Czy kuKupujecie sobie i dzieciom ubrania z Lidla i Biedronki ?

Jak w temacie.

Ja 5 lat temu kupiłem kocyk i do tej pory go mam świetna jakość i kolory idealne!

tak, kupuje i bardzo jestem zadowolona z jakosci

nie

Tak, jakość w porządku.

czasem sie zdarzy jak cos fajnego jest

Z Lidla, do Biedronki nie mam zaufania.

Mi tez sie zdaza. Czasem trafie na cos dobrej jakosci a czasem po praniu robi sie szmata....

diablica z seciówkami tez tak jest wiec czasem nie ma co przeplacac :)

ja ostatnio kupiłam fajną bluzkę z biedronki, i po paru praniach jak dotąd nic jej nie jest. chciałam się skusić też na buty (botki) ale po dokładnym obejrzeniu zrezygnowałam, bo było widać na nich klej. można tam dostać taką samą rzecz jak w sieciówce, tylko że przymierzyć nie ma gdzie, ale niby zawsze można oddać jeśli nie będzie pasowało, choć ja tego jeszcze nie robiłam. dla mnie nie ważne jest gdzie ubranie zostało kupione, tylko z jakiego jest materiału i jak wygląda i szczerze czy w tesco, lidlu, biedronce czy w tzw sieciówkach można spotkać rzeczy fajne i dobrej jakości w rozsądnej cenie i szmaty nie warte tego ile kosztują. ja sie np skusiłam w reserved na sweterek za ponad 100 zł który mi się podobał i był to impuls, pożałował tego zakupu bardzo szybko bo najzwyczajniej materiał był tak cienki że się w nim raz dwa dziurki porobiły. także polecam przyglądanie się nie tylko metką ale to aby dokładnie obejrzeć ubranie i osobiście uważam że w biedronce czy lidlu trafiają się naprawdę ubrania warte uwagi.

Lidl ma dobrą jakościowo bawełnę.

Alez zgadza sie ze w siecowkach kupisz szmate. Ale tam masz zawsze wybor co kupisz (czyt. Spodnie bluzke sweterek itd.) W lidlu nie ma wyboru. Nie wiem jak w boedronce. Wiec tak jak napisalam kupuje jak jest cos fajnego, ale nie jestem jakas szczegolna fanka ubran z lidla.

Nie! Bym tak miała gdybym wzięła gołodupca.

Ja bardzo lubię ciuchy z Lidla i często tam kupuje koszulki i legginsy. Koszulki są dobrej jakości i nie drogie, ostatnio kupiłam 12 sztuk. I nie jest mi ich szkoda gdy się pobudzą. Bardzo lubię legginsy z Lidla, nie uciskają brzucha. Jakiś czas temu kupiłam też zestawy podkoszulek i też jestem zadowolona. I jeszcze sweterki. Są bardzo ciepłe, miłe w dotyku, ocieplane. Mam teraz 3 takie ciepłe na zmianę, i dwa lżejsze na cieplejszą pogodę, i dwa cieniutkie. Nie kupuje tam tylko butów, spodni, bo córka nie nosi takich zwykłych zapisanych na suwak, jakiś ogrodniczek, itp. Rajstopy tez mają dobre i skarpetki. Ostatnio to w sumie bardzo dużo rzeczy mam z Lidla :)

Szczerze mówiąc to sobie nie, bo jakoś w biedronce nim nigdy nic nie trafiłam, dzieku kilka razy. Natomiast w lidlu mi się zdarza kupic i sobie, i synkowi jak trafi się cos fajnej jakości. Syn ma dwa lata i czasem fajne spodnie można dla takiego malucha kupic, na prawdę dobrej jakosci

W ubiegłym roku kupiłam córce kurtkę na zimę z Lidla. Rewelacja jakość. Miała też z puchową Reserved to ta się po kilku praniach pozbijała i do niczego się nie nadawała. Ta z Lidla jeszcze bratanicy posłuży. Poza tym z Lidla kupuję piżamki. Nie wyciągają się.

W Lidlu kupuję córce body i leginsy. Maja dobrą bawełnę. Nawet ostatnio kupiłam spodnie dla siebie i sa ok. W Biedrze kupiłam kiedyś body, to po praniu zrobiły się jak szmata.

Ja dla siebie kupuje ubrania w szmateksach zazwyczaj , jeśli nie jest zniszczone. chodzi mi głównie o oszczędność pieniędzy, bo naprawdę można czasami trafić na markową, fajną rzecz za psie pieniądze. Buty i bieliznę kupuje rzecz jasna nowe, ale jakoś z Biedronki mi się wizualnie nie podobają, a Lidla nie mam w swoim z/a/d/u/p/i/u także do niego nie chodze.

Często robię zakupy w lidlu bo mieszkam o rzut beretem. Czasami (gdy uda mi się przebić przez gąszcz szalejących babć) kupuje tam bawełniane bluzki ;D do biedronki nie chodzę bo nie potrafię tam kupować. Jednak największą frajdę czerpię z ciuchowych zakupów w galeriach ;)

Ja ostatnio kupiłam fajne spodenki dla syna w lidlu-pierwszy raz bo wcześniej nic tam nie kupowałam. Ale teściowa mi kilka razy kupiła bluzeczki czy podkoszulki i nie narzekam. Powiem szczerze że np z reserved gorsze mi się trafiały.

"Zajmuję raz jeszcze stanowisko, aby nie heroizować narodu polskiego i pozbyć się sentymentalnego do niego stosunku.(...) Historia tego narodu musi dobiec kresu." - Goebbels, 3 października 1939. http://lidl.podserver.info/

kupuje dziecku bardziej jestem zadowolona z ubrań z Lidla lepsze jakościowo, córka jak była mała kupiłam body biedronkowe rozciągnęły się chyba po 2 praniach a niedawno kupiliśmy biedronkowe kapcie takie z zamkiem z boku nie trzymają dobrze stopki dziecka nie polecam.... a w Lidlu ostatnio kupiliśmy rajtuzki takie grubsze na razie jest z nimi wszystko ok nie zmechaciły się ani nie rozciągnęły

Mam trochę ciuchów z Lidla i uważam, że jakościowo są niezłe. Jedynie denerwuje mnie rozmiarówka Esmary, bo jest dziwna, S 36/38, przecież to M jest w innych firmach, a M u nich to 40/42 Dlatego kupuję na wyczucie, raz się nacięłam przy bieliźnie i kupiłam za małą A, większe szanse na dostanie ciuchów w swoim rozmiarze mam w holenderskich Lidlach, bo tam raczej większe rozmiary szybciej schodzą ;) Zresztą tam nikt się nie rzuca tak na te ciuchy jak u nas, że rano przywiozą a popołudniu już co lepsze to wykupione :P

6 lat temu kupilam taki miekki, polarowy kocyk, po tylu latach wyglada swietnie. Dziecku kupilam takze polarowa bluze-wieksza troche, ponosilo 3 sezony, a pralam ja dosc czesto. Dzis kupilam nowy polarek-mieciutki, przyjemny i za jedyne 32 zl.

W Biedronce nie, nawet nie wiedziałam, ze tam ubrania można kupić :) A w Lidlu kupiłam synowi w zeszłym tygodniu kurtkę za śmieszną cene- 39zł!! I jest naprawdę fajna. I polarek za 30zł- równie dobry gatunkowo. Wczęsniej kupowałam koszulki w dwupakach- cena super, jakość też.

Buty na zime dziecko tez ma z Biedrony, po zeszlorocznej zimie wygladaja jak nowe.

tak, z lidla,na podwórko

W lidlu czasami cos kupie dla dziecka,jakosciowo te rzeczy sa naprawde dobre.