Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

KWIETNIÓWKI 2015 ciąg dalszy

Polecane posty

Gość gość
Nowa1 napisałam jako gość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny trzymajcie kciuki, idę na porodówkę. Moje ciśnienie 160/108 dziś z rana pomogło lekarzom podjąć decyzję. Nowa 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrfi
Oczywiście trzymam kciuki. Wysokie to ciśnienie. Ja nadal z małą w szpitalu. Prawdopodobnie jutro nas puszczą. Mała nie przybiera na wadze bo jeść nie chce. Pokarmu zresztą u mnie brak. Mleczkiem trzeba ja dokarmiać jak już się zbierze za jedzenie. A dziś zebrała się rano i do tej pory nic. Wygrzewa się na słoneczku. Przez tą zoltaczke zostawili nas dłużej w szpitalu. Dobrze cchociaż że szybko zareagowali zanim się rozkręciła na dobre. Uniknelismy chociaż lewatyw. Skończyło się na inkubatorze i kroplówkach. Co do wrażeń cesarkowych to dla mnie masakra. Nerwy, stres i ból. I ta niemożność wstawania z łóżka. To najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikea84
Nowa. Kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowamamma
Nowa trzymam kciuki! Ja jeszcze korzystam z weekendu, bo w pn szpital, A we wtorek cesarska :( dziewczyny po cesarce ile musialyscie lezec bez ruchu i kiedy można się napić? Ostatnio mam tak sucho w ustach ze co chwilę e nocy budzę się na wodę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja moglam wstać po 24 h a pic moglam odrazu ale malymi lyczkami i w sumie nie pic tylko moczyć usta. A jak masz cesarkę przed terminem jestes? Jak tak to ile przed??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_ Nowa 1
Ja już utuliłam swoją laleczkę:-) 50cm i 2680g. Poród ostatecznie zakończony cc,bo mała miała nie tak główkę i spadało jej tętno. Ale wszystko ok. Została uznana za wcześniaczka:-) jest cudowna:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowa czemu za wcześniaka? Ja myślałam że w 9 mc to już nie wczesniak. Co do picia wody to u mnie nie było problemów. Odrazu mogłam pić. Wiadomo że nie jakieś zabójcze ilości ale tak ćwierć szklanki jak najbardziej. Zresztą jak są kroplówki to ani jeść ani pić się nie chce. Długość nie podnoszenia głowy zależy od znieczulenia. Najlepiej pytać anastezjologa. Mi pozwolił podnosić głowę po 4 godzinach Ale ja miałam słabe znieczulenie bo nawet w trakcie zabiegu mogłam ruszać stopami a zaraz po juz mi nogi chodziły. Na oddziale natomiast kazali leżeć znacznie dłużej. I tak się ich nie słuchałam. Co do całkowitego wstawania z łóżka to dopiero po 24 godzinach i to z wielkim problemem się zwleklam. Cesarka nie boli. Boli dochodzenie do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikea84
Nowa. Gratulacje:) najważniejsze, że wszystko się dobrze skończyło:) a za wczesniaka została uznana ze względu na wagę? Bo dzisiaj to był już 38tc1d (terminy miałyśmy obie na 24).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia_1983
Gratulacje dla kolejnych Mamusiek. W kwestii cesarki to jak dla mnie jest to mały ból. Najgorsze jest tylko wstanie. Ja raz dwa doszłam do siebie po obydwu cesarkach. U nas głowę można podnieść po 6 godz, a wstaje się po 24. Widzę, że co szpital to inaczej, bo ja pić też nie moglam 12h. Tylko moczyć usta, później małe łyki. Pierwszy posiłek grubo po 24 h. No i dla mnie leżenie plackiem jest ok, to jest czas dla mnie. Nic wtedy nie muszę :-) Wszystko da się przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi po cesarce kazali sie spionizowac po 6 godzinach:) ja albitne zwierzę wstalam i siku bez cewnika zrobilam szybko, ale chodziłam jak zombie zwalking dead :) ogólnie w szpitalu jest polityka: Im szybciej wstaniesz i zaczniesz opiekować sie dzieckiem tym lepiej. Przenieśli mnie z pooperacyjnej i mówią teraz jest pani samodzielna. Pani przystawia dziecko. Pani sama robi wszystko. Jak sa pytania podchodzi pani do nas. Chce lek przeciw bolowy. Podchodzi do nas. Z jednej strony bylam troche oburzona, ale z drugiej wyszłam do domu i wiem jak trzymac jak przebierać jak zmienisc pieluchę jak kapac, jak klasc. Mam juz budziki co 3 godz. Ustawione bo dokarmiam ja sztucznym, bo mojego wiele nie ma. Pierwsza doba w domu daje rade :) mój maz tylko :) po 8 godzinach z dzieckiem..o matko ale jestem zmeczony...tylko się na niego spojrzałam. Od 5 dob wstaje w nocy i jestem z dzieckiem 24 h i nie narzekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia_1983
Czereśniara to u nas w szpitalu dziecko dają na czwartą noc. A zaraz po cesarce zabierają i można dojść do siebie. Na cały dzień można wziąć kiedy się chce, ale zazwyczaj nic nie narzucają. O środki przeciwbólowe nie trzeba się też martwić. Sami pytają czy coś boli. Ogólnie nasz szpital ma kiepską opinie ale oddział położnictwa jest naprawdę spoko. Która następna rodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikea84
Emilia, to bardzo idą na rękę rodzacym:) pod koniec tygodnia mam cc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli na razie same cesarki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggiie
Hej:) Nowa gratuluję:) Ja mam termin na DZISIAJ i cisza. Małej dobrze u mamy widać. Jutro idziemy na ktg i zobaczymy co powie doktor. No i ile ważymy bo chyba 4 już osiągnęłyśmy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikea84
Maggie, seks jest najlepszym przyspieszaczem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pikea wiem właśnie, mąż mnie namawia na takie przyspieszenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikea84
A jak dziecko duże to nie ma ma co czekać:p pozniej połóg i przez jakiś czas abstynencja seksualna:p mój mnie namawia ale ja znowu w drugą stronę bo chce wytrwać do cc i początku 40 tc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na mnie, a raczej na moje przyspieszenie porodu seks nie działa ;/ no cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss maggi
Witajcie ja tez mam termin na kwiecien dokladnie 18.Juz nir moge sie doczekac.Chcialabym zeby bylo juz po wszystkim.Codziennie mam jakies skurcze albo bole plecow i wydaje mi sie ze to juz:-) ale po pewnym czasie wszystko mija.wkurza mnie ta niepewnosc i czekanie a jednoczesnie sie boje.Czytam was codziennie,niektore sa juz mamami i wiekszosc miala cesarki.Naprawde to jakas epidemia'w kregu znajomych i w okolicy tak samo.Ciekawa jestem ktora nastepna urodzi,jestem z wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikea84
Różnie bywa, pierwszy poród miałam sn zakończony prozniowo (20 h) od początku regularnych skurczów. Tym razem cc:) ale fakt, że coraz więcej jest cc bo lekarze już mniej ryzykuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggiie
Hej My po wizycie W ktg cisza ale czop śluzowy zaczął się rozluźniać. Mała ma 4165g, w czwartek znów idziemy sprawdzić co słychać a w poniedziałek do szpitala. Chyba, że szybciej Mała zdecyduje się pokazać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikea84
Maggie, to też duży dzidziuś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggiie
No spore mamy maluchy:) i ciągle rosną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Małą wyliczyli ostatecznie na 37t3d, więc trzy tyg przed terminem, niska waga i moje zatrucie ciazowe( mój Gin o tym nie wspomniał) wszystko razem sugeruje że jest nie donoszona. Lekarz prowadzący poród powiedział że trzeba się cieszyć że organizm zaczął sam indukowac poród i bronic przed zatrucie bo mogło by się zle skończyć gdybym tak dalej chodziła. A tak mam zdrową córeczkę:-)NOWA1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikea84
Nowa, to najważniejsze:) super, jeszcze raz gratulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikea84
Nowa, przy kolejnej ciąży zmień gina:) kiedy wychodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do Gin to jest jednym z lepszych ( podobno) ale drugim razem bardziej się nad nim zastanowię. A co do wyjścia to jeżeli pediatra pozwoli to dziś po 16 jak minie 3 doba. Nowa1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do porodowych wrażeń to powiem że myślałam ze będzie gorzej. Akcja trwała 7 godz. A cesarskie cięcie ekspresowe chyba w 15 minut zrobili, dłużej wkłucie trwało niż wyjęcie małej:-) a opieką po u mnie rewelacyjna. Leżeć musiałam całą noc ale dla mnie było ok. Ból po też nie jest jakiś pragmatyczny. Najgorsze nerwy u mnie to małą ilość pokarmu i to że malutka bardzo słabo ssie, nie umie złapać brodski i trzeba ją dokarmiać:-( a ja bym bardzo chciała karmić piersią. Nowa1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość222
gość czyli urodziłaś w terminie , tylko malutka mniejsza, a jaka ma wagę u mnie podobna sytuacją tyle że maluch jeszcze w brzuchu, w lekarz mówi że mały będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×