Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czytacie magazyny dla mam i przyszłych mam?

Polecane posty

Gość gość

Kupujecie jakieś gazety dla mam? Jakie tytuły? Co o nich sądzicie? Mnie wpadły w ręce jakieś magazyny, gdy byłam jeszcze w ciąży. Nie pamiętam dokładnie, które to były gazety, dostałam je za darmo w szkole rodzenia. Niestety poziom mnie bardzo rozczarował. Większość porad z d**y wzięta, całość bardzo infantylna (tak, jakby redaktorkami były niektóre kafeterianki z pieluszkowym zapaleniem mózgu), a poziom grafomaństwa osiągał szczyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też sie zastanawiam zawsze kto czerpie wiedzę z takich pism bo są beznadziejne. Wiedza bardzo podstawowa- myślę, ze przeciętna kobieta nie dowiaduje się z nich niczego nowego. No może sporadycznie pojawi się jakiś sensowny artykuł. I jeszcze te listy niby od czytelników :D :Moje dziecko boli brzuch czy mogę mu podać rumianek?" albo "Mam skurcze co 8 min. Czy to poród?". I mam niby uwierzyć, ze kobieta czeka kilka tygodni na odpowiedź co podać dziecku na ból brzucha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinoowka
Ja mialam w reku takie gazety tylko raz- w poczekalni u dentysty i stwierdzam ze to maminy odpowiednik "bravo" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym "bravo" to dobre porównanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja czytałam jakąś gazetę tego typu, w której w każdym artykule słowo dziecko było notorycznie zastępowane zwrotem "twój smyk". Pod koniec czytania tak mnie to irytowało, że się nie mogłam skupić na treści artykułów, bo wyłapywałam wszędzie tego nieszczęsnego smyka. Ja się nie czepiam, bo można stosować zamiennie dziecko, maluch itd, ale litości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poziom ten sam co gazet dla kobiet typu Olivia czy inne Cosmopolitan tylko inna grupa docelowa. malo tekstu, mnostwo zdjec i reklam, jak dla mnie wszystkie te magazyny to strata czasu. Z prasy czytam tylko Angore i Polityke. Lepiej kupic porzadny poradnik o ciazy i pierwszych latach zycia dziecka, a zreszta w dobie internetu wszystko mozna znalezc w 5 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale na rynku jest sporo gazet tego typu, więc ktoś to jednak czyta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś na pewno :) Jak leżałam na patologii ciaży to niemal każda dziewczyna miała cały stosik :P Mi zresztą też niektórzy życzliwi przynosili :) Jak mówiłam, ze nic n ie potrzebuję to mi chociaż czasopismo "edukacyjne" podrzucili. Ale z nudów czytałam (właściwie przeglądałam) wszystko. Ale poziom tych pism jest żenujący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×