wysięk z piersi

Witam, mam pytanie odnośnie objawów ciąży. Jestem w 25 dc i 4 dni temu miałam owulacje. Po 2-óch dniach od owulacji oprócz lekkiego bólu jajników, pojawiła się biało-przeźroczysta bezwonna wydzielina. Czytałam, że to może być wczesny objaw ciąży, ale aż tak wczesny? lub podwyższony poziom prolaktyny, ale taki zbieg okoliczności, że w momencie starania sie o dzieciaka ten hormon daje o sobie znać? ten wysięk miałam tylko jeden dzień i tylko przy naciśnięciu piersi. Czy któraś z was miała taka wydzieline? o innych ew. objawach ciąży nie będe pisać bo czasami myślę, że to psychika sprawia mi psikusa, aczkolwiek odczuwam od czasu do czasu ból jajnika, jestem płaczliwa (póki co siedze w domu po przeziebieniu i to może być również powodem frustracji), poza tym zauważyła, że mam uderzenia gorąca i temp. w pochwie powyzej 37 st. Jednakże to dopiero 4 dni po owulacji. Wkręcam sobie, czy mogę miec nadzieje?

za wczesnie na jakiekolwiek objawy ciązy

nawet sie jeszcze zarodek nie zagnieździł skoro mineły tylko 4 dni od owulacji, poczytaj sobie jak się rozwija ciąża, dopiero gdzieś 7-10 dni po owulacji zarodek sie zagnieżdza w macicy, także na bank to nie są objawy ciązowe

teorie mam już obcykaną, ale różnie to bywa. Biorę pod uwagę różnice w organizmie kobiet

organizmy są różne, ale procesy w nich zachodzące podobne :) zresztą stąd rozrzut 7-10 dni na implantacje. 4 dni od owulacji na objawy ciążowe to stnaowczo za wczesnie

poza tym wysięk z piersi nie jest objawem ciążowym :)

nie objawem ciążowym, ale objawem wzrostu prolaktyny po zagniezdzeniu zarodka?

raczej hipeprolaktynemia. Masz regularny okres?

raczej tak...