Czy ktos tu naprawdę zgłosił kiedyś coś na policję?

Tylko piszcie szczerze, bo widziałam masę wpisów w tematach o aborcji, straszą, ze zgłoszą, a nawet nie wiedza, że nie miałoby to sensu. W temacie o dziecku tym wyjącycm też pisały, że zgłoszą, a nikt tego nie zrobił. Pamiętam, ze w temacie o facecie co prowadził pod wpływem alkoholu też straszyli autorkę, ale nikt niczego nie zgłosił przecież. Po co pisać takie bzdury w takim razie? I czy są osoby które naprawdę coś zgłosiły? Tylko pytam powaznie a nie te fantastki co co drugi temat rzekomo zgłaszają:P

a coś ty :P mnie tu też zgłaszały ze sto razy i do tej pory cicho :P

a co miał zgłosić? myślisz że policja to szuka internautów po domach co wypisują bzdury albo jaja se robią zastanów sie :)

Tak, chwilę temu były zgłaszane i cała sprawa nabrała biegu. Raz szło o wpisy o podtekście pedofilskim, drugi raz o nękanie.

no juz widze jak milicja, antyterroryści i amerykańscy marines nadlatują helikopterem, bo jakas dzida robi se jaja na kafe :D

No to ja cie zaskocze bo moja kolezanka robila prowokacje o maltretowaniu dziecka i pomimo ze ani wiek ani plec dziecka z wpisow sie nie zgadzalaz prawda dziecko zostalo jej na jakis czas odebrane, byly sprawy, obrony, syf z tego sie zrobil, bo nie wytlumaczysz tym plotom na okolo co sie stalo. Naprawde zglaszaja tu na policje i sa podejmowane kroki :) Cos nawywijalas?

a ja znam autentyczny przypadek zgłoszenia ;) chodziło o pomówienie z imienia i nazwiska

myślę,że dziewczyna od ,,wyjca'' się wystraszyła...chciała dać upust złym emocjom,potrzebowała wsparcia...no to teraz będzie miała :O

Tak zgłaszam Siedzę i szukam bo za każde zgłoszenie płacą 100zł

no nie wiem, ta osoba co pomowila, dostala informacje od pomowionej, ze wie, ze na kafe na nia napisała, czyli policja musiala sprawdzac ip ;)

Pomowienie z imienia i nazwiska to jeszcze ale tematy ze zatluke dziecko watpie by sprawdzala policja

to ja założylam temat i nie jestem autorką tematu o wyjcu:D po prostu dziwi mnie to, ze traszą tu tą policją, a g****o robią, nie wierzę w te zgłoszenia. A już w ogóle ciekawi mnie ta historyjka ze znajomą co to prowo założyła i jej dziecko zabrali:D Jak to się stało? Coś mi się wydaje, że jesteś jedną ze straszaczek i teraz próbujesz jakos urzeczywistnić swoje nędzne groźby. Jak policja w ogóle reaguje na takie zgłoszenie, bo jakby mi ktoś pokazał temat z kafe i zobaczyłaym co to za forum to bym chyba wybuchnęła śmiechem.

Ja kiedyś byłam bliska zgłoszeniu jednego tematu, babka pisala ze nie ma na węgiel i jak ubierać w domu chyba noworodka przy 15 stopniach w domu.

Zakladalam tu kilka tematow (prowokacji :P) i laski starszyly, ze zglosza. Nie zglosily. Nikt sie nigdy moimi temacikiami na kafe nie zainteresowal. Niedlugo znow wam rzuce ochlap jak sukom kosc :D i bedziecie szczekac i klapac ryjami. A ja bede miala zabawe. Jak zwykle :D Zadna nic nie zglasza.

ja kilka razy: 1. w święta wielkanocne kilka lat temu szliśmy do auta, zobaczyliśmy, że koleś (ubrany w strój ochrony) wysadził kolegę z pracy, walnął raz w jedno auto, cofając kolejny raz, podeszliśmy patrzymy-totalnie pijany, mój dziadek próbował wyjąć kluczyki a mój były chłopak zatrzymać auto stojąc przed maską-dobrze że odskoczył, od razu telefon na policje, podaliśmy numery rejestracyjne, sąsiadowi w którego uderzył również numery były podane. Dodam że 2 lata wcześniej prawie straciłam mamę przez pijanego kierowcę, woziłam ją na wózku inwalidzkim, na szczęście jest już okey, ale wspomnienia pozostały 2. Auto zastawiło tak wejście na parking (mamy tam przystanek autobusowy) że kobieta z laską-w sumie musieliśmy pomóc nie mogła przejść, zgłosiliśmy na policję, ale nic nie wskóraliśmy - nie było znaku zakazu 3. Moja mama wracając z pracy miała taką sytuację, że w ostatniej chwili zamknęła za sobą drzwi a koleś do tych drzwi doskoczył, swoją drogą po opisie tej osoby okazało się że miesiąc później skoczył z nożem do mojego kolegi... Fakt wtedy było ich dwóch-nie wiadomo czy chłopak odzyska czucie w ręku. Zadzwoniliśmy po policje, ale orły znalazły zamiast chłopaka ubranego na czarno, z czarnymi włosami, i białym kapturem kolege sąsiada-ubrany w czarne spodnie białą kurtkę z wystającym czarnym kapturem i blondyna... Gdyby wtedy go złapali być może nie doszłoby do tragedii... A i jeszcze raz jak byłam w ciąży sąsiedzi robili bardzo głośną imprezę, poszliśmy poprosiliśmy aby było ciszej, potem znowu aż w końcu zadzwoniliśmy na policję bo nie ściszono nawet na chwilkę. To tyle z naszych wezwań.

Policja by ich wyśmiała. A piszą tak, bo chcą kogoś zastrszyć, sprawia im to jakiegoś rodzaju satysfakcję, jak to niedowartościowanym ludziom za wszelką cenę chcącym poczuć się przez chwilę ważnymi ;)

Gość 18.42 najpierw naucz sie czytać ze zrozumieniem a później się wypowiadaj ;-)))

ja zgłosiłam: 1) matka z piwem na przystanku uderzyla male dziecko w twarz bo wywrocilo sie do kaluzy, z tego co wiem, wszystkie dzieci (lacznie 5) jej odebrano niedlugo po tym incydencie 2)zglosilam do mopsu ze taki znajomy bije dzieci i konkubine, ze nie piora dzieciom ubran, ze pija i pala przy dzieciach itd, maja kuratora i ostatnie juz ostrzezenie. 3) zawsze dzwonie na straz miejska na zuli, ktorzy stoja pod sklepami i zaczepiaja ludzi.

To kompletna bzdura z tym zgłaszaniem. Już widzę jak nawiedzony osobnik dociera na komendę a tam na serio przyjmują zgłoszenie. :D Fakty są takie że trzeba naprawdę się postarać żeby policja przyjęła zgłoszenie o pobiciu, kradzieży czy podobne więc nie ma szans na bzdety. Raz aż miałam nadzieję że ktoś się ośmieszy, bo mi tutaj groziła jakaś jednostka zgłoszeniem, gdy pisałam o swoim dziecku coś, co jej podpadło. Właściwie to już nie pamiętam, może ze dwa razy się zdarzyło. Ale cisza. A szkoda. Byłoby zabawnie. Jednak było pewne że to nierealne.

O tym ze matka chce zatluc wyjca ja zglosilam. Czy to bylo potrzebne czy nie- czas pokaze.

A, ta osoba z 17:15 i tekstem o koleżance, to jakaś mitomanka, być może to właśnie troll który wpisuje te bzdety o zgłaszaniu na policję i jak to się zajmą. W ujęciu prawnym i faktycznym taka akcja, jak opisuje, jest niemożliwa. Dodam że znam jeden przypadek odebrania dziecka na dosłownie jeden dzień, gdy po wkroczeniu do mieszkania okazało się że oboje opiekunowie są pijani w sztok. I takie mogą być realia, a nie to co ktoś tu bredzi. O, mamy kontynuację fantazjowania. To powiedz jak to zostało potraktowane od strony formalnej, ile czasu spisywano twoje zeznania i takie szczególiki. Tylko nie wymyślaj zbyt długo, gimbazo z 21:51 (czy jakoś tam). Ach, dodam że w czasie gdy ty zajmowałaś się tym tematem, ja podlewałam swoje konopie indyjskie. Zamierzam rozprowadzać je po szkołach. Czy możesz mnie zgłosić? Uratujesz dużo dzieci i skarb państwa.

Nie, nie zglosze :) pal sobie na zdrowie. Sprawe zglosilam od razu po przeczytaniu pierwszego posta telefonicznie i potem wyslalam link mailem.

A no i gimbaza nie jestem w przeciwienstwie do Ciebie, patrzac na styl wypowiedzi.

Prowokację to są jaja sobie robią co tu zgłaszać

Jak zglosilas o wyjcu jak zareagowali?

Ja wyslalam anonimowo linka do tematu,w ktorym gosc pisal ze przed 20 laty zabil dziewczyne. Opisal pare szczegolow, po ktorych mozna bylo znalezc w necie ze taka sprawa miala miejsce. Potem pisal ze to prowo, glupi zart, ze chcial sprawdzic jak ludzie zareaguja. To bylo z rok temu a na wiosne policja zatrzymala sprawce tego morderstwa. Nie wiem czy to ten sam i nigdy sie tego nie dowiem, nawet nie wiem czy ktokolwiek z policji przeczytal ten topik.

up

Nie pamiętam czy tu ale zgłaszałam dziecięcą pedofilię na forum (ktoś wstawiał zdjęcia niemowlaka w kąpieli z widocznymi genitaliami) i jak najbardziej zostało to potraktowane poważnie, wysłałam screeny, potem byłam na policji w celu potwierdzenia. Jak się to skończyło - nie wiem.

Policja! Proszę przyjechać na kafeterię!

ja zgłosiłam raz na forum wpisy o tym kim jestem jak mam 5 dzieci miałam dość czytania tych obelg pod mój nic non stop przez pół roku ktoś dawał mi popalić na forum dla wielodzietnychmyślałam że to jaja poszłam na policję pokazałam e meil wpisy na forum no i skończyło się :-) nie wiem czy ta osoba wyciągnęła z tego jakieś konsekwencję ale byłam w szoku jak dowiedziałam się kto to jest ....