miałam 10 facetów w łóżku czy mam szansę na poważny zwiazek ?

nie masz szans, za dużo przeżyłaś, a niewinność traci się raz

I nie wiem skąd wypowiedzi ze znowu będę zdziwiona i nic się nie zmieniło - spotykam się z kimś kto świata poza mną nie widzi- w tym wypadku nie oznacza że uprawiam z nim seks chociaż spędzam noce w jego domu bo mieszka daleko , ale planuje - chyba że po kilku miesiącach to też zbrodnia i zrobi to że mnie dziwke? jest to osoba która mnie szanuje i traktuj***ardzo wyjątkowo pomimo młodego wieku :) A co do doktoratu - nie nie ma , wykształcony w tym przypadku oznacza osobę oczytana która ma czas na pracę studia i pasje jaką jest sport :) i nie wiem gdzie obrażam byłego skoro post tyczy się mojej osoby ? Chyba że gnojkiem nie mogę nazwać osoby która mnie szarpala i wyzywala od kurw na ulicy bo powiedziałam czesc byłemu którego spotkaliśmy :) jeśli nie to z tym dzentelmenem już nie mam kontaktu całe szczęście choć parę razy próbował nawiązać rozmowę pisząc nie wiem dlaczego skoro taka ze mnie k***wka ;d widocznie nie jest ze mną aż tak zle :)

bardzo wazna sprawa u kobiety. a ty autorko na dodatek sprawiasz wrazenie dosc prostej dziewczyny, zyjacej raczej imprezami, a nie powazna literatura.

nie przjmuj się, z dzi'wkami faceci też się żenią, desperatów nie brakuje. jeśli jesteś ładna, to nawet przystojny i bogaty może ci się trafić.

A ty masz na czole wypisane tych 10 facetow ? Ja zadnemu sie nie spowiadam z mojej przeszlosci bo to jest tylko moje i nikomu nic do tego

d***** znajdzie meza,ale zacznie ja traktowac jak zero.Teraz nie widzi poza toba swiata.To dopiero 3 miesiace,w koncu przejzy na oczy i przestanie traktowac jak ksiezniczke a zacznie jak dajke.Niestety ale super milosci z tego nie bedzie.

to znajdzie sobie kolejnego faceta, jeden mniej, jeden więcej, co to za różnica. a z tą miłością wielką to przesada, wszyscy o niej mówią, a jakoś niewielu jej doświadczylo.

Nie musisz się nikomu tłumaczyć z tego ilu miałaś partnerów i nie masz tego wyspisanego na czole. Ale masz za to opinię na którą zapracowałaś. Tego nie da sie ukryć.

Jaka opinie ? a ktos byl moim materacem ? ja juz czesto dowiadywalam sie od kogos ze jakis facet sie chwalil ze mnie mial a wcale nic nie bylo :( faceci czesto mowia zle o kobiecie ktorej nie potrafia zaciagnac do lozka ,nie wiem czy to zemsta czy co ?

Pozory myla, robię magistra, na imprezy nie chodzę wcale - chyba, że urodziny znajomych w ich domach , a przy książkach spędzam każda wolna chwilę ;) ale cóż już itak zostałam skreslona choć dziewczyna jestem przykładna ;dd no nic nie pozostaje mi nic innego jak lyknac garść tabletek ... żałuję założenia tego tematu bo już co miało to do mnie dotarło dzięki lekcji życia z byłym a większość waszych obelg jest po prostu żałosna :) istna sala samobojcow i podrzegaczy, którzy zamiast wypowiedzieć się kulturalnie I krytykowac nie ublizajac - pieprza co im ślina na język przyniesie. Z takich właśnie ludzi są zmierzle ekspedientki w sklepach, zgryzliwi ludzie w urzedach i ogólnie świat wygląda mega c*****o bo każdy tylko marzy żeby dosrać i sobie ulżyć zamiast sie uśmiechnąć do mijanej osoby ;d wolę miec tych moich dziesięciu i być soba Z usmiechnieta facjata niż taka cnotka co to potem 20 lat lazi sfochana a jej mąż wiecznie słucha niezadowolenia- Ale nie ważne bo miał babę nietykalska :D

Zazdrosnica92 widac ze inteligencją nie grzeszysz. ;P Ty nic nie rozumiesz co się do Ciebie mówi. :D Dla Ciebie dziewczyna albo klamie albo jest puszczalska albo brzydka i glupia. Pogratulowac :D Robisz wszystko zeby teraz byc ta dobra i przykladna dziewczyna, starasz sie na sile pokazac ze juz nie jesteś puszczalska. :D Puszczalska zostaje się raz i koniec. Nie można miec ciastka i zjesc ciasto. Uwierz że jest dużo dziewczyn, które są ładne, miłe i mądre. Mają swoje zasady i nie dają się stłamsic przez wplyw otoczenia. Wynosza to po prostu z domu, widac ze dla Ciebie to jest niemozliwe. :P A ja osobiscie nie chcialbym takiej dziewczyny nie ze wzgledu na sam akt seksualny, ze ma luzy w kroku czy cos w tym stylu. Tylko np na Twoim przykladzie mozna stwierdzic ze jestes po prostu glupia. Mozna sie pomylic raz czy dwa. A w Twoim przypadku to bylo 7 razy (nie liczac tych 3 zwiazkow). 7 razy w ciagu tak na prawde niecalych 2 lat! :D Wiec o czym to swiadczy? o Twojej glupocie i naiwnosci. Madra dziewczyna jak sie raz przejedzie to nastepnym razem pomyśli dwa razy. A teraz jeszcze piszesz ze jak z tym nie wyjdzie to nastepnemu tez powiesz. I to kolejny dowod na to ze takie dziewczyny jak Ty skacza po prostu z kwiatka na kwiatek, nie potrafia zbudowac trwalej i silnej relacji, bo maja podejscie jak nie ten to nastepny. Juz bym chyba wolał byc z tą aktorką porno, którą przeleciało 10tys facetow, bo robila to swiadomie. A Ty z głupoty i naiwności. No, ale Ty i tak wytłumaczysz sobie to tym że Cie obrażam itp. :D Nie mówię że jesteś gówno warta, bo najważniejsze to wyciągac wnioski. Lepiej poźno niż wcale. Ale zrozum też że są mądrzejsze dziewczyny, które lepiej swoim życiem pokierowały. ;) I szukasz moim zdaniem w dalszym ciągu na siłę miłości, życzę Ci tego żeby tym razem się udało i wyszło Ci na dobre, bo zbyt szybko ufasz i się spieszysz. ;)

Nikomu nie mow ilu mialas partnerow . To Twoja sprawa . Nikt Cie nie zrozumie . Zostaw dla siebie swoja slodka tajemnice . Co bylo , a nie jest nie pisze sie w rejestr . Zrzuc z siebie poczucie winy , bo to Ci szkodzi . Jestes CZysta , otwarta i szczera . Sama sobie odpusc i nikomu nie mow . Serdecznie pozdrawiam . Zycze Ci szczescia i zdrowia na nowej drodze zycia . Pa

Ależ zgodzę się z tym, że ktos mógł lepiej pokierować swoim życiem - nawet jestem pewna ze większość kobiet na świecie pokierowała nim lepiej. Gdybym tak nie sądziła nie pisalabym ze żałuję - bo żałuję i z takich pobudek powstał ten post. A mój podział kobiet na te co klamia I na te co sa puszczalskie po pierwsze wynika z tego, ze skoro ludzie klasyfikuja kobiety które miały paru facetów za dużo jako niezdatne na żony (po prostu wrzucają je do jednego wora) tez mogę sobie swój niczym nie poparty podział wymyslic, choć nie do końca nie poparty bo tyle dziewczyn ile znam , co się kreuja na cnotki A robią rzeczy o którym się filozofom nie śniło tylko się do tego nie przyznają ;d A co do następnego faceta jak nie ten to następny to fakt tak robię ale nie pod wZględem seksualnym tylko pod względem akceptacji mojej przeszłości bo skoro jeden jej nie akcpetuje to gdzieś na pewno czeka inny który ma inne podejście do tematu ;) i nie znaczy to że z każdym pójdę do łóżka żeby się o tym przekonać ;d niestety badaniami ginekologicznymi tego nie popre ale itak byłoby to niezdatne na nic bo itak większość z was wie lepiej , i dziękuję drogi gościu że mi dobrze życzysz od razu się atmosfera ocieplila. Ja tobie zycze porządnej kobiety tak szczerej we wszystkim jak ja jestem ;) Wydaje mi się ze warte uwagi jest też to że nikogo nie udaje i daje facetom prawo wyboru czy chcą być z kimś takim czy nie :)

Mnie tylko zastanawia fakt dlaczego tak długo byłaś z tym eks skoro zachowywał się jak psychol? Co Tobą kierowało? Dlaczego do niego wracalas? :p

Chyba tylko i wyłącznie to żeby już nie mieć tych następnych lozkowych partnerów ;P on choć wielu ważnych rzeczy mnie nauczył i będę mu bardzo za to wdzięczna do końca życia (bo to dzięki niemu już tak lekko nie podchodzę i mam nadzieję że nie będę do seksu ) wpoil mi ze takie puszczalskie jak ja mają szansę tylko na facetów co je będą wyzywać bić i zdradzać :p a że jestem bardzo podatna na to co mówią mi najbliżsi zaczęłam w to wierzyć jak w mantre i nie chciałam już ani jednego więcej w swoim życiorysie :p

To czemu w ogóle się z nim zwiazalas?

Chamówa wyszła z czasem . Jak się dowiedział to tulil w zasadzie żal mu mnie było bo płakałam jak o tym mówiłam ( powód do radości to to nie jest ) dużo razy nabyłem temat rozmawialiśmy i starał się mnie zrozumieć jako tako. Ale po kilku miesiącach związku (coś ponad pół roku ) zaczął przy mnie pić , nie wiem pozwalał sobie bo myślał że staż mu pozwala i to właśnie po alkoholu wylazilo z niego co o mnie sądzi , zawsze pijany takie mądrości wygłaszał że się niczym nie różnie od kurwy na ulicy. Jak trzezwial to znowu potulny do przeproszenia do rozmowy i przytulenia, toteż zglupialam ;)

A Ty mu nic nie zrobiłaś? Tak za nic zaczął Cie traktować?

Miał obsesję i chciał znać dane każdego chłopaka z którym spałam i co z którym robiłam , podczas seksu się pytał np. No a tak robiłaś z kims? No to nawet raz zezwalam z nim z tego powodu żeby się nie męczył i mnie nie męczył no ale wyblagal powrot. A zaczęło się to od tego że jednego z lozkowych spotkalismy w barze i podszedł się do mnie przywitać wtedy ex się upil zaczął mnie szarpać i wyzywac od dziwek ;p

No ja rozumiem. :D ale chodzi mi teraz o sprawy po za łóżkowe. Czy na codzień go dobrze trakowalas, byłaś dla niego dobra? :p bo próbuje zrozumieć czy chłopak był serio chory umysłowo czy po prostu wyczuł Twój slaby punkt i się rewanzowal za coś.

Oprócz tego że ciągle się wkurwialam ze się spóźnia i muszę na niego wiecznie czekać I że jest leniem i mu się nawet na spacer nie chce isc tylko woli spać do 16 co było dla mnie nie pojęte bo nie pracował a szkole miał tylko w niedzielę - to byłam wporzadku ;p jakby się nie spoznial to byśmy się wogole nie klocili ;p miał wyidealizowany związek W głowie od małego i nie pasowalam do tej bajki :) nie chce znowu go rzekomo obrażać ale jest jedynakiem i pieniazki i samochod i mieszkanie ma od mamusi i tatusia z marszu a w wieku 23 lat ani razu nie pracowal więc chce lepszej dziewczyny takiej wymarzonej skoro ma takie wymarzone życie ;D Ale życzę mu tego :d

Pytam bo to trochę dziwne ze z kochającego, do pogadania faceta nagle po pół roku zaczął się tak zachowywać. jak to mówią kij zawsze ma dwa konce :p no ale to musielibyśmy poznać jego opinię. Ja nie mam niestety takiej możliwości więc muszę Ci zaufać ze tak było. :D

Jak już się zaczęło sypać na amen to zapytałam to czemu ze mną nie zerwales jak się dowiedziałeś ? A on ze już się zdążył zakochać i nie umiał :) powiedziałam po 2 mcach. A że byłam jego pierwsza dziewczyna wychodzi na to że pomylił miłość z zauroczeniem ;d albo tak się brzydzil ze przestal kochać a powroty z przyzwyczajenia :)

blefujesz.

Cześć, Ja tez mialm 10 facetów . Tylko ja mam 27 lat. Tez miałam podobny problem rodzinny i takie myślenie ze spotkałam chłopaka i ja polaczy nas seks to uda nam się stworzyć związek itp... Długo się przejmowałam ta "ilością" . Dopóki ktoś mnie bardzo nie skrzywdził . Poznałam trochę życia i widzę jak się zachowują ludzie ... naprawdę nie jest to koniec świata! Znam większe rekordzistki!! :) i są to świetne dziewczyny w stałych związkach i szczęśliwe! Jeżeli chodzi o mnie to zwyczajnie się nie przyznawać do naszych "byłych" a co to kogo obchodzi ! Ile przypadków jest takich ze prostytutki ,są teraz dobrymi matkami i zonami!!! Ja dopóki nie doznałam wielkiego zawodu miłosnego to sadziłam ze kobieta której się zadrży przypadkowy seks to szmata!!! Dopóki samej mi się nie zdarzyło(chciałam zapomnieć!!) !! I co ? i to bym najlepszy seks w moim życiu... ! Wszystko jest dla ludzi tylko z umiarem i z glowa!! Karzdy może się pomylić, zaufac . Glowa do gorzy !!! Pozdrawiam :)Na pewno znajdziesz kogos, tylko się nie spiesz!!

10 partnerów seksualnych to ma dziś przeciętna 16-17 latka więc wyluzuj. Jak dla mnie nieważne ile kobieta miała partnerów nawet jak była dziwką ma prawo do związku z porządnym mężczyzną!

Nie musisz nikomu się tłumaczyć! Ja żonie nie mówiłem, że przed nią chodziłem na d***** i miałem ponad 100 prostytutek więc jesteśmy tacy sami :) wyluzuj

można sypiać z kim się chce, można zdradzać wszystko jest dla ludzi

Kiedy jestem ciekawa swoich spraw uczuciowych kontaktuję się z wróżbitą Paulusem (wrozbitapaulus.pl), jak dotychczas wszystkie jego wróżby w stosunku do mnie się sprawdzały.

Up