Kiedy w końcu urodze

Kobietki witajcie. Czy wy tez w ostatnim tygodniu ciąży mialyscie dość? Ciezko sie ruszac wstac z lozka umyc itd.jak wywołać poród bo chcialabym miec to juz za soba; ((

Tragiczne końcówki tez to mialam do tego spuchniete nogu

A ja się w ciąży czułam super, nawet w 40 tygodniu. Mogłabym chodzić tak ciągle, serio.

moja porada: pierw najedz się do syta (jeśli będziesz karmić piersią) potrawy którą uwielbiasz a początku nie będziesz mogła tego jeść. umyj podłogi na kolanach z tym ze nie bierz wodę w miskę a co chwile wstawaj do zlewu (przysiady dodatkowe:D). Poskacz przed spaniem na tapczanie/krześle/piłce zależy co wolisz i masz. A na koniec seks dosyć męczący:P Ja tak zrobiłam:D kładłam się spać zdążyłam ustawic budzik w telefonie i nagle balonik pękł i panika. Bo niby jak wody odchodzą to nie trzeba od razu jechać do szpitala a ja od razu miałam skurcze co 3 minuty. Więc szybko ręcznik między nogi, taksówka i do szpitala. W taksówce miałam już skurcze co minutę więc wrzeszczałam że jak nie ruszy szybciej to mu tu urodzę. Na izbie miałam już 9 cm wiec szybko na porodówkę. Wody odeszły mi ok 23.30 a urodziłam o 1.44. Fakt pod koniec już mdlałam bo miałam skurcze bez przerwy a jeszcze miałam rwe wiec ledwo żyłam, a u mnie nie ma znieczulenia. Ale poszło szybko. Na dodatek miałam jeden szew. Powiem Ci tylko, żebyś słuchała położnej i próbowała robić co ci każe, a gdy poczujesz że nie dasz rady, nie masz sił(podobno tak jest po oxy lub przy takich skurczach)powiedz od razu to tak opierdzielą że od razu zaczniesz przeć jak należy :d powodzenia ;)

Ja czułam się fantastycznie do końca :) dzień po terminie w upale poszłam na kilkukilometrowy spacer, do końca prowadziłam auto. Urodziłam 9 dni po terminie.