Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćaas2w11

praca na recepcji czy to normalne

Polecane posty

Gość gośćaas2w11

od tygodnia pracuję na recepcji. Pracuję 12 godzin, zmiany na noc i dzień. Przychodząc tam myślałam że do moich obowiązków należeć będzie obsługa recepcji ale okazuje się że muszę robić wszystko, rano wydawać śniadania, zmywać podłogi, myć okna, czasami muszę też sprzątać pokoje., prasować gościom ciuchy. Może przesadza, ale powoli wysiadam, czy we wszystkich hoteach pracuje się tak na recepcji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczytaj umowę zobacz co masz wpisane w obowiązkach prawdopodobnie cię wykorzystują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja znajoma pracowala w hotelu i odpowiadała za receppcję, ewentualnie jakies drobne jej ogarnięcie (mieli tam kominek itp) i zamówienia do pokojów, ale nie robiła za bufetową, sprzątaczkę i praczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaas2w11
czytałam umowę i nie ma tam niczego o czym wspomnniałam w pierwszym poście, poza obsługą recepcji. Koleżanka która jest na innej zmianie mówiła mi że to normalne i trzeba się po prostu przyzwyczaić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalne to jst tylko w polsce. nie powinnas robic nic innego poza przyyjmowaniem gosci !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaas2w11
najniższą krajową, śniadania wydają kelnerki ale ja zawsze muszę im pomagać, pokoje nie zawsze zdążą wysprzątać i też trzeba im pomóc, a zmyć podłogę holu muszę po każdej zmianie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biedna naiwna dziewuszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracowałam w hotelu w Krakowie, nie myłam podłogi ale musiałam też wydawać śniadania, choć nie zawsze. Jak był jakieś większe imprezy to czasami robiłam za kelnerkę no i nie raz zdarzyło się sprzątać pokoje, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyzwyczaic? Do bycia niewolnikiem? To jest umowa o prace -- albo jest w niej ze nalezy to do twoich obowiazkow, albo ze nie. Jesli nie, to wykonujesz je za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaas2w11
W umowie nie było nic o sprzątaniu ani wydawaniu posiłków. szefowa powiedziała tylko że czasami trzeba też sprzątnąć pokój albo wydawać śniadanie. Mówiła jakby to zdarzało się raz na miesiąc a ja już robiłam to kilka razy w tygodniu i widzę że to norma. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×