libido u mezczyzny

Witam, mam 25 lat, cudowna seksowna kobiete, a od okolo miesiaca moje libido spadlo do zera, nie mam zadnych potrzeb w tej kwestii, a wczesniej bylem jak wulkan, chcialem codziennie i nagle....

A nie masz jakichś stresów w pracy czy w życiu osobistym? Nie wiem czy mężczyźni i kobiety są pod tym względem podobni, ale ja, gdy mam jakieś problemy to ostatnią rzeczą na jaką mam ochotę to miłosne igraszki. Jestem kobietą.

stresy papierosy i zła dieta mogą szkodzić http://www.pzhgp.pl/forum/profile.php?mode=viewprofile&u=107638

nie pale, jem normalnie, mam za to zapalenie prostaty, biore antybiotyki, pogorszyla mi sie erekcja i wytrysk jest słabszy, nie strzelam juz na kilometr jak jeszcze 2 m-ce temu

No problemy z prostatą na pewno mają w tym swój niemały udział. Poza tym sprawdź na ulotce skutki uboczne zażywania leków, być może właśnie obniżają libido. A prostata jeśli jest powiększona może powodować kłopoty z wytryskiem.

http://portal.abczdrowie.pl/zapalenie-prostaty-u-mlodych-mezczyzn

nie ma nic na ulotkach o libido, ale to silne antybiotyki, biore juz 2-gi miesiac roznie specyfiki w roznych kombinacjach, dziwi mnie to bo wczesniej wystarczył dekolt mojej partnerki i juz mialem ochote a teraz nic...

To poszukaj na forach internetowych, chorzy często wymieniają się doświadczeniami związanymi z zażywaniem danych leków i ich skutkami ubocznymi. Ja na początku ciąży miałam zapisaną przez lekarza Luteinę i na ulotce nie pisało nic o obniżonym libido, a gdy poszukałam informacji w necie gdzie wypowiadały się inne kobiety okazało się, że po tym leku mało która miała ochotę na seks. A jeszcze z innej beczki. Podczas seksu, wytrysku odczuwasz jakiś ból?

nie, zadnych boli nie ma, po prostu sperma tryska jakby słabiej, jest całkowicie biała, wczesniej była biało wodnista i nie do konca jakby "wylatuje" z cewki, przyjemnowsc przy orgazmie taka sama jak wczesniej, lekki dyskomfort po orgazmie

przeczytałęm tysiace forow, mam juz dosc czytania, w niektorych przypadkach rzeczywiscie problemy z erekcja wystepowały

Może to też być jakaś blokada psychiczna. Ale może też po prostu skutek brania leków. Sam mówisz, że są silne. Nie masz ochoty na seks to pogadaj o tym po prostu ze swoją dziewczyną, jeśli Cię kocha to na pewno zrozumie, zresztą pewnie jej powiedziałeś, że masz kłopoty zdrowotne. Jak przestaniesz brać leki i wszystko wróci do normy to wtedy zwróć uwagę czy libido nadal jest niskie. Na razie nie oczekuj od siebie zbyt wiele i daj sobie czas na dojście do zdrowia.

na szczescie moja partnerka mnie rozumie i mam to "szczescie" znie nie mozemy na razie tego robic, moja partnerka jest po wymrazaniu nadzerki i ma chlamydie wiec tez chce sie wyleczyc

Zatem przestań się zamartwiać i po prostu skup się na czymś innym. Nie myśl o seksie. Myślę, że wszystko wróci do normy jak tylko wyzdrowiejesz.

Probowalem masturbacji, erekcja jest w miare ok, tzn jak juz stanie to jest ok, martwi mnie ten spadek libido

Lucky antybiotyki przetrzebiły ci dobrą florą bakteryjną. Musisz je uzupełnić i dostarczyć organizmowi dobrych minerałów. Brak flory skutkuje rozrostem candidy, a to prowadzi do zakwaszenia. Zakwaszenie może obniżać libido. Wiem to po sobie i swoim mężu. Wyrównasz jedno i drugie i powinno być ok.

a czy zakwaszenia organizmu objawia sie lekkim uczuciem "kwasu" w ustach? czy wyregulowac flore? chodzi o naturalne skłądniki, nie chce zadnych drogich probiotykow z apteki

Pooglądaj sobie jęzor. Jak jest biały to jesteś przykwaszony. Nie żartuj, że przy tak silnych antybiotykach nie bierzesz nawet aptecznych. Uzupełniasz: Kiszona kapusta, ogórki, prawdziwe kwaśne mleko. Żeby się odkwasić to odstawiasz słodkie, ograniczasz zboża i mięso. Kupa warzyw i coś takiego jak proszek zasadowy, do kupienia w aptece. Jest to zestaw minerałów. Dla mojego męża idealne. Po spożyciu idealny wzwód. Teraz wiemy, że jak jest jakiś mały problem, to mężowi po prostu brakuje tych zasadowych minerałów i zaczyna go zakwaszać. Z wiekiem erekcja niby spada, ale to tylko i wyłącznie dlatego, że z wiekiem mamy więcej toksyn w sobie i minerały nam uciekają. Chyba że jest to problem naczyniowy. Oboje z mężem jesteśmy lekko przed 40stką.

jezor biały mocno jest, uczucie kwasu w ustach, proszek zasadowy sie to nazywa?

Tak proszek zasadowy. My bierzemy ten: http://www.3miary.pl/proszek-zasadowy-langsteiner/ Jak język mocno biały to na bank jesteś zakwaszony. . Do tego potem dochodzi brak koncentracji, obniżenie nastroju, mogą włosy wypadać, większa nerwowość i kupę innych objawów. Módl się, żeby ci candida za bardzo się nie rozrosła, bo będziesz mieć, krótko mówiąc przesrane. Ja miałam przy kandydozie właśnie zerowe libido. Mąż przy dużym stresie, a stres też zakwasza.

ile kosztuje ów specyfik?

Ok 30 zł. Przy normalnym dawkowaniu starcza na ponad miesiąc, ale ty musisz na początku wziąć podwójną dawkę przez tydzień. Kupę kiszonek, odstawiasz cukier, konserwanty najlepiej też, ten proszek i powinno być lepiej. Gdybyś czuł, że coś z psychiką, nerwami nie tak, ogólnie samopoczucie byłoby za miesiąc do dooopy, obniżona odporność etc, to poczytaj o kandydozie. Miejmy nadzieję, że to co napisałam ci wystarczy.

odpornosc okej, biore juz ponad miesiac antybiotyki, biore tylko jakas oslone z apteki, po okolo 3-4 tyg libido wlasnie spadlo

No i się zgadza. Bo takie rzeczy nie dzieją się od razu, na to trzeba czasu:) Ja ci więcej nic nie podpowiem, bo jak jesteś tylko zakwaszony to napisałam wszystko. A gdyby było coś gorzej za jakiś czas, to też nakreśliłam kierunek działań. Jedynie jeszcze jakbyś chciał oczyszczać organizm z toksyn, kamieni itd, to też znajdziesz wszystkie przepisy i informacje w sieci.

a co polecasz?

A co co ci teraz chodzi o oczyszczanie? Wszystko ha ha. Wpisujesz oczyszczanie wątroby, oczyszczanie nerek, oczyszczanie krwi, jelit itd itd. Wyskoczy ci tysiąc informacji :) Tu na kafe też znajdziesz mnóstwo informacji, tylko w dziale zdrowie i uroda.

interesuje mnie najbardziej podciagniecie libido do poziomu z przed choroby, wczesniej bylo naprawde duzeeee

No to zrób to co ci napisałam i zobaczysz. Nic więcej ci nie doradzę. Też ci nie zagwarantuję, że libido wróci. Mnie libido wróciło po wyleczeniu grzybicy ogólnoustrojowej, czyli też miedzy innymi po odkwaszeniu, mężowi po odkwaszeniu po stresie, jak zobaczyłam, że po antybiotykach tak masz, to podzieliłam się tym co wiem. Weź jeszcze pod uwagę, że leczysz prostatę, to też może mieć jakiś wpływ. Jedno do drugiego i efekt jest jaki jest. A właśnie prostata. Oczyść nerki, bo zapalenie mogło iść od nerek. I zobacz co znalazłam. http://archiwum.allegro.pl/oferta/wierzbownica-60-tabletek-oczyszczanie-prostata-i4180330549.html Tylko nie wiem jaka byłaby reakcja z antybiotykiem. Z naturalnych antybiotyków to jeszcze olejek oregano i liść oliwny. Muszę spadać. Napisałam co wiedziałam. Coś pokombinujesz.

Jakis czas temu mialem problem z prostata, lekarz przepisal mi jakies ziolowe tabletki i tez pojawil sie ten problem co u ciebie. Erekcja tak w 70%, problemy z podnieceniem itd, a przedtem bylem tak napalony,ze wystarczyl drobny impuls i penis stal jak dab.

to identycznie jak u mnie>? i jaki finał ma ta historia, mineło, wrocilo do normy?

Troche trwalo zanim sytuacja wrocila do normy,ale teraz jest juz wszystko w porzadku. Wcale ci sie nie dziwie,ja bylem przerazony,zawsze wystarczylo pomyslec o seksie i natychmiastowy wzwod,a po tej sytuacji ogladalem pornosy, jeden za drugim, probowalem sie podniecic,a penis jakby chcial a nie mogl. Impotent doslownie.