Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy w takiej sytuacji zzrezygnowalybyscie z pracy?

Polecane posty

Gość autorko jesteś bezmyślna
a włąsnie autorko nastraszenie szefa, zbuntowanie się to też dobry sposób. Najwyżej cię zwolni:P a wtedy masz prawo do zasiłku. Jak nie zwolni a zacznie "umilać" czas w pracy to zwolnienie lekarskie a potem odchodzisz. Nic przecież nie stracisz, ale ja spróbowałabym się zbuntować. Tyle, że może być jak w mojej starej pracy o której pisałam:O ja zaczełam się wdawać w walczenie o swoje i mnie zwodzili. Jeden miesiąc poszli na ustępstwo, potem to samo, ja znowu się buntowałam, szarpałam z szefem i obiecanki cacanki, raz na jakiś czas dał wolne jak chciałam, porobił zmiany na moją korzyść, nawet obiecywał awans a potem znów to samo. I tak w kółko. A chodziło o to by nie brać nowego pracownika i nie wydawać na szkolnie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wątpię autorko, że chcesz się zwolnić, jak Ci mówią zwolnij się to tłumaczysz,że musisz tam pracować. jak ci doradzają szukanie innej pracy, to odp. że gdzie indziej może być podobnie.To pracuj w tym obozie pracy dalej, niech dziecko szkoła i ulica wychowuje, niech Ci się rodzina rozpada. Powodzenie w dalszej pracy u swojego dotychczasowego pracodawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×