Ja myślice czy mozna znalezc prace

wysylajac tylko CV meilem (załóżmy około 5-10 dziennie)? czy same internetowe poszukiwania pracy nie wystarczą?

Na pewno można, tylko nie dobrą pracę, a taką zwykłą do ok. 2 tys netto

A jakie masz inne sposoby? Osobiste chodzenie do firm nie ma sensu. Jesli nikogo nie szukaja to i tak cv ląduje w koszu, a jesli szukaja to mailem tak samo dotrze jak i inna droga.

Ja tylko w ten sposób szukam. Niezależnie czy chodzi mi o pracę podstawową (czyli o etat) czy coś dodatkowego. Nigdy nie fatygowałam się bezpośrednio do placówek :P

No ja wlaśnie zaczynam poszukiwania ale z jednej strony mam podobne zdanie jak wy że skoro nie szukają nikogo to Cv i tak wyląduje w koszu a z drugiej wysyłając tylko meilowo mam wrażenie, że za mało się staram i że to nie wystarczy

Cv nie ląduje w koszu, jeśli masz odpowiednie kwalifikacje. Jak zwolni się etat, to szuka się osoby właśnie w takich cv. A z tym chodzeniem, to różnie bywa. Jeden szef woli zobaczyć na żywo, drugiemu wystarczy cv na maila.

Moj maz szukal pracy jezdzac do tych miejsc w ktorych chcial pracowac. W jednym chcieli pracownika ale go nie przyjeli, pozoatalych nie szukali pracownika ale jeden pracidawca sie nim zaintwtesowal i zatrudnil mimo iz wczesniej nie mial takiegp zamiaru. Dlatego uwaxam ze warto osobiscie pojechac, pracodawca widzi zaangazowanie. Na pewno nie w kazdej firmie ale jak eidac oplacilo sie:) zycze powodzenia wszystkim posxukujacym

Przepraszam za literowki, zmienilam telefon i nie moge sie "przestawic"

różnie z tym jest. w moim mieście jest takie bezrobocie, że w ogóle nie ma sensu się fatygować, bo i tak nikt nigdzie nie zatrudnia, a jeśli już to poprzez e-mail spokojnie wystarczy wysłać aplikację, jeśli będą zainteresowani, skontaktują się. ja szukałam w każdy możliwy sposób, osobiście też chodziłam, ale odbijałam się tylko od ściany - no tak, teraz nikogo nie szukamy, ale jakby coś się zmieniło, skontaktujemy się z panią. aha, jasne. ani razu coś takiego nie wypaliło. obecną pracę znalazłam w sieci, złożyłam dokumenty osobiście (budżetówka), później rozmowa pod kątem merytorycznym i pracę dostałam.