten sposob.moze jestescie burzujami a ja biedota, ale dla mnie 600zl to prawie pol pensji. X Co do dziwnych zwyczajow, to mama mojego faceta zawsze robi wszystkim kawe i herbate, kiedy ktos do nich przychodzi... niby normalne, tylko ze ona nie pozwoli na to nikomu innemu. Np przychodze do narzeczonego, mowie dziendobry i siedzimy w jego czesci domostwa a ona leci do nas i pyta copije i idzie i robi, jak facet raz zrobil mi sam to sie na niego okropnie obrazila, 2 dni sie nie odzywala :p kiedys sie smialam ze pewnie mnie systematycznie podtruwa, zebym jej synka nie ukradla dlatego chce mnie poic osobiscie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×