Połowa Polaków siedzi w domu, nie pracują, są na rencie, emeryturze albo kradną

Sama jestem bezrobotna, w sumie nie musze szukac pracy, bogaci nie jestesmy ale jakos sie zyje, do byle jakiej pracy nie pojde, nie bede sie ponizala, ale nie o tym chce napisac. zauwazyliscie, ze co druga osoba nigdzie nie pracuje ? Widze to z okna, chodząc na zakupy czy z psem. W autobusach caly dzien tysiące staruchów, pod blokami to samo z pieskami sobie chodza takze mlodsi ludzie w wieku ok 40-50-60 lat, wynosza posciel o 12 na balkon, w sklepach osiedlowych kolejki, u fryzjera kolejka i to czesto ludzie w moim wieku 20-40 lat. Na drogach caly dzien ruch, gdzie ci ludzie tak jezdza ? nie siedzą w pracy tylko jezdza tymi samochodami, chyba nie do pracy wszyscy ? hahaha Albo młodziez w wieku 18+, spacuja sobie po galeriach, siedzą w parkach (bez plecakow), w kebabach kolejki, mają drogie smartfony, drogie ciuchy, mają na piwo. Ta nasza Polska to bogaty kraj :) tu malo kto pracuje a i tak mają ludzie pieniądze z ZUSu, MOPSu, ARiMR, renty zasilki dotacje haha

oni wszyscy żyją tak jak ty - nie będą się "poniżać" pracą i wolą kogoś innego okradać - męża, rodziców lub własne dzieci