Nieodebrany list polecony pytanie!

Nie ma mnie obecnie w domu i nie będzie jakiś czas. Dziś przyszło do mnie pismo od komornika sądowego (wiem o co chodzi). I sądziłam, że ten list zostanie wydany dla mojej rodziny ale listonosz nie zgodził się bo nikt z rodziny nie ma upoważnienia. Rodzina później była na poczcie ale tam także odmówiono im wydania listu. Ile mam dni na odebranie tego listu? I czy jeśli nie zdążę odebrać go w tym terminie to on wróci do nadawcy jako niedostarczony czy nie chciany odebrać?

po 14 dniach wróci do nadawcy, a jaki będzie powód to zależy co donosiciel zaznaczył.

po ok. 2 tyg wróci do nadawcy

po 14 dniach zostanie wycofany z doręczeń, zanim rozpocznie się procedura zwrotu i fizycznie wróci on do nadawcy, minie ok miesiąc

ok a jak mam sie bronić przed tym, że ja nie mogłam go odebrać a nie że nie chciałam?

Zadzwoń do komora i przedstaw mu sytuację.

A skąd mam wiedzieć do jakiego komornika mam dzwonić? Przecież ja nie wiem kto tą sprawę prowadzi

8-)

Pismo sądowe/komornicze traktowane jest jako doręczone nawet jeśli nie zostało odebrane,chyba że wróci z adnotacją adresat zmienił miejsce zamieszkania lub zmarł, ale w praktyce nikt tego nie robi. Po prostu wraca jako nieodebrane i procedura toczy się dalej. Skuteczność doręczeń jest tak niska, że sąd ma obowiązek tylko wysłać odpowiednie pismo, a czy odbierzesz czy nie to już twój problem.

Po dwukrotnym nieskutecznym doręczeniu (2x awizowany) komornik wyznaczy kuratora do odbioru tego listu i będzie to równoznaczne z jego doręczeniem (nawet o tym nie będziesz wiedziała).\Skutki zależą oczywiście od tego co było w tym liście - mogą na przykład rozpocząć licytacje twojego majątku.

najbliższa rodzina ma prawo odebrać twój list. a list wróci do nadawcy ale po 14dniach będzie uznany i tak jako dostarczony do ciebie

A skąd mam wiedzieć do jakiego komornika mam dzwonić? Przecież ja nie wiem kto tą sprawę prowadzi x Komornik działa na polecenie sądu, wystarczy skontaktować sie z sądem, chyba że w ogóle nie wiesz ze masz sprawę w sądzie, ale na to już nikt nic nie poradzi.

do sądu się nie dzwoni - do sądu sie pisze!!!

Wiem, że mam sprawę w sądzie. Dzwoniłam do sądu ale powiedziano mi, że przez telefon oni nie udzielą żadnych informacji, że muszę przyjść osobiście. Niestety nie mogę tego zrobić bo obecnie jestem za granica i własnie pracuję na spłatę tego zadłużenia. Sądziłam, że listonosz wyda list mojej rodzinie a oni mi przekażą co w nim jest i z kim mam się kontaktować.

sąd to ludzie i urząd ,no może nie jak każdy ale urząd. Można dzwonić.Czy udzielą takiej informacji przez telefon to inna sprawa

No to pisz do tego sądu skoro wiesz że był list od komornika i toczy się postępowanie. Wyjaśnienie że obecnie nie przebywasz w kraju, nie masz możliwości odbioru korespondencji poleconej i wnosisz o doręczanie korespondencji w/w sprawie rodzinie zamieszkałej pod tym samym adresem, podajesz pełne dane tej osoby. Nie wiem jaki będzie tego skutek , ale sąd musi udzielić odpowiedzi na twoje pismo i przynajmniej wiadomo będzie ze nie masz złej woli nie odbierając korespondencji.