Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

KWIETNIÓWKI 2015 ciąg dalszy

Polecane posty

Gość gość
Czeresniara nikt cię nie atakuje. Musisz być bardzo konfliktowa osoba skoro doszukujesz się zawsze czegoś czego nie ma. Tak tylko napisałam. Termin jest zazwyczaj z miesiączki bo później każde dziecko rośnie swoim tempem i z usg zawsze wyjdzie inna data. Powodzenia i wrzuć na luz laska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem mega wyluzowana :) nie pamiętam dokladnie dni miesiączki bo nie mialam w zwyczaju tego śledzić szczerze. Daleko mi do bycia konfliktowa i szczerze fajniej sie gada nie z "gościem" tylko z prawdziwym Nickiem i nie masz najmniejszego pojęcia jaka jestem wiec nie sil sie na analizę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikea84
Ja już się nie mogę doczekać:) Jeszcze miesiąc z hakiem i mały będzie z nami:) pewnie nieraz zatesknie za brzuszkiem jak mały będzie miał kołki ale co tam:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggiie
Czeresnara a co lekarz mówi na ten ból w spojeniu? Ja mam podejrzenie zbytniego rozchodzenia w spojeniu i idę po niedzieli na konsultację ortopedyczną. Tobie lekarz coś mówil na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego ten temat jest martwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wiśniara:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa 1
Gościu myślę że podpuszczanie na forum jest nie potrzebne, po to tu jesteśmy żeby dzielić się doświadczeniami z innymi i pytać gdy coś nas ciekawi. Pikea ja również nie mogę się doczekać i czasem zazdroszczę dziewczynom które mają termin na początek kwietnia, albo bym chciała urodzić przed terminem. Ale wiem też że za brzuszkiem będę tęsknić, choć ciężki i niewygodny:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś to wiśniara hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi juz cięzko uprawiać seks, to znaczy daję jeszcze rade na boku i palcówa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edda123
ciekawa jestem jak to znów będzie nie mieć tego brzuszka, nie czuć tych ruchów, czkawek :D śmiesznie jakoś , ale też nie mogę się doczekać jak przytulę naszego synka, jak się do mnie uśmiechnie, będzie się wpatrywał w oczy jak będę go karmić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maggie mi lekarz powiedzial ze ten bol to calkowita norma, nie da sie go pozbyć. Ciało przygotowuje sie w ten sposób do porodu. Powiedzial ze po porodzie mi przejdzie, nic sie niepokojąco nie rozszerza ani nic. Tylko w Internecie sie naczytałam ze "moze" sie rozejsc spojenie i może będzie trzeba potem isc do nogologa i miec operacje itp lelarka powiedziala ze to bull s**t i mam nie czytać debili. Ja chyba weszłam w końcowy etap ciąży bo juz wszystko mi się ciezko robi :) ledwo sie ruszam, wolno wychodzę z samochodu, wooolno wstaje, woolno siadam, wooolno się przekręcam, przez cala ciaze wydawalam bliżej nieokreślone dzwieki ale teraz jestem jak godzilla :) brzuch mi ciąży, nogi mam takie"ciężkie", po schodach wchodzi mi sie nieźle to taki mój sukces :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak z tym seksem??? nikt mi nie odpisze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edda123
w necie nie ma co czytać, bo tylko same złe rzeczy można wyczytać. Swoją drogą mi już też trochę ciężko, niby wagowo niedużo bo 11 kg na plusie, ale brzuch mam duży, ciężko mi schylić się założyć buty, w nocy z boku na bok się przekręcić, jak trochę za długo siedzę, to ciężko wstać... ale to już ostatnia prosta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to duuzo przytylam wiec moje bolączki w dużej mierze spowodowane sa zmiana wagi plus duzy brzuchol, który nie jest miękki jak osoby z nadwaga, tylko twardy ciezki. Pomaga mi na kręgosłup siedzenie i gibanie sie.na takiej dużej pilce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola_88
A u mnie troche sie dzieje bo okazalo sie na wizycie u lekarza ze mam juz rozwarcie i w kazdej chwili moge rodzic :) Bylam na ktg i jakies tam pojedyncze skurcze sa ale narazie bezbolesne wiec trzeba czekac na rozwoj sytuacji :) Ciekawe jak długo to potrwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak z tym seksem??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka101
czy ten ból spojenia łonowego to takie strzykanie w szyjce? miedzy tą ciąża a poprzednią jest u mnie 8 lat i już nie pamiętam, ale właśnie czasem mnie łapie tak cos od środka ze zaboli mocno, w sumie tak od 27 tyg, rozwarcia nie mam żadnego bo we wtorek byłam na wizycie , u mnie jest 35 tyg term mam na 17 kwietnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka101
powiem wam że szybko to minęło , pierwsze mięs się dłużyły a teraz szybko leci, tylko te częste wizyty u gin, od 36 tyg co tyd mam chodzić, z wyprawki brakuje mi jeszcze kosmetyków pelengacyjnych dla córeczki, i pieluszek i pozostaje czekanie, mimo ze nie mogę się doczekać to trochę się boję bo jednak ten mój świat zmieni się o 180 stopni, najważniejsze żeby córa była zdrowa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edda123
Pola_88 - ojej :D no to nieźle :D a na kiedy masz termin? Który to tydzień? Będą potrzebne zastrzyki na rozwój płuc, czy już możesz rodzić bezpiecznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola_88
edda123 lekarz i polozna zgodnie stwierdzili ze ciaza juz jest donoszona i spokojnie moge rodzic. Dziś zaczynam 38 tydzien a termin mam na 4 .04

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikea84
Pola. No no:) to już tuż tuż. Jak ja zaczęłam rodzić to nie miałam rozwarcia (na opuszek):p a u ciebie już jakieś jest:) powodzenia, bo pewnie będzieszpierwsza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggiie
Mnie to spojenie boli już jakiś czas i poprzednio powiedziałam lekarzowi, że boli i sprawdzał, gdzie naciskał i powiedział, że ok nic się nie dzieje. Ale potem nasiliło się bardzo i na ostatniej wizycie znów badał i tym razem coś mu się nie podobało i wysłał na konsultację do ortopedy żeby potwierdzić/wykluczyć ryzyko rozejścia. A to taki ból jak dla mnie nie kłujący ale czuć że w kościach miednicy, nie umiem tego opisac, nasila się przy przewracaniu z boku na bok w łóżku. Ja mam termin na 12 04 i póki co wszystko zamknięte a mała wysoko, póki co nigdzie się nie wybiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edda123
no to donoszona ciąża, bez problemu :) super, myślę, że będziesz pierwsza na forum :) dawaj znać na bieżąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola_88
Narazie skurcze bezbolesne ale polozna cos wspominala ze moze byc szybki porod. szczerze mowiac licze na to :D Podobno przy pierwszym porodze zazwyczaj najpierw sa bole a dopiero pozniej rozwarcie, wiec nie tylko ja bylam zdziwiona ale i lekarz :D Chociaz zdarza sie rowniez tak ze kobieta wytrzymuje do terminu porodu a nawet i po terminie. Jak widac wszystko jest mozliwe ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Któras pisała ze nie chca jej w szpitalu wydac wyniku ktg. Po pierwsze to musza ci wydac, bo gdzie niby maja trzymac jak nie prowadzisz u nich ciazy i nie zakładałas tam karty u zadnego gina. A jesli normalnie w cywilizowany sposób nie chca ci dac wyniku to złóz wniosek o ksero twojej dokumentacji medycznej najlepiej z symbolem rozporządzenia które ich zobowiazuje do udostepnienia ci tego (pamietaj ze opłata tylko do wysokosci kosztów ksero, jakies 70 gr za strone). Od razu im rura zmieknie bo za przetrzymywanie dokumentacji i ukrywanie przed pacjentami sa kary od NFZ czy tam ministerstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa 1
Czy mamy które już mogą podzielić się swoimi doświadczeniami z sali porodowej i z tego co dzieje się bezpośrednio po urodzeniu dziecka? Ja jeszcze nie rodziłam a jestem ciekawa jak to mniej wiecej wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nowa. Dużo zależy od szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa 1
Wiem że procedury w każdym się różnią, chodzi mi tak ogólnie. Głównie o ten czas na sali poporodowej, czy leży się tam w pokrwawionej koszuli i bez podkładów bo takie rzeczy też słyszałam. Ja jestem taka że im więcej za wczasu się dowiem tym mniej przeżywam i mniej się stresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×