Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość promyksłońca

zauroczenie w kuzynie

Polecane posty

Gość promyksłońca

Witam, proszę, abyście mnie nie oceniali...wiem, że powinnam dać sobie spokój, ale łatwo powiedzieć, mój organizm nie współpracuje ze mną w tej kwestii. Mojego chłopaka poznałam 4 lata temu i od tamtej pory byliśmy parą, nigdy nam się wybitnie nie układało, już od samych początków związku były zgrzyty i nieporozumienia, widać było niedopasowanie, ale jako, że oboj***ardzo pragneliśmy mieć kogoś bliskiego to stwierdziliśmy, że może z czasem zacznie się układać, byliśmy zauroczeni, po bolesnych przeżyciach. I tak dzień za dniem, nie raz lepiej, nie raz gorzej, mnóstwo rozstań i powrotów (bardziej z przyzwyczajenia, niżeli z uczuć wyższych). Jedno jest pewne, nie pasujemy i nigdy do siebie nie pasowaliśmy, ale z wygody i przyzwyczajenia ze sobą jesteśmy...no i może z miłości, tego nie jestem pewna i nigdy nie byłam, że go kocham. On za to bardzo był za mną i chce mnie poślubić, ja zdania w tej kwestii nie zmieniam i nie zmienię - ślubu nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promyksłońca
Jego kuzyna znam już 3 lata i zawsze uważałam, że wygląda naprawdę super i jest bardzo miłym facetem, dojrzalszym (4 lata od nas starszym). Ale jakieś pół roku temu po pewnym incydencie zupełnie inaczej spojrzałam na tego kuzyna. Mianowicie w moją stronę leciała piłka kopnięta z całej siły, której nie widziałam. Mój chłopak powiedział tylko, że mogłam sie rozglądać, choć widział zdarzenie to nic nie zrobił, a ten kuzyn zdążył podbiec i ją przyjąć na siebie. Wtedy jakby mnie olśniło. Jego kuzyn zawsze, w przeciwienstwie do chłopaka mojego, otwierał mi drzwi w aucie, był zawsze uprzejmy, stawał w mojej obronie. Wtedy zaczęłam go obserwować, bardzo czesto nawiązuje ze mną rozmowy kiedy widzimy się w 3, pamięta przeróżne szczegóły dotyczące mojego życia, interesuje się różnymi drobiazgami i bardzo często na mnie patrzy. Z tego co go poznałam i z nim miałam okazję rozmawiać to ma bardzo zbliżone plany na życie do moich, bardzo zbliżone poglądy, wartości... Nie spotkałam jeszcze nikogo bardzej dla mnie niż on...ale to kuzyn mojego chłopaka. Czuję, że się zauroczyłam. Nie potrafię sobie odpuścić myślenia o nim. Chłopaka mogłabym rzucić, ostatnio w ogóle się nie stara o nasz związek, co myślę, że pomogło zauroczeniu osiąść na moje serce, ale wtedy pewnie już kuzyna nie zobaczę, bo widujemy się tylko we 3. Nie chcę nikogo krzywdzić, ani ranić, po prostu się męczę tym zauroczeniem i duszę to w sobie. Co mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ślubu przecież nie braliście - zostaw go, skoro mu się nie chce starać o związek i ogólnie tak jakby robił Ci łaskę, ze z Toba jest. Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś się związała z jego kuzynem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promyksłońca
Ja i mój chłopak mamy po 20 lat, tamten ma 24, ale czuję ogromną różnicę, kiedy przebywam z nim, a kiedy z chłopakiem. Mój facet to takie duże, niezbyt mądre, niewdzięczne dziecko, a kuzyn jest mniej więcej na moim poziomie, jeżeli chodzi o dojrzałość. Nie interesują go puste lale, które pokazuję tyłek wszędzie, a mój chłopak to różnie... Kuzyn myśli o życiu, o mieszkaniu, o rodzinie, a chłopak o aucie wypasionym, luksusie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promyksłońca
Właśnie obawiam się, że coś stoi na przeszkodzie. Trochę to nie fair byłoby z naszej strony, gdybyśmy zaczęli się z tym kuzynem spotykać. Sama nie wiem, czy on też coś do mnie czuje... Nigdy o tym nie rozmawialiśmy. On jest bardzo honorowy i stara trzymać dystans do mnie, ze względu na mojego chłopaka..."takich rzeczy się kumplom nie robi". Wiem, że on popiera tą zasadę i sama nie wiem czy próbować coś działać, czy go tylko zrażę do siebie, że tak się zachowałam. Naprawdę zależy mi na tym człowieku. Wszystkim, którzy odpowiedzą bardzo dziękuję, głównie chciałam się wygadać i spojrzeć na to Waszymi oczami, aby mieć trzeźwy pogląd na sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promyksłońca
Będzie mi bardzo miło, jak ktoś ze mną podyskutuje. Wiem, jak to wkurza, jak ktoś zawraca tyłek takimi pierdołami, kiedy Ty masz większe problemy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promyksłońca
halo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×