Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Prabacia zmarła, my na 11 lipca 2015 roku mamy ślub.

Polecane posty

Gość gość

Wszystko już zaklepane, pół ceny zapłaconej. Jutro mamy pogrzeb. I co ja mam teraz zrobić ? Ciotka powiedziała, że ona i jej rodzina nie przyjdą, poniewaz będę mieć żałobę. Suknia się szyje. Nie wiem co mamy zrobić.... Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stara była to zdechla... ile mozna zyc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak przełożysz i znów ktoś umrze to nie wyjdziesz za mąż,wesela nie będzie?To jest jedyne w życiu czego nie możesz zaplanować - śmierć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżu, te tematy już były, wielkie dylematy, nie umarła dzien przed ślubem wiec o co cho ? Do waszego wesela jest prawie 8 miesięcy Ile trzeba udawać żałobę przed ludźmi po stracie 80 lub 90 letniej prababci ? Dwa lata ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu piszesz na "ciąża,poród,macierzyństwo"jak to o śmierci i ślubie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jest głupia pipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwałam,że ślub i wesele powinno odbyć się normalnie. Twoja prababcia na pewno by nie chciała, byś to wszystko przekładala. Poza tym taka uroczystość planuje się z wyprzedzeniem, natomiast śmierć... W ubiegłym roku nagle zmarła moja babcia. Dzień przed weselem mojej siostry ciotecznej odbył się pogrzeb mojej babci... ja byłam świadkowa. Miałam milion wątpliwości, nie wiedziałam, co zrobić. Bardzo pomogła mi wtedy rozmowa z księdzem, który powiedział to samo,co Tobie napisałam powyżej. Bawcie sue dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wesele było planowane od stycznia zeszłego roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to wasz dzień dziewczyno! Rozumiem gdyby zmarł któryś z Twoich rodziców nie daj Boże ja tak miałam w sierpniu miałam slubowac a w kwietniu zmarł moj tata i trzeba bylo wszystko odwołać i przekładać na nastepny rok ale jeszcze nie słyszałam zeby z powódu babci odkładać przyjęcie. Dziewczyno to po prostu odpusc rodzinie ciotki i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie jacy wy płytcy jesteście, żałoba na pokaz, przekładanie ślubów, istny cyrk Żałobę ma sie w sercu a nie na pokaz dla ludzi Dla ludzi nosi sie czarne ciuchy i nie urządza węzeł A w domu co .? Komedii tez nie bedzieszogladac przez rok bo żałoba ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciotka szukała pewnie od samego poczatku wymówki aby nie przyjsc i prezentu nie dac:D i się wymówka znalazła...ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bez przesady, żałoba trwa rok po najbliższych, a nie po prababci. To góra pół roku w takim przypadku. Chyba, że niektórzy już całe życie w żałobie będą.. To chyba jakieś prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...Przyjęło się, że żałoba trwa rok, aczkolwiek uzależnione jest to od stopnia powinowactwa ze zmarłym. Zwyczajowo, żałoba po śmierci męża/żony trwa rok i sześć tygodni. Ile trwa żałoba po mamie? Po stracie rodziców nosimy żałobę przez pół roku, a przez kolejne sześć miesięcy obowiązuje tzw. pół-żałoba, charakteryzująca się nie czarnymi, a szarymi strojami. Ile trwa żałoba po dziadku, a ile trwa żałoba po babci? W obydwu przypadkach po dziadkach, a także po stracie rodzeństwa, żałoba trwa pół roku, natomiast po dalszych krewnych – trzy miesiące....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wogolnie nje rozumiem tego ze zaloba powinna trwac x misiecy. Zalobe nosi sie w sercu a nie iles tam miesiecy. Na pol roku przed moum slubem zmarl moj wujek. Zastanawialam sie co zrobic i kiedys zadzwonila do mnie ciocia - wdowa po wujku i mowila zebysmy nawet nie mysleli o przekladaniu tego slubu. Powiedziala ze wujek baaardzo cieszyl sie na nasze wesele i napewno by chcial zebysmy sie super bawili i swietowali mowy etap w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam inne podejście. Dla mnie nie ma takiego czegoś jak żałoba. Można tęsknić, ale dla mnie zakazu imprez, tańców, noszenia ubrać czarnych - nie ma. Co niektórzy w mojej rodzinie mają inne poglądy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój wujek zmarł dwa dni przed ślubem swojej córki. Był ślub i było wesele, tylko nie było muzyki, alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żałobę ma się w sercu, a jak ciotki i reszta rodziny nie przyjdzie to znaczy, że to był tylko pretekst.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to ciesz się że kretynów na ślubie nie będzie i tyle, olej to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie 5 miesiecy przed naszym slubem zmarl tesc moj. Slub sie odbyl chociaz na poczatku byly watpliwosci. Ale wszystko sie odbylo normalnie. Nie bylo tylko podziekowan na weselu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×