przyczepił sie do mnie facet z MLM ja pierdziu

rozmawiałam z nim o tym że pracę straciłam, że szukam i nie znajduje i ona wydzwania teraz do mnie żebym sie zapisała do niego :O że to wspaniała praca i będę miliony zarabiać , że mam kupić kosmetyki, zapoznać się i on mi tłumaczy biznes nie wiem co robić bo to znajomy, głupio mi tak telefonu nie odbierać, co radzicie ? :O

p********ie, powiedz mu zeby spadal na drzewo

no nie umiem tak sie zachowywać :O

powiedz mu, że nie jesteś zainteresowana taką formą zarabiania i tyle :P dorosła jesteś, to nie przedszkole, że musisz się tłumaczyć pani czemu nie zjadłaś całego obiadu

Umow sie na spotkanie i zapytaj wprost ile milionow juz zbil na tym interesie, ze nie masz pieniedzy teraz, ale skoro jest znajomym i z dobrego serca cnce cie wciagnac w biznesy to niech ci pozyczy na start, na te kosmetyki i co tam potrzeba, a ty mu oddasz jak juz zaczniesz trzepac ta kasiure, bo przeciez dla niego milionera z MLM to takie grosze to smieszna sprawa, a jako doswiadczony biznesmen chyba wyczol w tobie doskonaly material na sprzedawce stulecia, wiec powiedz ze wchodzisz ale na takich warunkach :p przecie nic nie ma do stracenia, bo gwarantuje ci ze zera na twoim koncie beda sie mnozyc jak golebie na gzymsie:p

dobre, dzięki za propozycję, poprosze go o pozyczkę

Poza tym weź pod uwagę, że wcale nie musisz dla niego być miła, bo wiadomo, że gościu chce Ciebie wykorzystać żebyś zarabiała na niego (bo on wyżej w piramidce) a nie proponuje Ci tego z dobroci serca!

no własnie, nie musze być dla niego miła

No nie musisz, ale moglabys sie z niego troche ponabijac zamiast powiddziec nie i juz:p popros o wykresy, zeby wykazal ci zyski na przestrzeni ostatbich 18 miesiecy... ze jak masz cos inwestowac to musisz wiedziec ze warto, a on w tym siedzi to sie zna na rzeczy i przedstawi przebieg swojej niesamowitej kariery;p

dobre, dobre, skąd tak umiesz zapędzić w kozi róg przemądrzałka z MLM ? :D

Bo sama jestem elementem z mlm, z tym ze ja sie w to nie bawie na powaznie, nie szukam ofiar, jak sie zapisywalam to od razu powiedzialam ze nie mam zamiaru sluchac bajek o milionach i nie mam zamiaru budowac swoich grup i wmawiac ludziom ze to super biznes:p do oriflame przystapilam w jednym celu - chcialam miec taniej kosmetyki ktore lubie... a caly ten plan marketingowy mam w glebokim powazaniu:p

o, jaka mądra jestes, a na czym zarabiasz ? może masz bogatego męża ? :)

Na czym zarabiam? Jak miliony ludzi pracuje na etacie, na mlm nie umialabym zarabiac, trzeba byc dohrym kretem, przekonac kilkunastu idiotow ze to biznes zycia, ja nie lubie oszukuiwac ludzi. Nie mam bogatego meza, nie mam meza wcale:p mam calkiem niebogatego narzecnego, ktory na obecna chwile ma dochod nizszy od mojego, wiec daruj sobie takie sugestie:)

Straciłaś pracę.... Ten dobry znajomy raczej nie powinien Tobie takie coś proponować bez planu, np: Znajdź etat choćby na czarno a po godzinach pracy na etacie, zacznij robić biznes MLM. Takie zachowanie, jak najbardziej jest fer :) Ktoś wspomniał, że: "Poza tym weź pod uwagę, że wcale nie musisz dla niego być miła, bo wiadomo, że gościu chce Ciebie wykorzystać żebyś zarabiała na niego (bo on wyżej w piramidce) a nie proponuje Ci tego z dobroci serca!" Chciałbym zauważyć, że piramidka też jest w firmach takich jak: Piekarnia, Wodociągi, Elektrownie i defakto każdy z nas zarabia na kogoś wyżej w hierarchii firmy, czyli naszego przełożonego :P Oczywistym jest, że nie wszyscy zarabiają w takim układzie tyle samo bo to niemożliwe do wykonania. Tak samo jest w MLM. Więc tylko głupiec wierzy w cuda na kiju. :O Miliony zarabiasz dopiero po kilku latach pracy. Czyli Twój zarobek wyniesie tyle ile ludzi robi zakupy w tej firmie, którą polecasz. Kolejna sprawa...gdyby wszyscy ludzie zrozumieli w 100%, że są im potrzebne inne osoby do zarabiania, to by nie gadali takich głupot, że MLM nie działa :/ Tak samo jest na etacie. Etatowiec nie zarobi jeśli u niego nie zrobisz zakupów :/ Tyle w tym temacie :)

>>>Etatowiec nie zarobi jeśli u niego nie zrobisz zakupów :/ <<< SKOŃCZONY IDIOTO: etatowiec ZAWSZE ZAROBI, bo ma to wpisane w umowie o pracę, a Ty zarobisz tylko wtedy, gdy kogoś namówisz/oszukasz. x >>>Chciałbym zauważyć, że piramidka też jest w firmach takich jak: Piekarnia, Wodociągi, Elektrownie i defakto każdy z nas zarabia na kogoś wyżej w hierarchii firmy, czyli naszego przełożonego<<< Ty byś nawet pędzącego na Ciebie słonia nie zauważył. To znowu WASZE kłamstwa. Każdy pracownik wymienionych przez Ciebie firm zarabia na FIRMĘ, a nie na swojego przełożonego. To dopiero firma wypłaca (lub nie :D ) pieniądze przełożonemu.

SKOŃCZONY IDIOTO: etatowiec ZAWSZE ZAROBI, bo ma to wpisane w umowie o pracę, a Ty zarobisz tylko wtedy, gdy kogoś namówisz/oszukasz. No dobra...to powiedz mi: skąd Piekarz weźmie pieniądze jeśli mu nie zapłacisz za chleb ?

misio1: "Ty byś nawet pędzącego na Ciebie słonia nie zauważył. To znowu WASZE kłamstwa. Każdy pracownik wymienionych przez Ciebie firm zarabia na FIRMĘ, a nie na swojego przełożonego. To dopiero firma wypłaca (lub nie smiech.gif ) pieniądze przełożonemu." x Czy aby na pewno jesteś tego pewien. Przecież przełożony ma nad tobą kontrolę a całą brudną pracę wykonujesz ty. Czy czasem tak nie jest ? Oczywiście nie we wszystkich branżach to występuje :)

>>>No dobra...to powiedz mi: skąd Piekarz weźmie pieniądze jeśli mu nie zapłacisz za chleb ?<<< Jeszcze nigdy nie zapłaciłem piekarzowi za chleb i gdybym dowiedział się, że równocześnie miesi ciasto i wydaje pieniądze tymi samymi rękami, to uciekałbym od takiej piekarni jak najdalej. Piekarz (czyli człowiek pracujący przy wypieku chleba) dostanie swoje wynagrodzenie od firmy, która jest piekarnia. I gów_o go obchodzi, czy piekarnia wyprodukowany przez niego chleb sprzedała, czy nie. Na tym polega bycie pracownikiem najemnym.

>>>Czy aby na pewno jesteś tego pewien. Przecież przełożony ma nad tobą kontrolę a całą brudną pracę wykonujesz ty. Czy czasem tak nie jest ? <<< Nie IDIOTO, tak nie jest. Przełożony wykonuje swoją pracę polegającą na organizacji i zarządzaniu pracą podwładnych, a podwładny mu pracownik wykonuje swoją pracę polegającą na organizacji własnego miejsca pracy i zarządzaniu powierzonym mu sprzętem. To, co piszesz, to jakieś POPULISTYCZNE kłamstwa, mające "urobić" potencjalne ofiary :(.

''To, co piszesz, to jakieś POPULISTYCZNE kłamstwa, mające "urobić" potencjalne ofiary'' To nie tyle klamstwa, co manipulacja. Bez tego w takim biznesie nie zarobisz, wiec cwicza na kafeterii.

misio1 zjedz sobie na ręcznym od czasu do czasu co?

>>>To nie tyle klamstwa, co manipulacja. Bez tego w takim biznesie nie zarobisz, wiec cwicza na kafeterii.<<< Masz rację :D. Chociaż zamierzone pomijanie pracy, którą wykonuje przełożony jest jednak kłamstwem. To kłamstwo jest bardzo wygodne, bo im ktoś jest głupszy, tym mniej z pracy swojego przełożonego rozumie :(. A im jest głupszy, tym wygodniejszym celem dla takich oszustów się staje :(.

miso1: "Jeszcze nigdy nie zapłaciłem piekarzowi za chleb i gdybym dowiedział się, że równocześnie miesi ciasto i wydaje pieniądze tymi samymi rękami, to uciekałbym od takiej piekarni jak najdalej." x Zapewniam Cię, że płacisz Piekarzowi za chleb. W momencie kupienia chleba płacisz piekarzowi za chleb, czyli: Płacisz za chleb --> te pieniądze trafiają do księgowej i dzieli je na części tj: woda, prąd, gaz, ropa, drożdze, mąka (pszenna, żytnia), sól i jak najbardziej Wynagrodzenie Dla Piekarza :) x Dlatego piekarz produkuje chleb --> Sprzedawca go sprzedaje (bo po co byłby Zawód Sprzedawca, skoro Bez Sprzedaży jest zarobek :O) --> Księgowy dzieli pieniądze dostarczone za chleb na wszystkie koszty piekarni :) x Wiesz...z wykształcenia jestem piekarzem i muszę Cię zdołować. Piekarnia, która zatrudnia 10 piekarzy miesza ciasta za pomocą maszyn ale już dzielenie, ważenie i formowanie ciasta odbywa się ręcznie :) Przykro mi, bd musiał przestać kupować chleb z małych piekarń :P x miso1: "I gów_o go obchodzi, czy piekarnia wyprodukowany przez niego chleb sprzedała, czy nie." x I tu jest niezachowana zasada gospodarki. Wpojono ludziom, że bez Sprzedaży jest zarobek czyli obywatel wpoił sobie, że firmy tj. Piekarnia itp. firmy, są "Firmami Charytatywnymi" i że zawsze będą pieniądze za ich pracę, co jest niewykonalne :) Nawet rząd tego nie robi a wręcz jest świadoma, że trzeba Sprzedawać aby zarobić, bo inaczej by to była Nielegalna Piramida Finansowa. x misio1: "Przełożony wykonuje swoją pracę polegającą na organizacji i zarządzaniu pracą podwładnych, a podwładny mu pracownik wykonuje swoją pracę polegającą na organizacji własnego miejsca pracy i zarządzaniu powierzonym mu sprzętem. To, co piszesz, to jakieś POPULISTYCZNE kłamstwa, mające "urobić" potencjalne ofiary smutas.gif ." x To prawda...tylko jaki ma to sens? Po co produkować chleb jeśli pracownik ma tylko zarządzać maszynami i miejscem pracy ?

>>>misio1: "Przełożony wykonuje swoją pracę polegającą na organizacji i zarządzaniu pracą podwładnych, a podwładny mu pracownik wykonuje swoją pracę polegającą na organizacji własnego miejsca pracy i zarządzaniu powierzonym mu sprzętem. To, co piszesz, to jakieś POPULISTYCZNE kłamstwa, mające "urobić" potencjalne ofiary smutas.gif ." x To prawda...tylko jaki ma to sens? Po co produkować chleb jeśli pracownik ma tylko zarządzać maszynami i miejscem pracy ?<<< Dla Ciebie to nie ma sensu, bo nie potrafisz zrozumieć działania gospodarki na poziomie wyższym niż prosty handel wymienny :(. Dlatego Ty byłeś piekarzem i potrafiłeś miesić ciasto, a Twój szef był szefem i potrafił załatwić na to ciasto materiał, zorganizować maszyny i rynek zbytu, znaleźć odpowiednich pracowników i tak zorganizować ich pracę, by była dla firmy dochodowa. Ty tego nigdy byś nie zrobił, bo Ty tylko ciasto miesić potrafisz i dlatego wciskasz ludziom kłamstwa, w które być może (z powodu głupoty) sam wierzysz :(. Głupoty współczuję, ale przed oszukiwaniem innych, będę ich ostrzegał.

Owszem, wtedy umiałem miesić ciasto, bo byłem zaprogramowany na pracę na etacie. Tak, to prawda, wtedy nic nie rozumiałem oprócz handlu wymiennego. x Teraz wiem kim trzeba być aby zrobić to samo lub podobnie co Prezes Piekarni :) A żeby to wiedzieć trzeba uczyć się od tych, którzy to robią, czyli zakładają biznesy a nie od etatowców, bo gdyby mieli rację to już dawno byliby bogaci :) x Najlepsze jest to, że można się nauczyć być Prezesem. Bycie Prezesem to Zawód. Jest To Do Wyuczenia :)

Najlepsze jest to, że handel wymienny nadal funkcjonuje tylko zamiast dawać za chleb, np: buty, to daje się pieniądze :)

>>>Najlepsze jest to, że można się nauczyć być Prezesem. Bycie Prezesem to Zawód. Jest To Do Wyuczenia<<< Tak twierdzi każdy kretyn :(. Dlatego nierozgarnięte ciamajdy zdają na Marketing i Zarządzanie, a potem płaczą, ze nikt im pracy dać nie chce :(. x >>>Najlepsze jest to, że handel wymienny nadal funkcjonuje tylko zamiast dawać za chleb, np: buty, to daje się pieniądze<<< Ta wypowiedź świadczy dobitnie o Twoim pomyślunku "panie prezesie" :D. Pieniądz jest tylko kawałkiem papieru i dopiero Umowa Społeczna nadaje mu wartość. Dlatego nie jest to handel wymienny, bo za coś konkretnego dostajemy tylko przyrzeczenie, a nie konkret. Niestety Ty tego NIGDY NIE ZROZUMIESZ :(.

misio1: "Tak twierdzi każdy kretyn smutas.gif . Dlatego nierozgarnięte ciamajdy zdają na Marketing i Zarządzanie, a potem płaczą, ze nikt im pracy dać nie chce smutas.gif ." x Ale Ty tu mówisz o etatowcu, nie o Przedsiębiorcy. Przedsiębiorca pracuje na siebie a nie dla kogoś. Dlatego Przedsiębiorca czy "Prezes", nie szuka zatrudnienia tylko pracuje dla Siebie :) x Każdy Prezes uczciwy powie Ci aby się uczyć Sprzedaży i Marketingu i powie Ci, że masz robić Biznes po godzinach pracy na etacie, stosując Zasady Biznesu :) x A co to jest "Umowa Społeczna" ?, bo nie wiem co masz na myśli :) x No właśnie...Dostajesz Przyrzeczenie? A Czy czasem "chleb" nie jest konkretem ? I to właśnie za ten konkret płacimy a ty chcesz za Przyrzeczenie płacić ?? Ja osobiście wolałbym płacić za konkretny chleb a nie za Przyrzeczenie:/

>>>misio1: "Tak twierdzi każdy kretyn smutas.gif . Dlatego nierozgarnięte ciamajdy zdają na Marketing i Zarządzanie, a potem płaczą, ze nikt im pracy dać nie chce smutas.gif ." x Ale Ty tu mówisz o etatowcu, nie o Przedsiębiorcy. Przedsiębiorca pracuje na siebie a nie dla kogoś. Dlatego Przedsiębiorca czy "Prezes", nie szuka zatrudnienia tylko pracuje dla Siebie<<< Ty jesteś naprawdę taki głupi, czy tylko udajesz ? Prezes nie jest synonimem słowa przedsiębiorca. Prezes to funkcja, którą się wykonuje, a przedsiębiorca to nazwa człowieka prowadzącego działalność gospodarczą. Nawet Ferdynand Kiepski wie, że nie przyjmą, go na posadę prezesa :D. Prezes pracuje na rzecz firmy, którą ZARZĄDZA. Za tą pracę otrzymuje wynagrodzenie, tak samo jak każdy inny pracownik. Przez cały czas piszę o PRACOWNIKACH.

>>>Każdy Prezes uczciwy powie Ci aby się uczyć Sprzedaży i Marketingu i powie Ci, że masz robić Biznes po godzinach pracy na etacie, stosując Zasady Biznesu<<< Może dla Ciebie ktoś, kto łże w żywe oczy jest "uczciwy". Przy zupełnym pomieszaniu pojęć moralnych w Waszej sekcie jest to niestety możliwe :(. Każdy uczciwy człowiek, zarządzający zespołami ludzkimi wie, że albo się ma "smykałkę" do marketingu i zarządzania (szczególnie ludźmi), albo nie. I żadna szkoła ciamajdy tego nie nauczy :(. To tylko nieuki z MLM-ów czytają sobie PRYMITYWNE podręczniki WCISKANIA LUDZIOM KITU i uważają, że coś z marketingu zrozumieli. Ty sam jesteś tego najlepszym przykładem :(. Każdy ma dar do tworzenia czegoś. Problem rodzi się wtedy, gdy człowiek obdarzony darem kopania pięknych rowów, zaczyna uważać się za prezesa. To nikomu na dobre nie wyjdzie.