Wstydzę się przed facetem tego że mam mało znajomych

i okłamuję go. Boję się, że gdy dowie się, jak jest naprawdę odrzuci mnie.

chyba masz 17 lat.... do spania

Nie mam 17 lat, tylko 24. Jestem od lat samotna, nieszczęśliwa i wyalienowana, a większość moich kontaktów ogranicza się do fb. W realu niestety często nie mam z kim wyjść. Teraz poznałam chłopaka, widać, że mu się podobam, ale gdy widzę, jak on żyje, a jak ja, to czuję się przegranym nołlajfem.

Mam dokładnie to samo co ty i właśnie płacze.

ludzie róznie żyją, różne style, ale powód ..Wstydzę się przed facetem tego że mam mało znajomych... to żaden problem nie powinien być

To może być owód. Zostanie odebrana jako odludek i ktoś gorszy. Często w ten sposób nieświadomie oceniamy ludzi

Łączę się z Tobą w bólu. Moje życie towarzyskie to fikcja. Co z tego, że znam wielu ludzi, skoro tak naprawdę często nie mam z kim wyjść na piwo, pogadać? Chciałabym móc zacząć żyć naprawdę, spotykać się z ludźmi, podróżować w towarzystwie, ale to wszystko pozostaje wciąż w sferze marzeń. Mam 24 lata i zmarnowaną młodość.

Gość z 0:47 - o to właśnie chodzi. Nie chcę, by odebrał mnie jako odludka i dziwaczkę. A tak może właśnie być, tym bardziej jeżeli sam jest pewny siebie, rozmowny i towarzyski.

Czyli skoro nie masz znajomych, to znaczy że ty zbyt towarzyska nie jesteś chyba?

Skąd jesteście?

Mogę się taka wydawać na pierwszy rzut oka. Jestem cicha i niewiele mówię, trochę żyję w swoim świecie. Nie jest jednak prawdą, że nie tęsknię za ludźmi. Też chciałabym chodzić na imprezy, wspólnie łazić po górach, mieć z kim pogadać do białego rana. Tymczasem tak nie jest. Ludzie często mnie olewają, mimo że jestem dla nich miła i dążę do kontaktu. Większość ma swoje hermetyczne grono, w którym się obraca, i nie chce mnie do niego wpuścić. Mam tylko trzy kumpele, z którymi wychodzę, ale nie zawsze mają dla mnie czas i też trudno ich zachęcić do moich pomysłów.

Woj. śląskie, miasto Żory.

ty sie przejmujesz bzdurami a tu toczy sie wojna z kalifatem niedługo przeniesie sie do europy https://www.youtube.com/user/Media2000Corp

Warto tak kłamać?

Śledzę wydarzenia i też się nimi przejmuję, ale to nie oznacza, że nie myślę o własnym życiu. Wręcz przeciwnie. Wczoraj zapytał dlaczego nie mam na fb żadnych zdjęć ze znajomymi, a ja poczułam się przybita.

Przestań kłamać. To droga donikąd. Porozmawiaj z nim szczerze.

a ja jestem facetem i mam 22 lata , studiuję dwa kierunki i dużo spędzam czasu czytając i ćwicząc. Przez kobiety uznawany jestem za dziwaka bo "jako facet może nie mieć kumpli i znajomych?" -no k***a nie mam , bo znajomi od picia alko to strata czasu a tacy co tobia coś pożytecznego to maja mało czasu i spedzamy czas tylko a hobby.

usuń fesja

Jest mi tak wstyd tego, kim jestem i jak wygląda moje życie. Tego, że przez wiele lat chorowałam na fobię społeczną i izolowałam się od świata, ludzi... Tego, że nie mogę się pochwalić żadnymi szalonymi przygodami i fotkami. Tego, że moja młodość przeciekła mi przez palce.

dla inteligentnej kobiet to nie problem bo tez nie ma duzo prawdziwych inteligentnych przyjaciol a dla idiotek co tylko imprezki maja w glowie to jest problem ale po co komus pusta dupa

Ja też nie mam i mam to gdzieś. Ale jakbym poznał jakimś cudem dziewczynę to byłoby już z górki.

dziewczyno, niepotrzebnie tworzysz problem tam, gdzie ich nie ma. Jesteś w najlepszym wieku do życia, interesuje się Tobą fajny gostek, zacznij żyć. Nie każdy musi być duszą towarzystwa. Taka mu się właśnie spodobałaś spokojna. Może do tej pory spotykał same laski, które żyły fb.? Opowiedz mu o sobie, co lubisz, jaka jesteś, poznaj jego znajomych.. nie marnuj życia na takie sprawy Ja mam 38 l I dociera do mnie jakie to wszystko mało ważne. A młodość jest piękna, ciesz się tym, bo przeminie raz dwa