Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój mąż powiedział,że dusi się w małżeństwie.

Polecane posty

wiesz co...niby nawet kota można zagłaskać ale dziwnie mi sie to czyta... Nie wyobrażam sobie być z kimś, kogo moja osoba by przyduszala... Ale z drugiej strony też nie wyobrażam sobie cały dzień w domu kisnać:) Wex Ty kobieto zrób coś z sobą, wymyśl jakiś swój " kawałek świata", bo masz zadatki na klasycznego bluszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze szczery, tak powinnam byla zrobic,dziekuje:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po sie zenil skoro mu przeszkadza dzielenie domu z druga osoba. Jestes do cholery jego zona to wasze wspolne mieszkanie, masz isc siedziec do parku zeby on byl w domu sam? Sama sobie tego dziecka nie zrobilas, koles ma zostac ojcem a zachowuje sie jak rozkapryszony gowniarz. Jak sie pojawi dziecko to juz w ogole biedaczyna sie udusi bo nie dosc, ze ty bedziesz w domu caly czas to jeszcze i dziecko przynajmniej przez najblizsze 18 lat. Na skretynialosc i niedojrzalosc takich gosci po prostu nie mam slow a ty sie jeszcze idiotko zastanawiasz co masz zrobic zeby mu zejsc z oczu zeby jasnie Pan mogl odpoczac, zamkniej sie w schowku na mopy a potem placz bo sama sobie podly los kujesz. Jestes w ciazy w 8 mcu facet powinien cie na rekach nosic a on cie traktuje jak zawdzajacy ci mebel i wprost mowi, ze mu przeszkadzasz i go irytujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babo opanuj sie bo aż sie przykro czyta!!!na początku mieszkaliśmy z mężem w jednym pokoiku z kuchnia nie było nawet jak przejść przez ten pokój , cały Zawalony rzeczami, książkami itp kisilismy sie tak ok rok i w życiu żadne z nas nie pomyślało ze tej drugiej osoby jest za dużo ! Jak szlam na aerobik na 2 g. To jak wychodziłam to maz juz stał pod klubem żeby mnie zabrać na spacer albo zapiekankę i za rączkę wracaliśmy do swojego pokoiku. Po co wyszłaś za kogoś kto cię nie kocha?kto nie na orzyjemniaci w obcowaniu z tobą? a ty czujesz sie winna ze jesteś ! To jakis koszmar! Teraz tez siedzę w domu(9 msc ciazy) i wiesz co ... Od czasów naszego mini mieszkanka wiele sie zmieniło, mamy duży dom, minęło następne 3 lata razem a on wraca do domu z uśmiechem na ustach i kwiatkiem w dłoni !A ha nie mam zamiaru udawać ze mnie nie ma, jestem nosZe jego dziecko i oczekuje szacunku i zaangażowania ! tez powinnaś , kobiety które siedzą jak mysz pod miotła nigdy nie wyszły na tym dobrze,do rze maja tylko zołzy . wspomnisz moje słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozczulasz sie nad zjebem... Pewnie jakas cizia mu sie w pracy spodobala, dlatego tak mowi... Kochajacy maz by tak nie mowil, zobaczysz jak cyrk ci robi jak sie dziecko urodzi... Szykuj sie na rozwod...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma kochankę, dlatego tak chętnie pobiegł do "kina"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weźcie nawet nie żartujcie z tą kochanką:/. Wątpie,bo on nie ma czasu na kochankę, wraca wieczorem z pracy do domu. Oczywiscie o ile faktycznei tak dlugo pracuje,ale jesli ode mnie by to zalezalo to seks bylby codziennie*(ale jest rzadziej,bo maz nie ma takich potrzeb). To jest najczarniejszy scenariusz, bo jakie ja mam szanse z jakakolwiek inna,nieciezarna kobieta, kiedy jestem 10 kg ciezsza, ciezko mi sie chodzi,brak mi energii, nie moge wyjsc na dluzszy spacer,bo co chwile chce mi sie siusiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety nie żartuję, kiedy mój mąż miał kochankę (o czym nie miałam pojęcia, wydało się później) też usłyszałam, że jesteśmy dla niego kulą u nogi bo gdyby nie my nie musiałby tyle pracować (a zwyczajnie czas spędzał z nia i robił sobie pracą alibi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opisz sytuacje jak wraca z pracy do domu co robisz ,mowisz ,jak sie zachowujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd wiesz jakie mąż ma potrzeby??on sam ci powiedział,ze nie potrzebuje? taka pewna jesteś? z moim mężem uprawialiśmy seks do samego porodu i wcale mu to nie przeszkadzał,że wyglądałam jak wieloryb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moich znajomych mezowie zarabiaja mniej, maja po 2-3 dzieciakow, i pozwalaja sobie na b.wiele rzeczy. Oczywiscie maja kindergeld,elterngeld,cos tam jeszcze,ale dzieci kosztuja duuuzo.My ciagle zaciskamy pasa. 2000 plus moje pieniazki to jest dosc sporo,mimo to oddaje mu 200 bo narzeka,ze sie nie dokladam, w sklepie czuje sie jak pasozyt kladac lepsze zarcie, tydzien temu kupilam sobie kozami za 170 euro(uprzedzam zlosliwe komentarze, skorzane buty kupuje raz na 4-5 lat). Mialam 100, dolozyl mi 70. Niedawno mialam urodziny i babcia wyslala mi 200zl na konto. Upomnial sie o te nawet niecale 50 euro,ze mam mu zwrocic bo do butow dolozyc. Kij,ze przyszly na moje polskie konto i musze zaplacic mniej wiecej 20zl prowizji w bankomacie tutaj. Oczywiscie oddam,ale czuje sie dziwnie. Czuje sie strasznie odkad nie pracuje,bo wydziela mi pieniadze, po 10 euro dziennie,czasem 5,czasem wcale. Dzis dostalam 50,bo nie mial innych,powiedzial,ze do niedzieli. Za ta kase kupuje rzeczy na obiad itp. Czuje sie jak pasozyt a przeciez ja tez pracowalam i tez sie dokladam w miare mozliwosci. Nie mielismy rownego startu w tym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak,to ja go zachęcam,a on zmęczony. Czuje sie na tyle dobrze,ze moge miec seks,poza tym od zawsze mam wysokie libido. Hmm..moje zachowanie jak wraca. Witam sie,pytam jak minal dzien,podaje mu obiad, jemy, czytam cos na necie,on zaczyna grac na kompie, zaczynam sie nudzic i probuje zagaic rozmowe,albo usiasc z nim,on jest zmeczony,nie ma ochoty . Postanowilam,ze np teraz,jesli cos sprzatam to bede to robic po jego powrcie,zeby mial ta godzinke dla siebie tylko,albo zaczne ogladac jakis film,tylko ja, na sluchawkach jak on gra na sluchawkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tylko nie rozumiem po co siedzisz tu na forum wsrod "podlego polactwa" jak nas sama nazwalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspolczuje autorko, facet nie ma ochoty z toba spedzac czasu....no i jeszcze te upominanie sie o kase??? Co to za maz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz ,po pierwsze nie bardzo widze zebys sie jemu narzucala, po drugie Twoj facet to jakis goowniarz ,ktory chyba nie dorosl do zwiazku ,on wogole chce Waszego dziecka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sądze,że chce. Przynajmniej tak mówi. Troche zazdroszczę innym kobietom tgeo jak bardzo ich mężowie są podjarani ciążą, rozmawiają z nimi o dzieciach,chodza na zakupy(my mamy tylko wozek na razie uzywany i kilka rzeczy mktore kupila moja mama), nie chce on byc ze mna przy proodzie(no ale ok,ja tez bym chyba nie chciala), nie rozmawiamy w ogole o dziecku,bo go to przerasta i mowi,ze bedzie to będzie i nie ma co o tym myslec teraz,a korzystac z ostatnich momentow wolnosci. Wyklucilam sie,ze kindergeld i elterngeld beda na moim koncie bo juz planowal,ze bedzie inaczej. Zgodzil sie,ale...zapowiedzial,ze polowe oddaje na czynsz. No ludzie, facet zarabia tyle, a ja mam dokladac do czynszu,podczas gdy te pieniadze teoretycznie powinny pojsc na dziecko,jego rzeczy,potrzeby. Maz mowi,ze 500 euro(lacznie) to za duzo na noworodka no ale nie ukrywam,ze to ja bym chciala ta kasa dysponowac,miec ew.na taksowke(nie mamy samochodu,nie pozwolil mi przywiezc z polski bo podatek)do lekarza, jakis napoj, kawe cokolwiek jak wychodze na spacer, to raczje zrozumiale,ale nie dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to jemu chodzi zwyczajnie tylko o kasę. Boli go to, że on pracuje i musi to wydawać na Ciebie a za chwilę jeszcze na dziecko. To ta obroża go przydusza. Czy to byłabyś Ty czy inna, tak samo by pewnie zareagował. Nie pocieszę Cię, ale będzie gorzej. To znaczy Ty, nawet jak wrócisz do pracy, to się będziesz czuła coraz gorzej. Wiem co to znaczy żebrać o kasę po to, by kupić mięso na obiad, który w zasadzie tylko dla męża się gotuje. No i oczywiście on musi mieć ten najlepszy kawałek, bo przecież on dał na to pieniądze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doczytalam do polowy i nie wierze...Autorko po co mieszkacie razem?jak maz może twierdzić ze go przyduszasz bo wracasz wczesniej do domu z pracy i często się spotykacie,no kuzwa po to zaklada się rodzinę żeby razem spędzać czas w wolnych chwilach!niech się wy prowadzi i będzie dochodzącym tatusiem i mężem,czemu myślisz ze to twoja wina?nie rob z siebie winnej i prze stan mu nadskakiwac to mu się odwidzi.masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kobieta, mama, zona.. jedna rada od zony od 14 lat.. pomysl sobie gdybys to Ty byla w jego sytuacji. Faceci nie maja pojecia co to znaczy byc w ciazy! Oni sa wzrokowcami i nie widza dziecka tylko kobiete z ogromnym brzuchem, oni nie widza w tym problemu wiec problemy wymyslamy my kobiety. Wyobraz sobie, ze przychodzisz do domu i nie masz chwilki dla siebie samej tylko caly czas ktos chce z Toba rozmawiac i cos z Toba robic. Zobaczysz jak bedziesz miala dziecko i Ono bedzie gdzies w wieku 7 lat chodzic za Toba i ciagle nadawac. Zobaczysz jak to jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko i córko co to za gośc? gówniarz,któremu zachciało sie bawic w małżeństwo-a jak widzi problem to strzela focha-i jeszcze dopłacanie z pieniędzy na dzieci do czynszu???porażka ,kobieto....zostaniesz bez kasy i bez dachu nad głowa to pozałujesz,że nie zostałas w kraju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuki monster
Ten facet ma cię w d***e. Jak to się stało, że w ogóle zostaliście małżeństwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skóry ale nie widzę was razem w przyszlosci...ile wy wgl lat macie?na seks masz ochotę a na pol godz iść na spacer to juz nie?moja rada,zacznij wychodzić na spacer przed jego powrotem do domu,nie musisz iść 10 km wystarczy nie daleko,obiad niech sobie sam odgrzeje,chyba ma w dooopie za dużo.ciekawa jestem jego reakcji czy w ogóle zwróci uwagę ze cie nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok ,opisalas troszke wiecej wiec na tej podstawie dam Ci rade . Przede wszystkim ,sytuacja w ktorej Maz wydziela Ci pieniadze jest toksyczna (chyba ,ze jestes hazardzistka wtedy to inna bajka..) .Z psychologicznego punktu widzenia daje mu to poczucie calkowitej wladzy nad Toba ,tak jakbys byla jego wlasnoscia ,a wiadomo ze po czasie cos co posiadasz nudzi Ci sie i chcesz rzucic w kat .. Dla Ciebie tez to nie jest zdrowe bo podsiwadomie jeszcze bardziej sie od Niego uzalezniasz ..Moja rada - powiedz mu ,ze od dzisiaj nie musi Ci dawac kasy ,ktora moze przeznaczyc na swoj obiad ,Ty w tym samym czasie wydaj kaske na siebie ,pojedz do kolezanki ,do domu gdziekolwiek ,daj mu odczuc ,ze sama jestes sobie w stanie poradzic. Przykro mi ,ale z tego co opisujesz to on nie chce tego dziecka i stad jego jeszcze wieksze rozdraznienie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się dzieje, jak się za Niemca wychodzi za mąż... Pan i władca. Uważaj jeszcze, żeby Ci nie chciał dziecka odebrać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze szczery
ale sie kwoki podjaraly prowokacja :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczery-to po co włazisz między te kwoki?spadaj stąd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko,że za 10 euro, czesto 5 nie bardzo moge zaszalec,a skoro chce cos cieplego to musze to ugotowac. Wiec ebz roznicy czy dla 1 czy 2 osob.Dzis dostalam 50,ale to rzadkosc.Ze specarami problem jest glownie taki,ze ja max co godzine korzystam z toalety:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widziały gały co brały... Zachciało się kolesia Niemca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×