Samotna matka z dzieckiem w Niemczech

Witam, Mam 22 lata jestem samotną matką wychowującą 1,5 roczne dziecko. Mieszkam w Polsce i jak wiecie nie ma tutaj w niej żadnej przyszłości. Moim 'planem' jest wyjazd do Niemiec. Nigdzie nie wyruszę do Niemiec w ciemno no i na pewno nie z dzieckiem to lekka przesada, spałabym chyba na dworcu,bądź pod mostem :/ ,dlatego też potrzebuję waszej pomocy. Słyszałam od znajomego,że można żyć na socjalu. Wiem, że prawa co rusz się zmieniają. Czy ktoś byłby w stanie wytłumaczyć mi jak wygląda życie na socjalu, po ilu przepracowanych latach można się o niego starać? Mój wyuczony zawód to fryzjer, aczkolwiek gdybym miała iść do pracy to napewno nie w tym zawodzie. Język pare lat temu średnio teraz cienko,ale wydaję mi się,że to kwestia przypomnienia, douczenia itd... Za czasów szkolnych wyjeżdzało się na jakieś wymiany Polsko-Niemieckie,wycieczki -,bardzo mi się tam podobało. Byłam w takich miejscach jak Gelsenkirchen, Essen i Luchow, Berlin, Frankfurt. Do tematu.... - Mam dziecko jak wyżej wspomniałam,a więc należałyby się też jakieś zasiłki coś typu jak gdzieś wyczytałam; Kindergeld [ jak to wygląda] Bądź czy jest jeszcze jakiś inny zasiłek na dziecko? Jakieś żłobki, przedszkola? Od ilu lat , ile to jest płatne i czy jako samotna matka mam jakieś ulgi,jeśli tak to jakie : .... ? Czy ja jako samotna matka mam lżej w sensie,że Państwo mi pomoże finansowo? Co się mnie należy? Jak to na początek wszystko wygląda? Bardzo proszę oo pomoc!

niestety wyjezdzając teraz tam z dzieckiem nie należy Ci się nic. To byłoby zbyt proste. Trzeba przepracować na umowie jakiś czas,chyba rok. Pozdrawiam

Dobra. Załóżmy,że wyjechałabym za granicę bez dziecka i ten rok przepracuję i co dalej? Jak i gdzie szukać tej pracy? Jak i gdzie starać się o mieszkanie? Jak tooo szerzej wszystko wygląda?

Nie ważne czy wyjedziesz z dzieckiem czy bez. Wyjezdzajac musisz znaleźć prace na wlasna reke, legalna, z odprowadzanymi skladkami, ubezpieczeniem itd... Musisz sama na wlasna reke wynajac mieszkanie i zostac zameldowana przez wlasciciela. Po przepracowanym roku( nie musisz pracowac w jednym miejscu ) wazna jest ciaglosc pracy, możesz starac sie o zasilek socjalny z ktorego da sie wyzyc bez problemu. Państwo opłaci Twoje mieszkanie badz znajdzie inne jesli Twoje obecne wyda sie za drogie. Jesli nie znasz jezyka wysla Cie do szkoly. Postaraja tez znalesc Ci praca dodatkowa, pare godzin w miesiacu bys mogla dorobic sobie jakies 100 eoro nie wiecej. Zwracaja za ksiazki bilety ogrzewanie itd.. Dodatkowo dostaniesz na dziecko ok 100 euro miesiecznie. Polecam znalesc kogos kto zna bardzo dobrze jezyk gdyz jest duzo zalatwiania w urzedach i troche to trwa. Najgorszy pierwszy rok! Głowa do góry!

Nie ważne czy wyjedziesz z dzieckiem czy bez. Wyjezdzajac musisz znaleźć prace na wlasna reke, legalna, z odprowadzanymi skladkami, ubezpieczeniem itd... Musisz sama na wlasna reke wynajac mieszkanie i zostac zameldowana przez wlasciciela. Po przepracowanym roku( nie musisz pracowac w jednym miejscu ) wazna jest ciaglosc pracy, możesz starac sie o zasilek socjalny z ktorego da sie wyzyc bez problemu. Państwo opłaci Twoje mieszkanie badz znajdzie inne jesli Twoje obecne wyda sie za drogie. Jesli nie znasz jezyka wysla Cie do szkoly. Postaraja tez znalesc Ci praca dodatkowa, pare godzin w miesiacu bys mogla dorobic sobie jakies 100 eoro nie wiecej. Zwracaja za ksiazki bilety ogrzewanie itd.. Dodatkowo dostaniesz na dziecko ok 100 euro miesiecznie. Polecam znalesc kogos kto zna bardzo dobrze jezyk gdyz jest duzo zalatwiania w urzedach i troche to trwa. Najgorszy pierwszy rok! Głowa do góry!

Bzdury ci tu piszą , prace musisz mieć ponad rok na dziecko dostaniesz 185 € . Jessi jesteś na socjalu te pieniądze bedą , ci odliczanie od socjalu .mieszkanie mozesz mieć ( na jakie socjal ci płaci )robisz co oni ci każą , bo inaczej skracaja c****eniądze ( jesteś ich niewolnikiem ) . Żyje w Niemczech 22 lata , pomagałam paru , z socjalem ( załamac się można ) jesli twoje dziecko ma ponad 3 lata masz obowiązek pracować . Jesli mówisz ze szukasz , a nigdzie niema wyślą cię do pracy ( najpierw jeden dwa kursy ) ta praca jest właściwie rozliczana z pieniędzmi które dostajesz to się nazywa 1€ job . Nikt ci nic zadarmo nieda , za wszystko płacisz. ( jak nie teraz to pózniej )chcesz przyjechać do de proszę , ale nielicz na coś . Znajc prace itd . Co za głupota , myśle o socjalu . Ze względu na takich ludzi , przepisy są coraz cięższe .ja dziękuje Bogu ze mam prace i pieniądze ze tego robić nie muszę . Jak pomagałam , swoje widziałam . Ci co tam pracują , maja metody gestapo (bo tak im każą )

k***y tylko ciagna socjal!

Tu nie chodzi tylko o ciągnięcie socjalu Ale o pomoc na start, sama jestem z synem i tez mysle o wyjezdzie ale bez języka i pomocy od panstwa nie dam sobie rady, przekopuje internet w poszukiwaniu informacji i takie komentarze sa naprawde degustujace, zastanow sie zanim ocenisz kolejny raz

teraz autorka pewnie 500 plus ciagnie

widac ze autorka jest totalnym tlumokiem i leniem, ktory umie sie tylko rozmnazac i liczy na to ze opce panstwo bedzie ja utrzymywac ja i jej bachora :D :D :D

*obce

Mieszkam z synem sama we wschodnich niemczech. Moge pomoc osobie rozgarnietej pracowitej i znajacej choc troche jezyk niemiecki. Chcacej pracowac a nie socjalowac i czekac az benefity same przyjdą. Zdecydowanej zaczac zycie praktycznie od 0 . imbri@poczta.fm

Dzień dobry a jak wygląda pobyt samotnej matki z 4 letnią córką . Ja pochodzę z rodziny autochtonów mam korzenie polsko-niemieckie i chciałabym wyjechać na stałe do Niemiec

Jak masz niemieckie korzenie,to pisz to na portalu niemieckim,bo tu moge napisac,ze masz takie same wymogi ,jak reszta ludzi co chca wyjechac... Trzeba miec prace i mieszkanie ,to podstawa.Nie wspomne o komunikatywnym jezyku niemieckim. Najlepiej zaczepic gdzies u rodziny,znajomych,bo jak pojedziesz z dzieckiem,to przeciez nie pod most. Najlepiej na starcie wyjechac samej,a pozniej by dolaczylo dziecko,jak juz sie urzadzisz,bo tak samotnej,to tylko na urlop do kogos.... Tu nie czeka na ciebie od razu zaden przywilej.Niestety. Przemysl sprawe,bo nie ma co sie porywac z motyka na ksiezyc. Zycze pomyslnych decyzji.

W sumie to na pewno będzie ci łatwiej w Niemczech niż w PL więc nawet się nie zastanawiaj tylko przyjeżdżaj. Na początek musisz mieć kogoś kto ci da dach nad głową. To jest najtrudniejsze. Reszta się powoli ułoży. Krok za krokiem będzie lepiej. Język podłapiesz w rok, dwa. Pracę znajdziesz. I tak wyjdziesz na swoje. W PL czeka cię tylko ponura egzystencja i walka o przetrwanie. W Niemczech masz szansę na godne życie. Jak to rozegrasz to inna sprawa.

umiem czytac ,pisac i mowic po niemiecku a proszę i powiedzieć jak się nazywa ta strona żeby zorientować się jak jest w Niemczech dla takich ludzi jak ja

Witam.Jestem w 2 miesiącu ciąży.Chlopak zostawil mnie sama bez srodkow do zycia i dachu nad glowa.Kolezanka namawia mnie abym wyjechała do Niemiec do pracy i zgłosiła pracodawcy że jestem w ciąży.Sa podobno lepsze świadczenia i nie muszę tam rodzić wystarczy abym miała zatrudnienie.Moje pytanie brzmi czy faktycznie tak to tam wygląda?

Do pani z niemieckim Pochodzeniem , w dzisiejszych czasach nikogo to nie interesuje . Czy ty z papierami , czy bez wszyscy maja takie sam prawa i obowiązki . Do pani w ciąży niestety jeśli ktoś cie weźmie do pracy to tylko na czarno. Bez znajomosci , mieszkania języka i nadodatek w ciąży to głupota . Najpierw trzeba cis dać żeby dostać

Dnia 14.03.2018 o 15:56, Gość gość napisał:

widac ze autorka jest totalnym tlumokiem i leniem, ktory umie sie tylko rozmnazac i liczy na to ze opce panstwo bedzie ja utrzymywac ja i jej bachora :D :D :D 

Opce ??