Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zarobki weta

Polecane posty

Gość gość

Ile zarabia lekarz wet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że to zależy. U mnie w miasteczku jest 2 weterynarzy. Jeden to zawsze był kiepskim wetem i coraz mniej leczył (konował) a więcej sprzedawał. No i teraz jego niby dawna'lecznica' to jest jak sklep zoologiczny i to dość drogi. Sprzedaje karmy, żwirki, legowiska, akwaria, smycze, pasze dla zwierząt hodowlanych itp. Sklep od lat ma się dobrze, rozbudowuje się, a właściciel bogaty. Drugi wszedł w spółkę z kimś innym i mają lecznicę + też jakby sklep zoologiczny. Ile zarabiają, nie wiem, ale coraz gorzej, podobno. Żona jednego z nich się skarżyła, że kiedyś w dzień targowy (targi odbywają się 2 razy w tyg. w pobliżu ich punktu) mieli i po 200 paragonów na dzień, a teraz jest coraz gorzej i bywa np. po 19 paragonów na dzień. Znam też weta z prawdziwego powołania, który ma lecznicę w domu na wsi, i do którego zawsze ktoś przyjeżdża. On leczy, nie sprzedaje (co najwyżej witaminy itp.), ale ma dobrą renomę. Nie zdziera, ale zawsze ma 'pacjentów'. Znam również, nie osobiście, ale ze słyszenia, bo to partnerka kogoś z rodziny, kobietę weta. Ona zawsze pracowała u kogoś ( w lecznicach wet.), ale chyba nie jest za dobra w tym co robi, bo z wcześniejszej pracy podobno ją wyrzucili. W kolejnej również miała problemy, chyba chcieli ją też wyrzucić, ale wyszło na jaw, że jest w ciąży, jej partner uprosił jej szefa (bo to jego znajomy), żeby jej nie wyrzucano, więc jej 'ucięto' etat na mniejszy i zarobki, do niskich. Nie wiem ile dokładnie, może nawet na najniższą krajową albo i mniej, bo słyszałam, że zarabia tyle co nic albo i wcale. Teraz jest na macierzyńskim. Wiem, że w przyszłości, marzy jej się własny gabinet, tzn. z partnerem, który ma zawód pokrewny. Generalnie jednak, jest to typ kobiety - pasożyta, pasożyta na facecie, która ma się nie wiadomo za kogo (jaka to ona mądra pani wet.)A utrzymuje ją, oraz ratuje z wszelkich opresji, partner.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×