Zrobilam oplaty i do 10 listopada zostalo mi 500zl na 3 osobowa

rodzine. zalamka

to cienko

zalamka

No to wspolczuje

Nie możesz dorobić?

To moze lepiej do pracy pojsc zamiast siedziec na forum :/

ale ja pracuje zezarly nas kredyty. mamy razem z mezem 3500zł z czego ok 3000zl idzie na oplaty + kredyty.

idź do opieki społecznej niech Ci pomogą, trzeba schować dumę do kieszeni i upominać się o swoje, skoro nasi rządzący nie potrafią zadbać o rodzinę, oni potrafią tylko ucztować za 1500 zł za jedną kolację u Sowy, a tacy jak my ich nie obchodzą, pozdrawiam

Jeżeli dla dziecka nie potrzebujesz mm ani pampersów to dacie rade skromnie ale dacie.

To cienko zarabiacie .. Ja bym poszukala innej roboty albo dobrala etat .. Przeciez 500zl to na tydzien starcza . A gdzie ciuchy, chemia itd?!

no niezbyt fajnie znam ten ból bo kiedyś przez to przechodziliśmy też było nas dwóch i małe dziecko praktycznie po opłatach zostało nam 500 zł około. od tego odchodziło mleko i pampersy jakieś 150 zł. za reszte trzeba było żyć. z tego co ci mogę doradzić to kupuj chleb zamias bułek niby nic ale uzbiera się gromadka drobnych różnicy ja robiłam zupę na dwa dni więc np. gotuje rosół na korpusie duży garnek dzieliłam na połowe i w pon jadłam rosół z makaronem a w wtorek na tym rosole co odlałam robiłam np pomidorową środa makaron z sosem pieczarkowym czwartek znowu jakaś zupa piatek jaja sadzone i ziemiaki sob zupa mi np z czwartku zostawała ta czes rosołu i raz w tyg w niedziele coś porzadnego. no niekiedy tak niepo naszej mysli się układa autorko wierze ze wszystko bedzie dobrze ja mam te czasy daleko za soba i teraz za ciebie trzymam kciuki. niektórzy słyszałam żę jak na kurczakugotowali zupe to potem na drugi dzień to mięso pieką ale tego to ja nie prubowałąm.

Oto Polska właśnie. A kto Wam dał tyle kredytów? Pomyslcie o jakiejs konsolidacji.

wspolczuje, i to sa prwdziwe problemy, o ktorych nalezy rozmawiac, a nie noblesa, ktora ukradkiem zazdrosci kolezankom fast-foodow, babka, ktorej maz nie bedzie przy porodzie, bo ma operacje albo to, ze trumna przybylskiej byla biala!

jak to kto banki. a tu nowe meble do mieszkania,nowy samochod, sprzet agdi sie nazbieralo. 1500zl kredytow.

Banki dają kredyty ale ludzie tez powinni sie zastanowić czy ich stać na kredyt i raty :o trzeba było spłacić jedno i wziąć drugie a nie dobierać ciagle aż raty urosną do kwoty przekraczającej możliwości, ja sie czasem myśle ze niektórzy ludzie wcale nie myślą :D

ja mam raty kredytu tylko 200zł czasem jeszcze coś do spłaty z karty kredytowej ale to pilnuje by mi nie zalegało i sukcesywnie spłacam choćby po 10zł wmcu, ale.. zarabiamy ok 3000zł w mcy z czego 1200 to sam czynsz za wynajem, do tego energia 200, woda 100, 40 śmieci, 48 tv, 59 net, 170 przedszkole, 100 obiady w szkole, benzyna na dojazdy 500, telefony 50 i jak to wszystko popłacę to mi zostaje podobnie :(

ale dlaczego te kredyty? na co?