Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

która mi wytłumaczy o co chodzi mojej córce?

Polecane posty

Gość gość

od urodzenia jest trudna w "obsłudze" ale to co się dzieje z nią teraz jest dla mnie istną zagadką. do tej pory całkiem ładnie spała. co prawda noc beż żadnego przebudzenia się to była rzadkość, ale trzeba było do niej wstawać zazwyczaj kilka razy w nocy i dawać smoczek, budziła się ok 7.00 na mleko i dalej w kimono do ok 8.30. to wystarczało. nauczyła się siadać samodzielnie i stawać przy barierce jakiś miesiąc temu, ale od tyg zaczyna siadać w środku nocy i wymagać nie wiadomo czego. kładziemy ją między 20.00 a 21.00 w zależności od jej samopoczucia i już ok. 23.00 zaczyna się szopka. budzi się trochę krzycząc a trochę marudząc, ale nie płacze. trzeba podejść i podać jej smoczka, uspokaja się i zasypia. jak się ją oleje to zaczyna ostro płakać. i tak co pół godziny, co dwadzieścia minut, a czasem nawet co 5. trwa to i trwa. już próbowałam ją wyciągać z łóżeczka i lulać, smarować dziąsła (nie wydaje mi się, ale może to ząbki) ale to na nic. a najgorsze jest to jak późna nocą, ok 2.00, 3.00 zaczyna siadać. siada, popłakuje tak delikatnie i upada z senności, po czym znowu siada, znowu popłakuje i znowu upada. co ja ja położę to po dziesięciu minutach okazuje się, że ona już siedzi. wszystkie te cyrki kończą się zawsze ciężkim do ukojenia płaczem. zmieniałam pieluchę, dawałam pić, nawet ją raz wzięłam do swojego łóżka, ale to wszystko na marne. wczoraj dałam jej paracetanol w czopku na noc mimo iż gorączki nie miała, ale musiałam sprawdzić czy działa. też nic nie dał. raz dałam jej mleko w środku nocy i to faktycznie pomogło, ale ona naprawdę je dużo i nie widzę sensu uczenia jej jedzenia w nocy skoro do tej pory tego nie robiła. i tak już wystarczająco naginam zasady bo teraz dostaje pierwsza porcje tuż przed 5.00 bo inaczej się nie da. córka skończyła już 8 miesięcy, a ewentualne inne inf dla osób chcących mi pomóc znaleźć można pod tym linkiem, bo nie chce mi się tego powtarzać;) http://f.kafeteria.pl/temat/wspaniale-mamy-strasznie-wam-zazdroszcze-p_6041004 jeżeli ktoś ma pomysł, to piszcie, bo ja już wysiadam, nie śpię czwartą noc, ale nie to jest najgorsze. najgorsze jest to, że nie wiem o co chodzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co dajesz jej do jedzenia przed snem? mi to wyglada na to że ona zwyczajnie jest głodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zeby? no wez ty sie postaw w sytuacji gdy ci nagle 4 zeby sie wyzynaja...albo masz szostke do kanalowki najprostsze wyjasnienia sa najczesciej najprawdziwsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas tez były takie atrakcje. Zresztą powtarzaja sie co jakis czas. Wydaje mi sie ze wynika to z tego ze dziecko nabylo nowa umiejętnośc i jest podekscytowane tym faktem. Wiąże sie to także ze skokami rozwojowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest głodna. Dawaj jej coś bardziej konkretnego przed snem - np. gęstą kaszkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi to tez wygląda na zęby. Ile ona śpi w ciągu dnia i kiedy jest jej ostatnia drzemka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi to bardziej wygląda na emocje związane z nabyciem nowej umiejętności. Mój syn robił podobnie przez kilka pierwszych nocy po tym jak nauczył się siadać a potem wstawać i chodzić przy szczebelkach. Nie pozostało nic innego jak przeczekać. Ale nie wykluczone, że to jednak zęby (choć zrzucanie wszystkiego zawsze na zęby jest często błędne). Mój teraz ewidentnie źle przechodzi ząbkowanie i objawia się to tym, że się budzi powiedzmy co godzinę, płacze w niebogłosy i nawet smoczek nie pomaga w uspokojeniu i ponownym szybkim zaśnięciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwróćcie uwagę, że wczoraj była pełnia księżyca, to nasiliło na pewno wszelkie dolegliwości, wiem że ciężko uwierzyć, ale moja córka zawsze reaguje na pełnie rozdrażnieniem (zaczyna się kilka dni przed), a teraz doszła wyżynająca się piątka i też bylo nieciekawie, poobserwujcie swoje dzieci, jak reagują na pełnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem co jest z ta pełnią ale na dzieci naprawdę ma wpływ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1.na sen dostaje butelkę mleka. sekundy przed kąpielą i sama kąpiel są bardzo radosne, ale już po położeniu jej z powrotem na przewijak zaczyna dramatycznie płakać (tak było na początku, potem ucichło i teraz znowu się zaczęło), a przy butelce się momentalnie uspokaja (chociaż zdarzają się wyjątki). nie wyobrażam sobie karmienia ja na sen czymś gęstym (chodź przyznam się że nie próbowałam) bo ona tak się rzuca, że to by było niemożliwe. ale za waszą radą, spróbuję zagęszczać mleko kaszką, może to coś da. 2.co do zębów, to wydaje mi się, że stać ją na więcej. ona potrafi się wydrzeć tak, że szyby w oknach pękają i przypuszczam, że jak się zaczną to to będzie rzeźnia, a teraz w nocy ona aż tak bardzo się nie wydziera tylko stękoli, kwekoli i popłakuje, a dopiero jak się porządniej rozbudzi to zaczyna się poważny krzyk. 3.ile śpi w ciągu dnia? tak na poważnie wstaje ok.8.00 potem na spacerze ok 11.00 godzinkę i popołudniu przy suszarce ok.14.00, czasem 15.00 tez godzinkę. ok 18.00 już zaczyna trzeć oczka, ale myślę sobie, że bez przesady, nie będę jej na dwie godziny przed snem kłaść (może robię błąd, bo wieczorem jest już masakra, ciągle marudzi i płacze, ciągle na ręce, ale do niedawna przy tych samych godzinach snu wieczorem cudownie się bawiła) 4. olaboga13 też sobie tak to czasem tłumaczę, ale ona te umiejętności nabyła już prawie miesiąc temu i wtedy to faktycznie miała problemy z zaśnięciem bo ciągle chciała wstawać lub siadać a główka jej opadała:) ile to trwało u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a sorry, nie doczytałam: kilka pierwszych nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh... o pełni też myslałam:), ale to trwa już prawie tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zagesc mleko. Moja na noc dostaje kasze, a i tak ok.5 czasem nawet 3 budzi sie glodna. Takiemu dziecku samo mleko na kolacje to za malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po pełni twojej córce przechodzi od razu czy jeszcze się męczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze jest za bardzo wymeczona. Moja corka do skonczenia roku miala dwie drzemki w ciagu dnia. Bez dwoch drzemek zle spala w nocy, budzila sie. Moze tez ma duzo wrazen w ciagu dnia? Musisz probowac. A moze to faktycznie etap przejsciowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze to być głód. Jest bardziej aktywna w ciagu dnia i wiecej spala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj kobiety co wy macie z zagęszczaniem tej kaszy dajcie na luz bo te dzieci utuczycie. autorko dostkonale cię rozumiem przechodziłam przez to gdy mój teraz już dwu i pól letni synek mial 7 mc. z reszta młodszy ma teraz 6i pół i też mieliśmy ten problem. nie bede się wymądrzac ale do głowy przychodzi mi kilka pomysłów. 1 powodem tego nocnego siadania nad ranem może być to że dziecko ma za długie drzemki w ciągu dnia albo ostatnia drzemka jest za późno ( u mnie tak było przestawiłam spanie o niecałą godz w stecz i się unormowało mały chodził spać o 10.30 potem o 14-14.30 i w tedy o 19-19.30 już na noc i spał tak do 7. 2.mała może naprawde być głodna proponuję dawać jej sytą kolacje jesli mówisz ze w ciagu dnia dużo je. my na kolacje zjadamy budyń, biszkopty z mlekiem, zupę mleczną niekiedy sama gotuję kaszkę manna. więc robie tak ze kąpie maluchy potem jest kolacja w tedy pokulamy się na łóżku tak bez wygłupów żeby się nie pobudzili i tak po pół godz daje mleko i mały idzie spać. 3.to naprawde mogą być zabki przez to akurat przechodzimy. spróbuj tych ampułek camilia czynią cuda. daj małej przed snem. i powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj dziewczyny. już chciałam was pochwalić, ale nie spieszyłam się bo stwierdziłam, że nie ma co chwalić dnia przed zachodem słońca... i się nie myliłam niestety. zagęściłam mleko i spała jak zabita ale tylko przez trzy noce, a potem wszystko tak jak dawniej. teraz to może, aż tak ciągle nie siada ale ciągle się budzi. i znów co godzinę, dwie, pół lub co 5 min. poza tym ciągle (chyba) mnie woła. np, wczoraj w nocy usłyszałam że kichnęła dwa razy. pomyślałam sobie, sprawdzę czy jest przykryta. oczywiście była cała rozkopana (śpiworki ją za mocno krepują, nie lubi ich), przykryłam ją, a ta jak mnie zobaczyła (w pokoju jest ciemno, ale na ulicy pala się światła więc jest taki półmrok), to się ucieszyła, a gdy odeszłam to już stękolenie i kwękolenie. czasem jak podejdę do niej (bo płacz trwa już zbyt długo) to widzę że znów leży jakoś dziwnie, np. nogi na szczebelkach, pupa na poduszce, a głowa wygięta o 90 st. masakra. to dziecko samo sobie utrudnia sen. myślałam już o tym by jej ukrócić drzemki dzienne, ale wtedy ona mocno marudzi, strasznie trze oczy a nawet płacze. kurde, sama nie wiem. ale dzięki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudne położenie
Cześć, Powodów nocnego płaczu u dziecka w tym wielu jest kilka: 1. Ząbkowanie. 2. Lęk przed nowymi osobami, tzw. lęk społeczny. Dzieci odreagowują go w nocy. 3. Stres związany ze zdobyciem u dziecka nowych umiejętności. 4. Ból brzuszka związany z wprowadzeniem nowego pokarmu lub z alergią. 4.Głód dziecka, ale to już u wyjątkowo dużo jedzących dzieci. To tak na szybko zapisane przyczyny, może być ich więcej. Wiem, że w przypadku nocnych pobudek jest to trudne, ale musisz obserwować dziecko. Możesz stopniowo eliminować bodźce przed zaśnięciem dziecka, znów używać rytuałów, aby czuło się bezpiecznie. Zacząć używać przytłumionych świateł podczas snu maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudne położenie
6. Tęsknota za mamą i tatą. 7. Córka może się wyspała. Przyczyn na prawdę może być sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem glodzisz dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!! jest on!!! jest pierwszy ząbek. właśnie się wyrzyna!!! BOŻE JAK SIĘ CIESZĘ!!! już wiem o co chodzi:D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×