Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

sikanie w przedszkolu

Polecane posty

Gość gość

Drogie doswiadczone mamy. Prosze o pomoc i rady co robic, bo poprostu nie wiem, Syn za tydzien skonczy 3 lata od ponad roku nie uzywa pieluchy nawet w nocy. Wola lub sam idzie do lazienki. Juz nie pamietam kiedy zdarzyla mu sie wpadka z posikaniem ..... Wola siku nawet w nocy. Zero problemow Od wrzesnia chodzi do przedszkola, bardzo lubi przedszkole, chcetnie chodzi, nie placze. Na poczatku wolal siku. Nagle z dnia na dzien majtki i spodnie mam do prania (czasem nawet 2 zestawy) panie twierdza ze nie wola, jak z nim rozmawiam to mowi ze wola.... panie uparcie twierdza ze nic nie mowi ze chce i musza chodzic z nim na wyczucie do lazienki... dzis juz zglupialam - odbieram dziecko (nie sasikane bo pani mowi ze bardzo go pilnuja) pani mowi zeby przyniesc pampersy bo sika na lezaczek podczas spania...i one maja przez to sprzatanie. kurcze nie mam w domu nawet jednego pampersa juz od ponad roku to raz dwa ok niby moge kupic ale po co??? to jest uwstecznianie dziecka. nie jestem w stanie tego pojac.. co moze byc przyczyna takich zachowan w domu, na placu zabaw, w sali zabaw, u znajomych, podczas snu, jazdy autem, na zakupach - wola, mowi ze chce siku, potrafi wstrzymac poki nie znajdziemy wc! a w przedszkolu nie wola??? ciezko mi w to uwierzyc . czemu nie wola w przedszkolu? stres nerwy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwna sprawa. Wiesz co pracuje w przedszkolu juz kklka lat i nie zdarzylo sie dziecko ktore by siusialo tylko w przedszkolu. Raz tylko byla jedna dziewczynka ale ona tozlosliwie nam robila agenciara mala. A tak to byly losowe przypadki. Nie daj sobie wmowic z ta pielucha! Siusiu idzie przed lezakowaniem i zaraz po jeszcze w pizamce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najprawdopodobniej stres. moze zbyt wiele rzeczy go absorbuje do tego stopnia, ze spoznia sie do wc. coz mozesz zrobic. przewaznie to nic, tylko cierpliwosc i czekanie az chlopiec ochlonie w nowej sytuacji. ciagle ponawiaj prosby do pan, albo sprobuj rozmawiac z synem, zeby ci jak najwiecej opowiadal co tam robi. w zadnym razie nie krzycz na niego ani nie zadawaj mu zadnych kar. poprostu powiedz mu .... zdarzylo ci sie osikac ubranie, ale nastepnym razem jak tylko poczujesz ze siku jest juz blisko, to przescignij siku i badz pierwszy w wc ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie najbardziej mnie zadziwia to ze tam nie wola nic ... a w domu normalnie wola jak zawsze (nie widze zadnej roznicy) Nie umiem zrozumiec ze moze sie tak przestawic/ zmienic do godziny 15 nie wola powiedzmy 15.30 jak go odbieram- wola! na pieluchy sie nie dam namowic i mam zamiar kategorycznie zabronic zakladania ich czy to moze byc ze stresu przedszkolem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorkatematu
mowi o przedszkolu ze fajnie, spiewa nowe piosenki, mowi o dzieciach. O paniach nie chce nic mowic. Raz slyszalam jak jedna pani krzyczy na jakies dziecko bo chyba popchnelo inne i boje sie ze moze ktoras na niego nakrzyczala za to sikanie i sie zacial... chloera sama nie wiem. Jestem cierpliwa - chce to przeczekac ale obawiam sie ze panie wsadza mu pieluche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielkazprzedszkola
Witaj, pracuję w przedszkolu. Też od września mam takiego chłopca w grupie. Ale już wychodzimy na prostą. W domu wołał do toalety, jednak w przedszkolu nie. Przebierałyśmy nawet 3 razy dziennie. Znalazłam na niego sposób- powiedzmy co godzinę zaprowadzałam do toalety, nawet jak mówił, że mu się nie chce. W tej chwili chłopiec częściej woła, a jeśli nie, to sama mu przypominam. Bywa tak, że dzieci tak się zabawią, że zapominają iść do toalety. Powiedz nauczycielkom, żeby przypominały małemu, że trzeba iść do ubikacji. A jeśli nie chce- samemu zaprowadzić. Na pampersa się nie zgadzaj pod żadnym pozorem! Jako nauczyciel jestem temu przeciwna. Skoro nie używa pampersów- po co go uwsteczniać. Rozumiem, że panie" mają robotę" z przebieraniem, ale jeśli są dobrymi pedagogami, to powinny poświęcić ten miesiąc czasu i próbować pomóc małemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×