Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

laska nie chciała przeć mimo skurczy partych i pełnego rozwarcia

Polecane posty

Gość gość
Rodziłam 14 i 12 lat temu. Sala porodowa, gdzie każda z rodzących była oddzielona ścianą. Sala nie osobne pokoje. W tym szpitalu każdy poród odbywał się w asyście nie tylko położnej, ale i lekarza. Wszystko zależy od szpitala. Co do cc z główką w kanale, to moja siostra miała 2 takie porody. Główki dzieci zaklinowały się w kanale. Co do bóli partych to prawda, że się ich powstrzymać nie da. No, może na 5 minut nie dłużej. Może ta rodząca z opowieści autorki miała dokładnie taką sytuację jak moja siostra, a położna była kretynką (przy siostrze to się po dwóch godzinach dopiero zorientowali co się dzieje)? Może dziecko się po prostu zaklinowało, za bardzo ją bolało, była zmęczona i dlatego te nogi ściskała i ogólnie nie współpracowała? Przecież jak mamy silne bóle miesiączkowe to raczej chyba żadna nóg nie rozkłada, tylko się raczej zwija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O...nastepna ekspertka :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne że nie idzie poastezymac, 3 razu rodziłam, raz nie mialam pelnego rozwarcia i polozna nie kazała przec bo było niecałe 8 cm a ja się darlam na nia bo samo szlo. Jak juz niby pozwoliła i mi nogi rozszerzyli to wystrzelilo jak z procy dobrze że złapała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzę!!! Sram!!! Takie były słowa mojej teściowej do lekarzy gdy przyjmowali poród i niebyło czasu na cesarkę. Koniec, kropka. To jest naturalny poród a nie jakiś strach, opamietajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś O...nastepna ekspertka smiech.gif To do mnie wtórna analfabetko? Bo jest od razu pod moim postem. Opisałam jak wyglądają porody w moim szpitalu. Opisałam jak wyglądał poród mojej siostry. Zgodziłam się z poprzedniczkami, że partych nie można powstrzymać (rodziłam 2 razy tępoto i to nie na zasadzie, 2 godziny i wyplute). Wyraziłam przypuszczenie, że może u tej dziewczyny było podobnie, jak u mojej siostry. Gdzie ty tutaj widzisz struganie eksperta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeeee na kanale TLC "Porody " wczoraj też był taki przypadek że dziewczyna nie chciała przeć ..... I takich sytuacji było wiele.... Może film komuś rzeczywistością się pomylił :P A tak na serio - nie wierzę w to by kobieta świadomie krzywdziła siebie / dziecko !!! .Moim zdaniem to była oznaka szoku , stresu etc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie,to nie do ciebie,posty dochodza z opoznieniem,nie nerwujsja ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×