Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy Jezus jest Bogiem czy jego synem??

Polecane posty

Gość gość

Jak uwazacie?? Wydaje mi sie ze ludzie sami nie wiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apap z kodeina
pokarmem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bóg jest jeden w Trzech Osobach, Jezus jest Bogiem i Synem Boga Ojca czy to tak trudno pojąć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes przykry. Nie uwazam tak. Jezus nigdy nie powiedzial JESTEM BOGIEM. WIERZYCIE W JAKAS REGULKE " TO SYN BOZY DUCH SWIETY I BOG OJCIEC" a to nie do konca jest prawdziwe. Spotkaliscie sie kiedys z okreslenie. Bog Jezus bo ja nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro tak to dlaczego wystapienie przeciw jednej z tych osob jest ok a drugiej nie ok? tak mowi biblia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezus jest Bogiem. Tak wynika z Katechizmu Kościoła Katolickiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn Boży nie jest stworzony, lecz zrodzony odwiecznie przez Ojca. Duch Święty też nie jest stworzony, lecz odwiecznie pochodzi od Ojca i Syna. Trzy Osoby Boskie są tym samym, jedynym Bogiem. Odróżniają Je od siebie relacje pochodzeń. Znaczy to, że każda Boska Osoba ma jedyne i niepowtarzalne odniesienie do innych Osób Boskich. I tak niepowtarzalną relacją Ojca jest to, że rodzi On odwiecznie Syna. Tego nie czyni ani Syn, ani Duch Święty. Syn zaś odróżnia się realnie od Ojca i od Ducha Świętego tym, że tylko On jest odwiecznie zrodzony przez Ojca. Dla Ducha Świętego zaś charakterystyczna jest Jego relacja pochodzenia od Ojca i Syna. Tylko On pochodzi. Nie pochodzi ani Ojciec, ani Syn. Duch Święty zatem różni się realnie od Ojca i od Syna Bożego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kościól miał pod zawsze z tym problem strasznie się biedzili, by to jakoś ludziom wcisnąć :D niby wiara w jednego boga a tu trzy bóstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezus jest Bogiem taka jest prawda, jest on równy Ojcu więc jest Bogiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.12- Syn Boży nie jest stworzony? Przecież w Biblii jest napisane, że był pierworodnym wszelkiego stworzenia więc jak to? Biblia mówi, że Jezus miał początek a Bóg istnieje od zawsze i tego początku nie miał. Z definicji trójcy wynika ,że wszystkie 3 osoby są sobie równe i żadna nie jest ani większa ani mniejsza od pozostałych i wszystkie są tylko jednym Bogiem. Tylko że nie tego uczy Biblia. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro Jezus jest równy Ojcu to czemu o dniu końca nie wiedział? Napisane jest przecież że o dniu owym i godzinie nie wie nikt tylko Ojciec. Ze nawet Syn nie wie więc albo jest równy albo nie. Jest wiele wersetów pokazujących wyższość Ojca nad Synem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bóg Ojciec, to początek, stworzyciel wszystkiego. Jezus to jego ludzka forma, z ludzkimi nadziejami, radościami, bólem i cierpieniem. Duch Święty to taki kawałek Boga w każdym z nas. Coś na kształt (bezprzewodowego) łącza :D między człowiekiem, a Bogiem. Mogą funkcjonować samodzielnie (jak WORD, EXCEL i ACCESS), ale tworzą całość (jak cały pakiet OFFICE :D). Podobnie woda ma trzy stany skupienia: stały - czyli lód, ciekły - czyli woda i "gazowy" - czyli para wodna. Parą wodną się poparzysz, lodem ból poparzenia złagodzisz, a dzięki wodzie poparzenie szybciej wygoisz. Trzy odmienne stany, trzy różne formy relacji z otoczeniem, a wciąż ten sam skład chemiczny :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biblia mówi, że Jezus urodził się jako człowiek ale to nie zaprzecza jego boskości bowiem istniał już wcześniej jako Bóg. To tez wynika z cytatu który przytoczyłam wcześniej. Bóg nie ma początku ani końca a Jezus jest jedną z trzech osób boskich i wszystkie one są sobie równe czyli jednoznacznie z tego wynika, że Jezus nie miał początku bo jest naszym Bogiem od zawsze. Dla tych którzy są ciekawi innych jeszcze rzeczy Boskiego Świata podaję link do cytatu: http://www.teologia.pl/m_k/start.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezus jako człowiek to tylko częśc historii Boga. W ciele człowieka zamieszkał Bóg a więc Jezus był od zawsze ale w ciele człowieka tylko przez chwilę życia tego ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę że Jezus jest równy Ojcu pod względem mocy i przymiotów ale nie jest taki sam tzn. nie wie na przykład o dacie końca świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dyskusja na temat tego o czym wie Jezus a czego nie wie mija się z celem. Jezus jako część Boga, jedna z trzech Osób Boskich, jest rzeczywiście Bogiem. Czy Ty, Otulona_snem, nie jesteś Katoliczką? Skoro tak to dlaczego się wypowiadasz i mówisz na mnie "głąbie krakowski"? Prawda zawarta jest w Biblii i w Katechmiźmie Kościoła Katolickiego, który jest niczym innym, jak przełożeniem słów Biblii na język prostszy, bardziej dostępny dla ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro Jezus jest Bogiem to moje pytanie brzmi do kogo się modlił? Bo z tego co niektórzy mówią, że Jezus to Bóg wychodzi na to, że Jezus był schizofrenikiem skoro gadał sam do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezus modlił się czyli rozmawiał ze swoim Ojcem i co w tym Cie niepokoi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezus jako człowiek modlił się do Ojca. Jezus jako Bóg nie modlił się do nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezus powiedział żydowskim faryzeuszom "W zakonie waszym jest napisane, że świadectwo dwóch ludzi jest wiarygodne. Ja świadczę o sobie, a także Ojciec, ktory mnie posłał, świadczy o mnie". Jezus wyraźnie odróżnia tu siebie od Ojca. W tym wersecie jest mowa o dwóch osobach a nie jednej. I to słowa samego Jezusa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezus mówi jako człowiek o tym, że Ojciec go posłał. Jako człowieka a nie jako Boga. Całe nieporozumienie wynika wg mnie z tego, że mylicie Jezusa Boga z Jezusem człowiekiem. Jezus jako człowiek płakał, bolały Go gwoździe z Krzyża ale tego doświadczał jako człowiek. Jako Bóg, istota bezcielesna tego nie odczuwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co mnie niepokoi? To jak można modlić się do siebie. Przeanalizuj sobie definicję trójcy to zrozumiesz o co mi chodzi. Jezus jako człowiek modlił się do Ojca? Ale jak był już w niebie to nie? No ale czy trójcy nie tworzą 3 osoby które są jedną? Więc będąc sobą Jezus modlił się do siebie. Serio przecież to tak durnie brzmi że nawet logicznie dogmatu trójcy nie da się wyjaśnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech Bóg Ci wybaczy, Otulona snem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiemy czy Jezus rozmawia z Ojcem w niebie ale możemy się domyślać że tak bo czym jest modlitwa jeśli nie rozmową. Bóg jest w Trzech Osobach ale każda z tych osób jest odrębna od pozostałych. Ja to rozumiem w ten sposób że każda Osoba Boska ma swoje myśli, swoją odrębność, swoje życie, przeżycia ale jako Trójca mają wspólną wolę tzn. są we wszystkim zgodni, razem działają jako jeden Bóg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak widać trafiła nam się tutaj osoba która WIE. Wie co jest prawdziwe a co zmanipulowane tylko zapomina, że Kościół Katolicki jest, jak wszystko na tym świecie, kierowany przez Boga. Czyli Bóg zmanipulował przekaz, jedynie prawdziwy. Śmieszne jak ludzie wypowiadają się w tych kwestiach, a jeszcze śmieszniejsze jest to, że wypowiada się na ten temat osoba która nie jest Katoliczką. Prawdopodobnie to przedstawicielka kociej wiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za brednie że Jezus jako Bóg nie odczuwał cierpienia na krzyżu, Jezus jako Bóg był wtedy w ciele i jak najbardziej odczuwał cierpienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.51 jak nie odczuwał skoro był jednym? Nie odczuwał ponieważ był odrębnym bytem. I taka jest prawda. Czemu ludzie za wszelką cenę próbują udowodnić coś czego nie ma. Jeśli się jest jedną osobą to chyba się wie wszystko o sobie. Poza tym pojęcie trójcy przyjęło się na stałe pod koniec 4 stulecia. Jezus ostrzegał że pojawią się fałszywe nauki i zwodziciele którzy pociągną wielu za sobą na zagładę. Chrześcijaństwo jakiego nauczał Jezus nie uczyło jakoby była jakaś trojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezus jako człowiek odczuwał ból. Nie Jezus jako Bóg bo Bóg jest istotą doskonała a więc nie odczuwa bólu czy cierpienia. Żeby odczuwał to musiał stać się człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fizycy kwantowi mają być wyrocznią w sprawach Boskich? Tobie naprawdę Otulona snem, Bóg zabrał rozum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×